0
3/10
Niebezpieczne złudzenie (Kami Garcia, Margaret Stohl)
Fantasy , Powieść młodzieżowa / 17 czerwca 2016

„Istoty ciemności” okazały się najlepszym tomem serii autorstwa Kami Garcii, Margaret Stohl pod tytułem „Kroniki Obdarzonych”. Wartka akcja, przemyślane i spójne wątki, inne spojrzenie na bohaterów i, co chyba najważniejsze, zrezygnowanie z tej przesłodzonej nastoletniej miłostki. Było całkiem ciekawie, choć w trzeciej części pisarki znowu wróciły do zbyt infantylnego wątku miłosnego. W przypadku ich kolejnej serii, spin-offu „Kronik Obdarzonych”, drugi tom nie okazał się niestety ani dobry, ani zjadliwy. I choć pojawiło się kilka interesujących wątków, bardzo szybko ich potencjał przyćmiewały złe rozwiązania fabularne. Wizje Noxa się spełniły – bohater za wszelką cenę próbował uratować Ridley przed płomieniami ze swoich snów na jawie, jednak nie udało mu się to. Traci kobietę swoich marzeń, a przynajmniej tak mu się wydaje, dopóki nie dociera na miejsce wypadku i nie odnajduje Linka. Ten opowiada mu, co się wydarzyło, wspomina także o pewnej furgonetce. Nox wie, że pojazd należy do zbirów Silasa Ravenwooda, a to może oznaczać, że wróg porwał Ridley. Czy bohaterom uda się odbić dziewczynę z rąk szaleńca? Kolejny raz czytelnik ma do czynienia z motywem poszukiwania, i mam tutaj na myśli, że autorki w swoich powieściach wykorzystują go bardzo często – ten sam schemat, ten sam sposób kreowania wydarzeń. I o…

0
4/10
Niebezpieczne istoty (Kami Garcia, Margaret Stohl)
Fantasy / 21 listopada 2015

„Kroniki Obdarzonych” autorstwa Kamii Garcii i Margaret Stohl nie należą do moich ulubionych serii, a wszystko przez nieudaną kreację głównej bohaterki, Leny, oraz przez skupienie się na wątku miłosnym. Owszem w produkcjach z gatunku paranormal romance nie ma nic dziwnego w tym, że wątek uczuć zostaje wysunięty na pierwszy plan. Nie w każdej książce należącej do tej grupy jest on jednak tak infantylny i miałki. Najlepszy tom serii „Kronik Obdarzonych” to druga część, gdzie miłostki zostają zepchnięte na dalszy plan i coś nareszcie zaczyna się dziać. Autorkom udało się jednak coś innego – kreacja postaci drugoplanowych – Linka i Ridley. To ze względu na nich moje spotkanie z serią nie okazało się zbyt bolesne i traumatyczne. I tylko ze względu na to, iż w nowej serii, spinoffie „Kronik Obdarzonych”, to właśnie ta dwójka stała się protagonistami. Mogę z czystym sumieniem napisać, że pisarki nareszcie stworzyły powieść godną uwagi. Ridley musi spłacić swój dług związany z przegraną dwóch żetonów. W tym celu wraz ze swoim chłopakiem nie-chłopakiem, Linkiem, udaje się do Nowego Jorku, gdzie młody bohater ma zamiar poświęcić się swojej karierze muzycznej. Niestety młody inkub nie wie, że jego towarzyszka już znalazła dla niego kapelę. W ten bowiem sposób będzie mogła…