21 marca 2017

Najnowszy thriller Sary Pinborough Co kryją jej oczy? to mroczna, psychologiczna historia podbudowana elementami filozofii New Age. To historia o uczuciu, zbrodni i dokonywaniu niemożliwych dla zwykłego człowieka rzeczy, aby tylko móc zdobyć ukochaną osobę. Zaczyna się banalnie, historią małżeńskiej zdrady, zaś kończy zaskakująco, z finałem, którego nikt się nie spodziewał (nawet starzy wyjadacze powieści z dreszczykiem emocji).

David i Adele Martinowie są z pozoru kochającym się małżeństwem. Po przeprowadzce do Londynu i objęciu przez Davida posady lekarza psychiatry w prywatnej klinice (w tym jako lekarz swojej małżonki), oboje próbują rozpocząć nowy rozdział swego życia. Wkrótce młody i atrakcyjny psychiatra zdobywa zaufanie pacjentów, a piękna żona u jego boku tylko dodaje mu splendoru.  Louise pracuje jako sekretarka Davida i z każdym dniem zakochuje się coraz bardziej w swoim szefie, którego poznała wcześniej w znacznie innych okolicznościach. David jest pod wrażeniem szczerej, prostolinijnej i pięknej kobiety, ale złowroga tajemnica z przeszłości stoi na drodze do ich szczęścia. Adele, bogata dziedziczka fortuny dzierży w swoim ręku klucz do owej tajemnicy i pilnie strzeże męża przed nowymi znajomościami z innymi kobietami.

Mocną stroną utworu Pinborough jest dobrze skonstruowany background psychologiczny postaci. Na przykład Adele. Jako siedemnastoletnia dziewczyna straciła rodziców w pożarze i odtąd David stał się jej jedyną rodziną. W wyniku tak strasznego przeżycia trafiła do szpitala psychiatrycznego, gdzie poznała swego rówieśnika, Roba, który pomógł jej przejść przez szpitalną terapię. Podczas pobytu w psychiatryku między młodymi nawiązała się czysta i braterska miłość, dzięki której rozumieli się bez słów. Po skończonej terapii Adele wyszła za maż za Davida, a Rob zniknął z ich życia. Młodzi i zakochani małżonkowie zaczęli pełne pięknych planów wspólne życie i tylko dziwne zachowanie dziewczyny kładło się cieniem na ich przyszłość. Młoda, piękna i bogata dziedziczka fortuny zachowuje się niczym Żona ze Stepford Iry Levina i prócz niej samej nikt tak naprawdę nie wie, kim naprawdę jest.

Louise jest przeciwieństwem Adele. Ma 34 lata i samotnie wychowuje syna Adama, swoją jedyną i prawdziwą życiową miłość. Jednak wszystko się zmienia, kiedy poznaje Davida – ten stał się mężczyzną jej marzeń.  Podobnie jak bohaterka Dziewczyny z pociągu, ma pociąg do alkoholu i rozwiązywania cudzych tajemnic. Wkrótce zostaje kochanką Davida i najlepszą przyjaciółką jego żony.  Im bardziej zaprzyjaźnia się z Adele, tym bardziej „poznaje” Davida i odkrywa jego mroczne zamiary. Kto kłamie a kto mówi prawdę w tym dziwnym układzie? Kto jest marionetką a kto pociąga za sznurki? Tak naprawdę powieść opiera się na relacjach między trzeba osobami, bardzo silnie na siebie oddziałowującymi. Co kryją jej oczy? to naprawdę udany thriller psychologiczny. Bez zabójstwa, za to nieustannie podtrzymujący czytelnicze zainteresowanie.

Sarah Pinborough buduje napięcie od pierwszych stron książki: wzrasta ono stopniowo aż do samego finału, aby zaskoczyć czytelnika naprawdę niesamowitą puentą. Czasami wydaje się, że już po 1/3 lektury można przewidzieć zakończenie, jednak jest to niesamowicie błędny trop! Pikantności dodaje fakt, iż cała historię Adeli, Louisy i Davida poznajemy z ich własnej perspektywy, ponieważ narracja prowadzona jest z punktu widzenia obu kobiet. Często te mozaikowe fragmenty opowieści nie pasują do siebie, wręcz gryzą, wzajemnie wykluczają tworząc chaotyczny obraz, jednak w finale tworzą zaskakującą, zupełnie nieprzewidywalną całość.

Sam pomysł wykorzystania astralnych podróży, jaką praktykują kobiety, nie jest niczym nowym, ale sposób jej realizacji jest naprawdę zaskakujący. Już protagoniści trylogii Johna Twelve’a Hawksa Czwarty wymiar podróżowali po innych światach, ale to bohaterowie Sary Pinborough wykorzystują te umiejętności do własnych, egoistycznych zachcianek. Czy takie wykorzystanie motywu podróży astralnych świadczy o wprowadzeniu ponadnaturalnego wątku? Niekoniecznie, ponieważ coraz więcej badaczy potwierdza, iż istnieje świat niematerialny, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec ludzkimi oczami, lecz którego współistnienie potwierdza nauka.

Nie wszyscy ludzie postrzegają świat w ten sam sposób i nie wszystkie zjawiska są takie oczywiste. Miłość nie dla każdego oznacza to samo, i dlatego należy dokładnie patrzeć głęboko w oczy i sprawdzić, czy czasem gdzieś w ich wnętrzu nie kryją się rzeczy mroczne, pełne tajemnic, niebezpieczne. Stare przysłowie mówi, ze oczy są zwierciadłem duszy, dlatego patrzmy na nie i bądźmy ostrożni.

Sarah Pinborough, scenarzystka serialu Torchwood, postawiła swoim literackim konkurentkom w tematyce małżeńskich zdrad (Pauli Hawkins, Gillian Flynn) naprawdę wysoką poprzeczkę. Nie bez powodu lekturę Co kryją jej oczy? rekomenduje Stephen King, Harlan Coben, Neil Gaiman iI Joe Hill. Polecam, bo chociaż początkowo książka wydaje się po prostu dobra, to finał zmienia wszystko.

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego serdecznie dziękuję wydawnictwu

Prószyński Media

Pattyczak

Tytuł: Co kryją jej oczy?

Autor: Sarah Pinborough

Tytuł oryginalny: Behind Her Eyes 2017

Tłumaczenie: Maciejka Mazan

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Data i miejsce wydania:  14/023/2017 Warszawa

Oprawa: miękka

Wydanie: I

Liczba stron: 400

Strona wydawnictwa:  Co kryją jej oczy? Wyd. Prószyński

Podsumowanie

Co kryją jej oczy?

Co kryją jej oczy?
  • 8.5/10
    Fabuła
  • 8/10
    Stylistyka
  • 8.5/10
    Wydanie

Zalety

  • podróże astralne i filozofia new age
  • porządne tło psychologiczne bohaterów
  • zaskakujący, nieprzewidywalny finał

Wady

  • nieatrakcyjnie wizualnie wydanie powieści