31 grudnia 2017

Freddie Mercury. Biografia pióra Laury Jackson wiele obiecuje. Bo chwalona przez fanów na całym świecie, bo ukazuje wielostronny portret wokalisty, bo pojawiają się po raz pierwszy pewne wypowiedzi na temat frontmana grupy Queen, bo… no właśnie. Zbyt wiele obiecuje ta książka, bo w rzeczywistości to raczej dobrze udokumentowana historia grupy Queen a nie samego Freddiego.

Swoją narrację Jackson rozpoczyna od dzieciństwa Farrokha Bulsary na Zanzibarze, by następnie dość płynnie przejść do początków Queen. Kolejne rozdziały opisują ciężkie próby wybicia się na szczyty list przebojów oraz trudne relacje miedzy członkami zespołu, managerami i producentami płyt. Zdecydowanie zbyt mało miejsca poświęcono zespołowi, kiedy był już na TOPie wszelkich czołówek muzycznych i był niemal rozpoznawalny na całym świecie. Koniec książki, jak nietrudno się domyśleć, wyznacza kres życia jego frontmana i zarazem jednego z najbardziej kontrowersyjnych wykonawców tamtych czasów, Freddiego. I właśnie samego Mercury’ego zabrakło mi najbardziej w tej całej lekturze. Zbyt mało jest wypowiedzi nie tylko samego wokalisty, ale także osób z jego otoczenia. Nie ma żadnego wytłumaczenia, czy chociażby Mary Austin oraz jego rodzice i siostra odmówili wywiadu, czy też nie zostali w ogóle brani pod uwagę. Generalnie to książka opisująca zakulisową karierę Queen z lekkim wysunięciem na pierwszy plan osoby Freddiego, ale nic ponadto nie znajduje się z niej interesującego, o czym nie można poczytać w sieci lub w branżowej prasie.

Oczywiście Freddie Mercury. Biografia zawiera kilka ciekawych smaczków, jak chociażby informacje o kręceniu poszczególnych klipów, przekraczaniu granic fizycznej wytrzymałości w trakcie koncertów, zwłaszcza tym pamiętnym z 13 lipca 1985 roku na stadionie Wembley w Londynie:

Sam styl życia wokalisty został potraktowany w sposób dziennikarski: książka zawiera opis najważniejszych wydarzeń w życiu Freddiego, niemniej w żaden sposób nie przekracza granicy dobrego smaku. Nie ma szczegółów dotyczących choroby, lekkiego stylu życia lub personalnych konfliktów z rodziną, która w myśl zasad wiary zaratrusztianizmu, nie akceptowali homoseksualizmu syna oraz jego uzależnienia od narkotyków. Bo Freddie to Pars z Indii, który był w tej religii wychowany i także w niej pogrzebany.

Niewątpliwą zaleta pozycji jest zebrany na końcu w aneksie lista dyskografii, koncertów, pojedynczych utworów oraz edycji specjalnych wydań płyt. I co ciekawe, zostały one opracowane nie przez autorkę biografii, lecz Jana Skaradzińskiego. Drugą perełkę stanowi zbiór fotografii, na których kontrowersyjny wokalista jawi się jako zwykły człowiek, spotykający się ze swoją dawną miłością Mary Austin, a także grający w tenisa.

Biografia Freddiego bardzo celnie wskazuje na jedną rzecz: człowiek zaczyna dopiero doceniać to, co ma, kiedy zaczyna to wszystko tracić. U Mercury’ego był to moment zdiagnozowania AIDS, bardzo przejmujący, bo diametralnie zmieniający światopogląd piosenkarza. Co prawda autorka pozwala sobie na liczne wtrącenia, które wyprzedzają pewne wydarzenia, a także licznie niedopowiedzenia, jakby chciała uniknąć kontrowersyjnych tematów, niemniej główne przesłanie biografii pozostaje wyraźne: show must go on, bez względu na wszystko.

Freddie Mercury. Biografia to średniej jakości pozycja. Zawiera zbyt mało informacji na temat samego piosenkarza i zbyt wiele na temat trudności w wybijaniu się Queen na światowe czołówki. Generalnie z jej lektury będą zadowoleni fani poznający twórczość zespołu i jego frontmana. Dla wieloletnich fanów rocka Mercurego książka Laury Jakcson nie wniesie żadnej nowej muzycznej wiedzy.

Pattyczak

Tytuł:  Freddie Mercury. Biografia

Autor: Laura Jackon

Tytuł oryginalny:  Freddie Mercury. The Biography 2011

Tłumaczenie: Lesław Haliński

Wydawnictwo: In Rock

Data i miejsce wydania: 19/09/2012 Poznań

Oprawa: miękka

Wydanie: I

Liczba stron:  350

ISBN: 978-83-60157-70-1