0
5/10
Dzieci zapomniane przez Boga (Graham Masterton)
Horror , Książki / 24 października 2020

Dzieci zapomniane przez Boga pióra Grahama Mastertona to udane połączenie literackiego horroru z powieścią kryminalną, w którym główną rolę odgrywają ożywiane po aborcji zdeformowane ludzkie płody. W założeniu miało być strasznie, a wyszło niesmacznie i nieco rozczarowująco.

0
9.5/10
Doktor Żywago (Borys Pasternak)
Powieść obyczajowa / 7 maja 2017

Doktor Żywago Borysa Pasternaka to przykład powieści kompletnej: wrażliwy lekarz i poeta, Jurij Żywago, zafascynowany ideałami Trockiego i Lenina, namiętnie wspiera swoich rodaków w walce przeciwko butnej władzy carskiej. Głosi chwalebne tezy wielkiej zmiany społecznej, prowadzi życie w myśl zasad permanentnej rewolucji każdej dziedziny życia. Wkrótce zostaje powołany do armii w 1914 roku. Zostaje zmuszony do porzucenia swojej ukochanej żony i małego synka i wyruszyć w drogę przez piekło. Z idealisty i człowieka kierującego się twardymi zasadami moralnymi, pod wpływem chaosu i wszechobecnego zła, przeobraża się w zgorzkniałego i nieszczęśliwego człowieka, ludzki wrak. Oto historia o tym, jak rewolucja pożera własne dzieci i obdziera człowieka z nawet najmniejszego promyka szczęścia. Holistyczne ukazane żywota tytułowego doktora Żywago na tle wzburzonych dziejów doskonale wpisują się w modus operandi tego, jak wielkie i burzliwe dzieje historii wpływają na losy zwykłego, szarego człowieka i nieodwracalnie go niszczą. Doktor Żywago to nie jest stricte powieść o rewolucji ani też o miłości. Prymarną rolę gra los, siła przeznaczenia splatająca ze sobą przyjaciół i wrogów, od której nie można w żaden sposób uciec. Pasternak ukazał narodziny nowego systemu, jaki niszczy wszelką indywidualność i zgniata od zarodka nawet najmniejsze odchylenia od nowej, narzuconej przez władze normy. Bardzo ważnym…

0
9.2/10
Kopia ojca (Philip K. Dick)
Science-fiction / 15 czerwca 2016

Kopia ojca to trzecia pozycja poświęcona opowiadaniom spośród rebisowej kolekcji dzieł najwybitniejszego twórcy science-fiction XX wieku, Philipa K. Dicka.  Zbiór liczy sobie 23 różnej wielkości opowiadań z lat 1953-1954, które ukazały się kilkanaście miesięcy przed jego oficjalnym powieściowym debiutem w 1955 roku (Słoneczna loteria). Wcześniej były publikowane w, powiedzmy sobie szczerze, podrzędnych, aczkolwiek mających spory nakład magazynach, których to redaktorzy niejako wymuszali na Dicku terminowe pisanie kolejnych tekstów (czego efektem były coraz śmielsze eksperymenty z nielegalnymi używkami, o czym szczegółowo pisze Anthony Peak w biografii poświęconej osobie twórcy Człowieka z wysokiego zamku). Kopia ojca jest dowodem na to, iż jego autor postrzegał otaczający go świat jako pogranicze między tym co widzialne, a tym, czego nie jest w stanie uchwycić ludzkie oko lub czego nie może pojąć ludzki umysł. Wiodącym motywem łączącym wszystkie teksty jest kwestia istnienia nadistot, które w mniej lub bardziej oczywisty sposób ingerują w ludzkie życie lub nawet w rozwój cywilizacji. Nasza rzeczywistość jest zdeformowana przez siły, których nie potrafimy zidentyfikować: widać skutki tejże ingerencji, jednak nikt i nic nie jest w stanie podać jej przyczyny i celowości istnienia. Niejednokrotnie Dick wręcz kpi z oczekiwań i postaw bohaterów (a zapewne także i z czytelniczych) wobec przedstawicieli obcej cywilizacji:…

0
6.3/10
Wiedeńska gra (Carla Montero)
Powieść historyczna , Sensacyjne / 11 czerwca 2016

Blurb na ostatniej stronie okładki książki ma za zadanie zachęcić do lektury, jednakże wielokrotnie okazuje się, że podaje mylne informacje bądź niepotrzebnie streszcza daną pozycję. W przypadku Wiedeńskiej gry miała miejsce dość duża rozbieżność między zawartą treścią a okładkowymi danymi, co w tym przypadku działa na niekorzyść powieści. Przede wszystkim to nie jest powieść sensu stricte historyczna, a raczej sensacyjna historia rozgrywająca się w czasach monarchii Austro-Węgierskiej, co nadaje całości specyficznego klimatu. Literacki debiut Carli Montero, znanej polskiemu czytelnikowi z bestsellerowej Szmaragdowej tablicy, to połączenie świetnego pomysłu szpiegowskiego i delikatnej, kobiecej realizacji. Akcja powieści rozpoczyna się w XIX-wiecznym Paryżu. Młoda Hiszpanka, Isabel Alsasua, staje się ofiarą brutalnej napaści w centrum miasta. Kobieta zaciekle broni zawartości swojej torebki, na którą składa się między innymi książka z ukrytym weń haszyszem. Na szczęście z pomocą przybywa młody i przystojny Anglik, Richard Windfield. Po krótkiej rozmowie okazuje się, iż oboje podążają w tym samym kierunku, do zamku Brunstriech na terenie Austro-Węgier. Podczas podróży wychodzi na jaw, iż Brytyjczyk jest bardzo bliskim przyjacielem ciotki Isabel, która ma się nią zająć po śmierci rodziców. Po przybyciu na miejsce kobieta poznaje dwóch synów wspomnianej ciotki – bardzo przystojnego i uwodzicielskiego księcia Larsa oraz jego brata Karla, butnego…

0
6.8/10
Szmaragdowa tablica (Carla Montero)
Powieść historyczna , Sensacyjne / 6 czerwca 2016

XV wiek, Florencja. Medyceusze zlecają młodemu, utalentowanemu erudycie Giorgiowi Barbarelli da Castelfranco namalowanie „Astrologa” – tajemniczego obrazu, który niesie ze sobą wskazówki do odnalezienia mistycznej Szmaragdowej Tablicy. Paryż, okres niemieckiej okupacji. Georg von Berghaim, wysoko postawiony oficer SS, ma za zadanie odnaleźć słynne dzieło renesansowego malarza. Trafia do żydowskiego domu rodziny Bauer, która od wieków strzeże drogi ku odnalezieniu sekretnego „Astrologa”. Podczas swojej misji spotka Sarah, z którą połączy go nadzwyczaj zaskakująca relacja, co wywróci jego dotychczasowe życie do góry nogami. I wreszcie Madryt, czasy obecne. Ana, pracownica Muzeum Prado, wraz z narzeczonym Konradem odnajdują list niemieckiego historyka sztuki czasów II wojny światowej, z którego dowiadują się o obrazie. Szmaragdowa Tablica to druga powieść Carli Montero, zaś pierwsza publikacja w Polsce. Zgrabne połączenie tajemnicy, elementów sensacji, romansu oraz teorii spiskowych tworzy intrygującą historię idealną na letnie popołudnia. Nie ma co się łudzić – na próżno szukać tu głębszych sensów, porywających odkryć, czy też nagłych zwrotów akcji. Autorka przedstawia pełną wdzięku opowieść, której główną atrakcję stanowi wątek pogoni za włoskim obrazem i tytułową tablicą. Dzieje „Astrologa” są jak losy Szmaragdowej Tablicy – każdy ich szuka, zna krążące od wieków legendy, lecz nikt ich nigdy nie widział. Podobnie błądzi czytelnik – o…

0
10/10
Wojciech Siudmak – recenzja albumu
Książki / 27 lutego 2016

Dzieła Wojciecha Siudmaka to klasa sama w sobie. Urodzony w 1942 roku w Wieluniu jeden z najsłynniejszych współczesnych malarzy i rzeźbiarzy swoją twórczość opatruje mottem Charlesa Boudleaire’a: „prawdziwa rzeczywistość jest tylko w snach”. Siudmak to, jak sam siebie określa, reprezentant realizmu fantastycznego, obejmującego przestrzeń poza czasem i kontrolą ludzkiego umysłu. To sny, w których unaoczniają się marzenia i fantastyczne projekcie. Autor podkreśla, iż nie jest związany z żadnych ruchem ani konkretnym stylem, lecz z ogólnie pojętą „osią pionową w sztuce zachodniej”, którą reprezentowali między innymi Hieronim Bosch, William Blake, Gustave Moreau, Francisco Goya oraz Salvador Dali. Jego pracami fascynują się najwięksi twórcy współczesnej kultury oraz sztuki: wyrazy podziwu składa George Lucas, Federico Fellini, Jean Jaques Annaud oraz Michel Nuridsany, który określił Siudmaka jako „Michała Anioła science-fiction”. Jego dzieła są wykorzystywane i rozpowszechniane na całym świecie w formie profesjonalnie przygotowanych wystaw, grafik do sztuk, festiwali filmowych oraz jako okładki do klasycznych książek fantastycznych – w przypadku tych ostatnich jest on znany naszym rodakom z ilustracji do kolekcjonerskich wydań Philipa K. Dicka oraz Diuny Franka Herberta, które zostały wydane dzięki staraniom wydawnictwa Rebis (ponad 20 tomów każdego autora). Obecnie Siudmak pracuje nad ilustracjami do Don Kichota Miquela de Cervantesa. Album podzielony został…

2
7/10
Pół świata (Joe Abercrombie)
Fantasy / 5 października 2015

Joe Abercrombie to prawdziwy mistrz słowa – nie tylko kreuje bardzo realny i wyszukany świat, żywych bohaterów, ale również potrafi trzymać czytelnika w napięciu od początku do końca historii. Do tego udowadnia, że nie zawsze mit drugich tomów, mówiący, że kontynuacja nigdy nie dorówna pierwowzorowi, okazuje się uzasadniony. W przypadku serii „Morze Drzazg” sprawa przedstawia się zupełnie inaczej – „Pół króla” to swego rodzaju preludium przed wydarzeniami, które rozgrywają się w „Pół świata”. To właśnie w drugim tomie cyklu otrzymujemy więcej, szybciej i lepiej. Jeżeli podobała Wam się pierwsza część, druga zapewni Wam jeszcze intensywniejsze doznania. Mija kilka lat odkąd Uthil objął władzę. Wojna z Najwyższym Królem wydaje się nieunikniona, zwłaszcza że władca Gettlandu nie chce pokornie chylić przed nim głowy. Ojciec Yarvi musi znaleźć sojuszników, którzy w razie potyczki wesprą jego kraj. Zadanie okaże się bardzo niebezpieczne i trudne, jednak sprytny minister podejmie wszelkie środki potrzebne w wykonaniu powierzonego mu zadania – łącznie z oszczędzeniem życia morderczyni, niesłusznie oskarżonej o zabójstwo, i szkoleniu jej na prawdziwą wojowniczkę. Czy jednak Yarvi jest w stanie przewidzieć każdy krok nieprzyjaciela? „Pół świata” to nie tylko godna kontynuacja ciekawej i wciągającej historii, jaka rozegrała się pierwszym tomie. Autor wprowadza do fabuły nowe silne…

2
7/10
Pół króla (Joe Ambercrombie)
Fantasy / 3 października 2015

Stworzenie ciekawej historii osadzonej w quasi-średniowiecznych realiach wcale nie jest prostą sztuką. Zwłaszcza, że książek, których akcja rozgrywa się w tych czasach, pojawia się całkiem sporo, przez co czytelnik czuje przesyt pewnych motywów w nich poruszanych. Bardzo ciężko znaleźć coś oryginalnego albo przynajmniej ciekawie poprowadzonego. Na szczęście w morzu propozycji low fantasy można czasem wyłowić interesujące literackie perełki, choćby takie jak najnowsza powieść Joego Abercrombie – „Pół króla”. Książkę rozpoczyna dość znany schemat – młody książę, Yarvi, musi porzucić swoje dotychczasowe szkolenie na Ministra. Jego ojciec i starszy brat zostają zabici, więc brzemię rządów spoczywa na barkach młodego bohatera. Niestety bardzo szybko traci koronę, zostaje bowiem oszukany przez bliskich, którzy zastawiają na niego śmiertelną pułapkę. Yarviemu udaje się jednak uciec spod kosy śmierci, trafia do niewoli, gdzie każdy dzień okazuje się walką o życie. Młody książę poprzysięga zemstę mordercom ojca i brata i robi wszystko, by jej dotrzymać. Fabuła rzeczywiście jest dość przewidywalna: mamy zdradę, chęć zemsty, która dosłownie spala bohatera czy podróż w celu jej dokonania  – owszem, to wszystko bardzo często pojawia się w książkach, i to nie tylko tych osadzonych w quasi-średniowiecznych realiach. Jednak autor zastosował w swoim dziele kilka interesujących rozwiązań, zwłaszcza zakończenie pierwszego tomu trylogii…

0
9.5/10
USA w cieniu swastyki. (Arnie Bernstein) – recenzja
Publicystyka / 10 września 2015

Czy film, na który idzie się do kina, może stać się inspiracją do napisania książki, i to książki historycznej? Tak stało się kilka lat temu, w 2009 roku, kiedy to Arnie Bernstein obejrzał dzieło Quentina Tarantino Bękarty wojny. To właśnie kinowy seans pobudził autora do refleksji nad historią Żydów walczących z nazizmem i jego szeroko zakrojoną ideologią w Stanach Zjednoczonych. Na początku lat 30-tych XX wieku niemal jedna piąta ludności USA była pochodzenia niemieckiego. Nic więc dziwnego, że ideologia totalitaryzmu, głoszona przez Hitlera, trafiła na podatny grunt. W Stanach Zjednoczonych działali już co prawda Przyjaciele Nowych Niemiec, ale dopiero przyjazd Fritza Juliusa Kuhna do Ameryki położył prawdziwe fundamenty pod nową organizację. Urodził się on 15 maja 1896 roku w monachijskiej, wielodzietnej rodzinie. Od początku działalności Hitlera Kuhn był jego gorącym zwolennikiem. Nie udało mu się jednak zrobić politycznej kariery w Niemczech, ponieważ jako złodziej musiał uciekać z ojczyzny przed wymiarem sprawiedliwości. Z wykształcenia chemik, po przyjeździe do USA zatrudnił się w zakładach Henry’ego Forda, który, oprócz produkcji samochodów, słynął także z autorstwa antysemickich artykułów w rubryce gazety The Dearborn Independent (m.in. napisał Międzynarodowego Żyda). Pod przewodnictwem Kuhna Przyjaciele Nowych Niemiec w 1936 roku przeistoczyli się w Niemiecko-Amerykański Bund, organizację o faszystowskiej ideologii….

0
10/10
Judasz (Amos Oz) – recenzja
Powieść obyczajowa / 24 sierpnia 2015

Najnowsza powieść Amosa Oza, pt. Judasz to historia o samotności, zagubieniu, pożądaniu i poszukiwaniu własnego miejsca na Ziemi.  Poszukującym jest Szmuel Asz, który na przełomie 1959 i 1960 roku, w niewielkim mieszkaniu w Jerozolimie, postanawia zmierzyć się z największą kwestią teologiczną, która ponad 2000 lat temu podzieliła Żydów i chrześcijan. Młody student, wspomniany Szmuel Asz, zbierający materiały do swojej pracy magisterskiej Jezus w oczach Żydów, zostaje zmuszony do rezygnacji ze studiów. Przyczyną tej sytuacji jest bankructwo firmy jego ojca, który dotychczas finansował edukację syna. Powiada się, że „nieszczęścia chodzą parami”, tak też staje się w przypadku głównego bohatera. Szmuel zostaje porzucony przed swoją ukochaną Jardenę, która szybko wychodzi za mąż za byłego chłopaka. Pisanie pracy magisterskiej utyka w martwym punkcie, a całe dotychczasowe życie młodego mężczyzny zamienia się w pustkę i chaos. Przysłowiowym światełkiem w tunelu okazuje się  tymczasowa praca zarobkowa, mająca zapewnić byt głównemu bohaterowi. Trafia on na ulicę Rabina Elbaza w Jerozolimie, gdzie w zamian na kwaterunek i niewielkie wynagrodzenie ma zostać towarzyszem rozmów niepełnosprawnego mężczyzny. Szmuel Asz to młody socjalista, wzorujący się na Fidelu i Raulu Castro, Che Guevarze i ideałach rewolucji kubańskiej. Plakaty z portretami swoich idoli zawsze wiesza nad łóżkiem. Czyni to nawet w domu…