0
10/10
Kobiety z Ravensbruck (Sarah Helm)
Popularno-naukowe / 17 czerwca 2017

Aby nie było żadnych wątpliwości: Kobiety z Ravensbruck to nie historyczne studium przypadku żeńskiego obozu pracy, lecz głos w sprawie dramatycznej sytuacji kobiet w trakcie II wojny światowej. Zatrważający jest fakt, iż szeroko pojęta opinia publiczna świata Zachodu nie kojarzy w ogóle obozu w Ravensbruck, jedynie niemiecki obóz w Dachau jest im dobrze znany, zaś pomniejsze (jak chociażby Bergen-Bergen, Stutthof czy Mauthausen-Gusen, nie wspominając omawianego obozu w Ravensbrucku) wywołują konsternację i rodzą szereg pytań u rozmówców, o czym przekonała się autorka Kobiet z Ravensbruck. Największe zaskoczenie wywołuje jednak fakt, iż zmarłe tam więźniarki nie były Żydówkami. Bo Ravensbruck był jedynym obozem koncentracyjnym przeznaczonym dla Niemek. Głównym bodźcem do napisania tej pracy historycznej były ogromne braki w materiale naukowym. O ile historycy głównego nurtu skupiali się na opisie obozowego życia z męskiego punktu widzenia, tak przez lata pomijano dzieje kobiet przebywających w obozach. Dopiero od początku lat 90-tych coś zaczęło się zmieniać w tej materii, naukowcy (głównie kobiety-feministki) rozpoczęły badania i zgromadzenie materiałów źródłowych. Powstało kilka opracowań dotyczących samego Ravensbruck, jednak jak podkreśla Sarah Helm, przedstawiały wybiórczo poszczególne zagadnienia tematyczne. W trakcie lektury jednej z książek autorka natrafiła za wzmiankę dotyczącą Księgi Pamięci, co stało się bezpośrednią przyczyną rozpoczęcia własnych badań…