24 lipca 2016

Berło Serapisa i inne opowiadaniaJeżeli myśleliście, że przygody Waszych ulubionych bohaterów z książek Ricka Riordana dobiegły końca, myliliście się. Ten amerykański pisarz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.. Niedawno swoją premierę miał zbiór opowiadań autorstwa Riordana, w którym pojawiają się znani z Olimpijskich herosów, Kronik rodu Kane oraz Percy’ego Jacksona i bogów olimpijskich protagoniści. Dziewięć opowiadań to kolejna dawka emocji, przygód i nowych zadań do wykonania. Co ciekawsze, Riordan postanowił zetknąć ze sobą dwa światy z dwóch odrębnych powieści – uniwersum bogów greckich i egipskich. A to oznacza tylko jedno – nareszcie Percy i Annabeth spotkali rodzeństwo Kane’ów.

Jak to w przypadku zbiorów opowiadań bywa, większość tekstów okazuje się dość nierówna: obok naprawdę dobrych historii znajdziemy te mniej ciekawe. W Berle Serapisa także znajdziemy kilka perełek, ale i opowieści, które nie wywołają w czytelniku większych emocji – są przeciętne, przewidywalne i nie zaskakują niczym oryginalnym. Na szczęście nie ma ich wiele, raptem dwie. O jakich opowiadaniach mowa?

Największym rozczarowaniem tomu okazała się tytułowa historia, czyli Berło Serapisa – jedno z opowiadań, w których spotykają się bohaterowie Kronik rodu Kane oraz Percy’ego Jacksona i bogów olimpijskich, a dokładniej Sadie i Annabeth. Mimo tego, że całość zaczęła się całkiem ciekawie, im dalej w las, tym opowieść stawała się coraz bardziej przewidywalna. Zarówno Sadie, jak i Annabeth to interesujące postaci, w książkach nie jawią się jako nudne mimozy, które uciekają przed niebezpieczeństwami. Wprawdzie w opowiadaniach także nie boją się stawić czoła wrogowi, jednak ich decyzje i postępowanie nie przekonują czytelnika. A sama historia nie wciąga.

Podobnie sprawa przedstawia się w Leo Valdezie i pościgu za Bufordem. Jak zapewne wiecie, tytułowy bohater to jeden z protagonistów serii Olimpijscy herosi – syn Hefajstosa, który potrafi stworzyć coś z niczego. Jego konikiem jest wymyślanie wszelkiego rodzaju machin i wynalazków. W opisanej przez Riordana historii bohater postanowił zbudować Argo II – wpadł na pomysł stworzenia synkopatora, który wpłynie na usprawnienia pracy łodzi. Oczywiście coś musiało pójść nie tak i urządzenie zaginęło. Znajdowało się ono w szufladzie stolika. Ale nie byle jakiego mebla, tylko chodzącej machiny, która, co gorsza, ma swoje uczucia i nie lubi być źle traktowana. Przez złe traktowanie rozumiem tutaj czyszczenie ajaksem. Leo, zamiast wyszorować ją specjalnym, pachnącym środkiem, użył tego zakazanego i Buford, czyli wspomniany stolik (tak, on ma imię), uciekł. A to oznacza, że przepadł synkopator. Warto nadmienić, że jeżeli Leo nie podłączy urządzenia do Argo II, statek wybuchnie. Skomplikowane? Może trochę. Opowiadanie miało być zabawne i rzeczywiście miejscami tak jest, ale w ogólnym rozrachunku nagromadzenie dziwów za bardzo przytłacza czytelnika, a akcja nie trzyma w napięciu. Odbiorca doskonale wie, jak skończy się opowieść.

A jakie teksty można uznać za najlepsze? Niewątpliwie to historia przedstawiona w Percym Jacksonie i skradzionym rydwanie, której bohaterami, oprócz, co łatwo wykoncypować, są Percy i Clarisse. Tak, dokładnie – córka boga wojny Aresa, która zbytnio nie przepada, przynajmniej oficjalnie, za synem Posejdona. To jednak nie przeszkadza protagoniście pomóc koleżance z obozu w pokonaniu i przechytrzeniu jej dwóch braci – Fobosa i Dejmosa. Parka ukradła Clarisse rydwan Aresa. To opowiadanie to esencja tego, co kochamy w książkach o wybrykach Percy’ego – humor, przygoda, nieoczekiwane zwroty akcji i brawura protagonistów. Istna wisienka na torcie antologii.

Równie ciekawe, intrygujące i wciągające okazało się kolejne opowiadanie – Percy Jackson i miecz Hadesa. Tym razem obok syna Posejdona pojawia się dwójka kolejnych dzieci Wielkiej Trójki, czyli Nico i Thalia. Bohaterowie, nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz, zostają ściągnięci do Hadesu, by pomóc władcy podziemi. A w czym? W odnalezieniu świeżo wykutego, i chyba nie trzeba dodawać, że niezwykle niebezpiecznego, miecza. Ktoś go ukradł. Trójka śmiałków rusza za złodziejem, a po drodze musi się oczywiście zmierzyć ze swoimi największymi lękami. To najmroczniejsze opowiadanie zawarte w zbiorze.

W Berle Serapisa pojawiają się jeszcze dwa opowiadania z synem Posejdona w roli głównej – Percy Jackson i spiżowy smok, którego akcja rozgrywa się podczas bitwy domków oraz Percy Jackson i laska Hermesa, opowieść o tym, jak bóg złodziei stracił swój kaduceusz. Obie historie są dobre – trzymają w napięciu i pokazują, za co tak bardzo czytelnicy cenią sobie twórczość Ricka Riordana.

Powróćmy na chwilę do historii w których mitologia grecka miesza się z egipską. Poza tytułowym Berłem Serapisa w zbiorze znajdują się jeszcze dwie inne historie, której bohaterami są Kane’owie i Jackson, czyli Korona Ptolemeusza oraz Syn Sobka. I o ile to pierwsze opowiadanie trzyma w napięciu i łączy w sobie wszystko co najlepsze w obu sagach, o tyle Syn Sobka okazuje się tylko dobrze napisaną opowieścią, która jednak nie wywołuje u czytelnika gęsiej skórki. Odbiorca nie śledzi losów bohaterów z zapartym tchem, tak jak dzieje się to w przypadku Korony. Syn Sobka to prosta, ciekawa, ale nie porywająca opowieść o tym jak Percy spotkał i uratował Cartera.

Na koniec zostało jeszcze jedno opowiadanie – Pamiętnik Luke’a Castellana. Historia przedstawia jedną z przygód syna Hermesa i Thalii przed wydarzeniami opisanymi w cyklu Percy Jackson. To bardzo mroczna opowieść, która nawiązuje do przyszłości i tego, co się stanie z Lukiem. Po jego lekturze zrozumiemy, dlaczego bohater tak bardzo nienawidził greckich bogów – miał ku temu racjonalne powody. A jeden z nich poznajemy właśnie w tym opowiadaniu.

Berło Serapisa i inne opowiadania to zbiór dziewięciu historii – większość z nich okazała się prawdziwymi perełkami i pokazała, że Rick Riordan doskonale wie, jak budować napięcie i kreować postaci, które zjednują sobie sympatię czytelników. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości autor uraczy nas jeszcze kilkoma takimi precjozami.

Katriona

Tytuł: Berło Serapisa i inne opowiadania
Autor: Rick Riordan
Wydawca: Galeria Książki
Tłumaczenie: Agnieszka Fulińska, Andrzej Polkowski
Data wydania: 02.03.2016
Liczba stron: 528
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-64297-84-7

Podsumowanie

Berło Serapisa i inne opowiadania

Berło Serapisa i inne opowiadania
  • 6/10
    Fabuła
  • 6/10
    Stylistyka
  • 6/10
    Wydanie

Zalety

  • sporo nowych przygód Percy Jacksona
  • powrót znanych postaci (Nico i Thalia mają swoje przygody)
  • połączenie świata wierzeń egipskich z greckim

Wady

  • nierówne opowiadania
  • brak chronologii