10 grudnia 2017

Jeph Loeb i Tim Sale, twórcy postaci Kapitana Ameryki, zauważają, iż historia postaci mogła mieć sens wyłącznie w trakcie II wojny światowej. Gdyby przenieść bohatera do czasów współczesnych i ubrać w kostium w barwach amerykańskiej flagi, to wyglądałby on co najmniej groteskowo i musiałby niejednokrotnie udowadniać swoje męstwo. Kapitan Ameryka: Biały rozgrywa się w trakcie wojny i obejmuje cztery lata walki na amerykańskim froncie. Bohater żyje w czasach, kiedy wszystko było prostsze, zasady przejrzyste i nie trzeba naginać norm moralnych.

Loeb i Sale tematem przewodnim swoich komiksów uczynili kolory, opierając się na ich symbolice. Kapitan Ameryka: Biały to kolejna odsłona tej serii i jednocześnie jedyna pozycja, w której zabrakło wątku romantycznego. I podobnie jak w poprzednich edycjach cyklu, barwy jednoznacznie nadawały znaczenia fabule – Daredevil był żółty (symbol tchórzostwa), a Spider-Man niebieski (barwa odnosząca się do smutku i nostalgii po śmierci Gwen Stacy), tak i tutaj biel ma konkretną wymowę – oznacza niewinność, ale także finalne zniszczenie. Bo to komiks o tym, jak narodziła się przyjaźń między Stevem Rogersem a Jamesem Barnesem, i o tym, jak niespodziewanie się zakończyła.

Kiedyś wszystko było czarno-białe

I taki jest też Kapitan Ameryka: Biały. To historia, w której nie ma odcieni szarości, są tylko ci źli i ci dobrzy. Po jednej stronie barykady stoi sprawiedliwość, honor, szacunek, obowiązek i wolność, zaś po drugiej chciwość, egoizm, nienawiść, krzywda i zniszczenie. A między nimi znajduje się granica, której nie sposób przekroczyć. Kapitan i Bucky nie muszą niczego udowadniać, są bohaterami przeciwstawiającymi się złym nazistom, walczą do końca i jednocześnie chronią się nawzajem w trakcie walk. Steven Rogers nauczył Jamesa Barnesa wszystkiego, co jest niezbędne do przetrwania i zwycięstwa, a ten odwdzięcza się podziwem dla amerykańskiego herosa.

O trudnych relacjach Kapitan Ameryka-Bucky

Kapitan budzi się w latach 60-tych i wspomina śmierć przyjaciela, całkowicie pomijając związki z innymi osobami (miedzy innymi młodym Nickiem Furym i Red Skullem). Kontrowersyjne wydaje się także dostrzeganie relacji homoseksualnych między bohaterami. Bromance? Nic z tych rzeczy! Wystarczy dokładnie wsłuchać się we wspomnienia , by zauważyć, iż Rogers traktował Bucky’ego jak młodszego brata. Kapitan cierpi na rodzaj stresu pourazowego: dokładnie analizuje każdą sytuację i wnikliwie bada, co mógłby zmienić, by uchronić przed śmiercią swego przyjaciela. Głęboko przeżywa utratę Bucky’ego, nie potrafi się pogodzić z obecnym stanem rzeczy. Zawieszony miedzy gniewem a akceptacją, próbuje dociec przyczyn przyjacielskiej porażki, by finalnie pogodzić się z własną żałobą.

Komiksowy smaczek

Na samym końcu omawianej pozycji znajdują się wywiad z autorami oraz rysunki i szkice powstałe na zamówienie. Tym, co najmocniej uderza w wypowiedziach twórców, jest fakt, iż wielu czytelników porównało relację Kapitana i Bucky’ego z tą Batmana i Robina, nie zauważając, jak niewielka jest różnica wieku między głównymi bohaterami komiksu i jak bardzo podobnym wyzwaniom musieli stawić czoła.

Ilustracje doskonale obrazują dynamiczną akcję: na kartach dzieje się naprawdę dużo, często użycie barwy czarnej i czerwonej wzmaga poczucie zagrożenia. Sam komiks czyta się dobrze: kolejne rozdziały prezentują różne wojenne wydarzenia, przedstawione wedle klasycznego schematu: wstępu, rozwinięcia i punktu kulminacyjnego.

Na Kapitana Amerykę: Białego składa się sześć mini zeszytów opublikowanych w 2008 roku. To obowiązkowa pozycja dla fanów Kapitana, zwolenników komiksowego podziału na czarno-biały świat oraz miłośników opowieści o pięknej męskiej przyjaźni w trudnych czasach wojny.

Pattyczak

Tytuł: Kapitan Ameryka: Biały

Seria: Kapitan Ameryka

Tłumaczenie: Marek Starosta

Scenariusz: Jeph Loeb

Rysunki: Tim Sale

Kolory: Dave Stewart

Papier: kredowy

Wydawnictwo: Mucha Comics

Data i miejsce wydania: 24.02.2017 Warszawa

Oprawa: twarda

Wydanie: I

Liczba stron: 140+wywiad

Recenzja ukazała się pierwotnie na stronie Ostatniej Tawerny pod adresem: https://ostatniatawerna.pl/o-trudnej-przyjazni-i-zawiedzionych-oczekiwaniach-kapitan-ameryka-bialy-recenzja-komiksu/.