Dzień Bastylii (2016)
Akcja / 27 czerwca 2016

Trzeba mieć wyjątkowego pecha, by ukraść tak niebezpieczną rzecz, jak bomba. A jeszcze większego, żeby ustrojstwo wybuchło tuż po tym, jak je wyrzucisz. Oczywiście w takim mieście, jak Paryż prawie na każdym zakręcie znajdują się kamery, więc uwiecznienie twojej twarzy, a potem sporządzenie rysopisu poszukiwanego zamachowca, nie jest rzeczą trudną. I kogo obchodzi, że nie miałeś pojęcia o żadnej bombie – jesteś przecież zwykłym kieszonkowcem? Nikogo. Zwłaszcza że w mieście zaczynają wybuchać zamieszki, a rząd potrzebuje osoby, na którą mogą zwalić całą winę. A ty przecież niosłeś tę bombę… W poważne problemy wpada Michael Mason – jeden z najlepszych złodziei w Paryżu. Ukradł pewną paczkę, nie wiedząc, że znajduje się w niej bomba. Ta wybucha i to właśnie bohater staje się najbardziej poszukiwanym człowiekiem we Francji. Jego śladem podąża amerykański agent, Sean Briar, oraz prawdziwi terroryści. Czy wysłannik CIA uwierzy Masonowi, że ten nie miał nic wspólnego z zamachem – po prostu znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze? Kolejny dobry film sensacyjny, gdzie mamy mnóstwo pościgów, trzymających w napięciu zwrotów akcji i wymiany ciosów. A do tego dostajemy bonus w postaci ucieczki po paryskich dachach, bo przecież mamy XXI wiek, więc przemknięcie się kanałami, jak w „Nędznikach”, nie…

Point Break – na fali (2015)
Akcja / 8 lutego 2016

Kilkanaście dobrych lat temu, w 1991 roku, powstał film, w którym główne role zagrali Keanu Reeves i Patrick Swayze. Jak na tamte czasy, była to dobrze nakręcona produkcja, która trzymała w napięciu aż do ostatniej minuty. Aktorzy także dodali swoją cegiełkę do tego, by film spodobał się szerszemu gronu odbiorców. W ty roku na ekrany polskich kin, bo za granicą premiera produkcji miała miejsce pod koniec 2015 roku, wszedł remake obrazu z 1991 – „Point Break: Na fali”. Jak wypadł na tle swojego poprzednika? Dobrze, ale nie tak dobrze. Utah, po wypadku, w którym tragicznie zginął jego przyjaciel, postanawia całkowicie zmienić swoje życie i wstąpić do FBI. W szeregu agentów specjalnych pragnie odpokutować za swoje czyny – bohater obwinia się o śmierć znajomego podczas uprawiania jednego ze sportów ekstremalnych. Kiedy Utah kończy swoje szkolenie, otrzymuje od losu, i szefa, okazję, która może zmienić jego spojrzenie na świat i sprawdzić oddanie sprawie. Grupa zamaskowanych osób kradnie diamenty i pieniądze – problem w tym, że skradzionych dóbr nie bierze dla siebie, tylko oddaje je innym, niczym współczesny Robin Hood. Jednak sposób, w jaki dochodzi do kradzieży, wykracza poza kompetencje FBI. Pieniądze zostają skradzione z samolotu i zrzucone nad wioskę, a ucieczka z…

Kryptonim U.N.C.L.E. (2015) – recenzja filmu
Akcja , Komedie / 21 sierpnia 2015

Ten rok obfituje w sporą liczbę filmowych rozczarowań. Zbuntowana, druga odsłona Avengers czy najnowsza Fantastyczna Czwórka to tylko niektóre z tytułów, po jakich spodziewano się więcej niż otrzymano. Zresztą nie tylko blockbustery przyprawiły widzów o zawroty i bóle głowy – w horrorach sprawa nie przedstawia się wcale o wiele ciekawiej. Wystarczy wymienić takie tytuły jak Szubienica, Taśmy Watykanu albo Piramida. Oczywiście pojawiło się kilka produkcji, które wstrząsnęły filmowym światkiem, jak choćby nowy Mad Max czy Jurassic World, jednak czarnym koniem zawodów okazały się komedie szpiegowskie. Agentka oraz Kingsman: Tajne służby to dwa obrazy, które, wbrew wszelkim znakom na niebie i ziemi, wciągają, dostarczają emocji, ujawniają ukryte talenty (Jason Statham powinien częściej występować w komediach) i, co najważniejsze w tym gatunku, śmieszą. Do grona szczęśliwców dołączył właśnie kolejny film – Kryptonim U.N.C.L.E, będący produkcją Guya Ritchiego. W jaki sposób powstrzymać tych złych przed skonstruowaniem i uaktywnieniem bomby? Wystarczy znaleźć odpowiednich agentów, najlepiej z dwóch różnych państw, (jeszcze lepiej, gdy są to kraje rywalizujące ze sobą), nakazać im ścisłą współpracę – co z tego, że wcześniej jeden próbował wyeliminować drugiego – i wysłać do Włoch, aby znaleźli zaginiony pocisk. Oczywiście nie obędzie się bez odrobiny kłamstw, włamań i czarowania kobiet. Wszystko, byle tylko wykonać powierzoną misję….

Terminator: Genisys (2015) – recenzja filmu
Akcja , Fantastyka / 15 lipca 2015

Bardzo ciężko jest ocenić produkcję najnowszego Terminatora. Dlaczego? Z jednej strony film czerpie garściami z pierwszej i drugiej odsłony kultowej serii w reżyserii Jamesa Camerona, co zasługuje na pochwałę, zaś z drugiej fatalny dobór aktorów (za wyjątkiem Schwarzeneggera, o czym później) sprawił, iż po seansie nowegoGenisys wychodzi się z sali z mieszanymi uczuciami. Jeśli ktoś sądzi, że obraz Taylora przedstawia prostą historię o tym, jak John Connor wysyła w przeszłość swego najlepszego przyjaciela, Kyle’a Reesa, by ten uchronił jego matkę, Sarę Connor, przed śmiercią ze strony Terminatora, ten jest w błędzie. To znaczy nie do końca, bo owszem, Reese wyrusza z taką misją, jednakże dość szybko zostaje ona zweryfikowana przez nową rzeczywistość roku 1984 i, jak się okazuje, 2017. Terminator: Genisys w bardzo ciekawy sposób wyjaśnia zawiłości dotyczące podróży w czasie i anomalii, które w niezwykle znaczący sposób wpłynęły na losy Johna Connora. Moim zdaniem największą bolączką filmu jest fatalny dobór aktorów. Zgrabna i ładna Emilia Clarke (znana głównie panom z roli pięknej Deanerys z serialu Gra o tron) zupełnie nie sprawdziła się w roli twardej wojowniczki Sary Connor. Jest zbyt czarująca i dobrze ułożona, a nadmierna uczuciowość i brak umiejętności radzenia sobie z otaczającą rzeczywistością najlepiej widać w finałowej…

San Andreas (2015) – recenzja filmu
Akcja / 8 czerwca 2015

Trzęsienia ziemi, powodzie, wybuchy wulkanów czy tornada – to nie tylko elementy, które pojawiają się w filmach katastroficznych, ale również prawdziwe zagrożenia, z jakimi boryka się ludzkość. Filmowcy bardzo często sięgają po którąś z wymienionych katastrof,  by uczynić ją bohaterką swojej produkcji. W końcu nic nie przeraża tak bardzo jak siła natury, o której słyszy się codziennie w wiadomościach, a której nie da się powstrzymać. Brad Peyton, reżyser takich filmów jak Podróż na Tajemniczą Wyspę czy Psy i koty: Odwet Kitty, postanowił zagłębić się w katastroficzny temat i stworzyć film pełen akcji. Czy mu się udało? Fabuła filmu jest podobna do innych produkcji katastroficznych: mamy śmiertelne zagrożenie, jakim jest trzęsienie ziemi, ludzi próbujących uciec przed niebezpieczeństwem i pewną rodzinę, na której skupia się reżyser. Głównym bohater, Ray, to ratownik, który na co dzień naraża własne życie w celu ocalenia innych. Kiedy dochodzi do trzęsienia ziemi, protagonista zrobi wszystko, by znaleźć swoich bliskich – córkę, Blake, oraz byłą żonę, Emmę. Czy zdąży na czas? San Andreas mógłby uchodzić za dobry film katastroficzny, gdyby nie kilka poważnych potknięć. Chodzi o całą historyjkę rodzinną, jaką reżyser wplata w historię. Raya i jego bliskich spotkała w przeszłości wielka tragedia i właśnie ona staje się…

Uprowadzona 3 (2014) – recenzja
Akcja , Thriller / 7 lutego 2015

Ostatnimi czasy można odnieść wrażenie, iż Liam Neeson gustuje w jednym typie filmów. Sensacja, akcja i dramat – to właśnie w tych gatunkach najczęściej pokazuje swój kunszt aktorski i trzeba przyznać, że wychodzi mu to całkiem nieźle. Aktor sprawdza się w rolach samotnych stróżów prawa, którzy próbują ukarać złoczyńców i przy okazji wybawić kogoś z kłopotów. W zeszłym roku można go było podziwiać m.in. w Non-Stop i Krocząc wśród cieni, natomiast w najbliższych miesiącach pojawi się w Run All Night. Gdyby tego Wam był jeszcze za mało, na ekrany kin weszła trzecia część Uprowadzonej, w której grany przez Neesona Bryan Mills kolejny raz pokazuje, że nie cofnie się przed niczym, gdy w grę wchodzi dobro jego najbliższych. Tym razem nie chodzi jednak o porwanie córki czy byłej żony, tylko o oczyszczenie swojego imienia i odnalezienie zabójców ukochanej kobiety. Ktoś bowiem zamordował Lenore, a jej ciało podłożył Bryanowi, wszystko wskazuje więc na to, że to Mills pozbawił ją życia. Były agent, poszukiwany przez policję, postanawia znaleźć prawdziwych  zabójcówi ich ukarać. Czego można się było spodziewać się po kolejnej części Uprowadzonej?  Na pewno więcej scen walk i strzelania. Bryan Mills to bohater, który myśli nad każdym ruchem, jaki ma zamiar wykonać i…

Jupiter: Intronizacja (2015) – recenzja
Akcja , Fantastyka / 5 lutego 2015

Gala rozdania jednych z najważniejszych nagród filmowych zbliża się wielkimi krokami. Większość zagorzałych miłośników kina ma już swoje typy, jeżeli chodzi o najlepszy film, aktora, aktorkę czy scenariusz. Gdy chodzi o tę drugą kategorię, sporo osób wierzy w sukces Eddiego Redmayne’a, który już zdobył Złoty Glob za rolę Stephena Hawkinga w produkcji Teoria wszystkiego. W tym roku aktor pojawił się jednak w jeszcze innym filmie – dziele rodzeństwa Wachowskich Jupiter: Intronizacja. Produkcji, która od kilkunastu miesięcy wzbudzała spore zainteresowanie w filmowym światku, zwłaszcza wśród sympatyków twórczości Lany i Andy’ego. Co tym razem zaprezentowało nam rodzeństwo? Cóż, skrzyżowanie Gwiezdnych wojen z Gwiezdnymi wrotami, Pacific Rim i Zakochanym kundlem. Jupiter Jones wiedzie spokojny, ale bardzo nudny żywot. Jej codzienna mantra brzmi:  „nienawidzę swojego życia”. Nie ma co się dziewczynie dziwić, codziennie wstaje przed piątą rano, by większość czasu spędzić, pomagając rodzicielce w sprzątaniu cudzych domów. Aby zdobyć fundusze na zakup wymarzonego teleskopu, bohaterka decyduje się na oddanie swoich jajeczek (tak, dobrze czytacie). Problem w tym, że zabieg przebiega nie do końca tak jak powinien. Ktoś próbuje zabić Jupiter. Okazuje się bowiem, że dziewczyna jest genetyczną repliką królowej światów. Jej wrogowie nie spoczną, póki nie wyeliminują jej z gry o władzę nad planetami. Co otrzymujemy…

Na skraju jutra (DVD) – recenzja
Akcja , Fantastyka / 17 grudnia 2014

Na skraju jutra to historia (początkowo totalnie beznadziejnego jako żołnierz) majora Williama Cage’a (Tom Cruise), który utkwił w czasowej pętli. Na nowo musi przeżywać każdą brutalną walkę z najeźdźcami z kosmosu, a także codziennie prowadzić ten sam nudny dialog i pić wstrętną kawę, po czym skończyć dzień swoją śmiercią. Wkrótce zaczyna trenować pod okiem Rity Vrataski (Emily Blunt), mając nadzieję, że pozwoli to pokonać wroga i uwolnić się od przekleństwa przeżywania w kółko przeklętej doby. Wydaje się znajome? Owszem, podobnie skrojoną fabułę mamy w Kodzie nieśmiertelności, niemniej Na skraju jutra posiada o wiele lepiej stopniowane napięcie, a także piękną Emily Blunt, która z pewnością przyciąga męskie oko w trakcie seansu. Któż nie chciałby móc ćwiczyć z tak świetnie wyszkolonym żołnierzem? Wydawać się może, że to futurystyczna strzelanka ze słabo zarysowanym światem (o czym za chwilę), jednak jest to bardzo mylące wrażenie. Kolejne śmierci Cage’a doskonale pokazują jego wewnętrzną przemianę ze zwykłego tchórza w amerykańskiego superbohatera (coś na wzór słynnego Dnia świstaka). Trudno nie zgodzić się z faktem, iż film naszpikowano licznymi odniesieniami historyczno-kulturowymi , niemniej w swojej recenzji chcę zwrócić uwagę na świat przyszłości. Na pierwszy rzut oka został fatalnie ukazany; bo co go odróżnia od naszej rzeczywistości? Jedynie obecność obcych…

Snowpiercer: Arka przyszłości (DVD) – recenzja
Akcja , Fantastyka / 7 listopada 2014

Człowiek to jedyne zwierze, które się rumieni. I jedyne, które ma za co – Mark Twain Filmów poruszających temat zagłady rodzaju ludzkiego powstało wiele. Zarówno tych pokazujących próby przetrwania niespodziewanych katastrof żywiołowych (Pojutrze, 2012), walkę z istotami pragnącymi eksterminować homo sapiens (Wojna światów, Inwazja: Bitwa o Los Angeles), jak i roztaczających przed widzem wizję świata po zagładzie (Księga ocalenia, Jestem legendą). Każde z wspomnianych dzieł dotyka jednej z największych bolączek ludzkości – strachu przed śmiercią. I nie liczy się element, który wpłynie na wyginięcie czy zdziesiątkowaniehomo sapiens, tylko sam fakt zetknięcia się z ostatecznością. Najnowsze dzieło Joon-ho Bonga pod tytułem Snowpiercer ukazuje obraz garstki ludzi, która przetrwała masową zagładę. W 2014 roku dochodzi do nieudanego eksperymentu – coś, co miało wpłynąć na polepszenie warunków życia na Ziemi, zniwelować globalne ocieplenie za pomocą rozpylenia w atmosferze specyfiku zwanego CW7, powoduje, iż następuje nowa Epoka Lodowcowa. Niedobitki ludzi przetrwały w pociągu zbudowanym przez niejakiego Wilforda. Jednak życie w ciągle poruszającej się metalowej puszce to nie bajka, niektórzy mieszkańcy mają dość i postanawiają wydostać się spod jarzma twórcy maszyny. Snowpiercer to jedna z najlepszych produkcji pokazujących ludzką naturę. W ekstremalnych warunkach człowiek zamienia się w zwierzę pragnące przetrwać za wszelką cenę. Środki, dzięki…

Bez litości (2014) – recenzja
Akcja , Recenzje / 20 października 2014

Film akcji i thriller w jednym? Czemu nie. Jeżeli tylko będzie to satysfakcjonujące i spójne połączenie, a twór, który wyjdzie z romansu tych gatunków, nie okaże się potworem z najgorszych koszmarów. Bo wszystko należy tworzyć z głową i dobrą wizją. Niby można pobawić się w Profesora Atomusa i zmieszać ze sobą trochę „cukru, słodkości i różnych śliczności” niemniej bez Związku X, czyli interesującego konceptu, zamiast otrzymać coś atomowego dostaniemy łykowatą w odbiorze papkę. Na szczęście w przypadku omawianej produkcji nie można mówić o zawiedzionych oczekiwaniach. Co więcej, dzieło Antoine’a Fuqua okazuje się filmem, który wciąga i intryguje. Robert McCall, emerytowany agent wywiadu, który przez swoich byłych współpracowników uważany jest za zmarłego, prowadzi spokojne życie, pracując w markecie budowlanym. Ma znajomych, jednak większość czasu woli spędzać w kawiarence, czytając książkę i popijając herbatkę. Jedną z osób, z jakimi konwersuje, jest Teri – dziewczyna parająca się najstarszym zawodem świata. Pewnego dnia okazuje się, że ktoś pobił znajomą Roberta. Teri trafia do szpitala, ponieważ jej ”szef”, Slavi, chciał uczynić z niej przykład – pokazać reszcie pracownic, że odmawianie klientom nie wchodzi w grę. McCall postanawia pomóc Teri: ma zamiar zapłacić Slaviemu za to, by ten zostawił dziewczynę Kiedy Rosjanin nie przyjmuje oferowanych pieniędzy,…