0
3.2/10
Ludzie i duchy (Oksana Pankiejewa)
Fantasy / 19 maja 2018

Podsumujmy najważniejsze wydarzenia poprzednich trzech części: hiszpańska filolog, 22-letnia Olga trafia do tytułowego Dziwnego Królestwa Ortanu rządzonego przez króla Szellara. Na początku wszystko wydaje się być dość zabawne: po włościach oprowadza ją Elmar, lokalny bohater, książę –bastard i naprawdę zabawny facet, o podobnym poczuciu humoru jak błazen Żak wieczorami topiący smutki w butelce dobrego trunku. Także młody zabójca na zlecenia i partyzant Cantor ma swoje pięć minut i zyskuje uwagę Olgi. Do czasu, aż bohaterka dowiaduje się o klątwie, wedle której musi poślubić króla Szellara. I to było głównym punktem centralnym całej fabuły, która skupiała się na królewskim ożenku i wywołanej przez to wśród dam dworu panice. Do czasu. Nad Ortarem ciągnie się także widmo przerażającego proroctwa, wedle którego odmowa poskutkuje prawdziwą zagładą Królestwa. I w tym momencie nacisk z warstwy obyczajowej przeniósł się na tematy stricte polityczne. A potem to już akcja rusza z przysłowiowego kopyta: pojawiają się zdrady, dworskie intrygi, waleczni mężczyźni, groźne smoki, a między nimi spore ilości procentowych trunków, przygodne romanse, spontaniczne stosunki seksualne oraz słowne utyczki, a to wszystko skąpane w sosie słowiańskiej fantastyki. Szeller ponownie żeni się z pozbawioną oka Kirą (które straciła w wyniku walki ze smokiem, u boku z Olga i Teresą),…

0
4.2/10
Na przekór przeznaczeniu (Oksana Pankiejewa)
Fantasy / 8 listopada 2017

Już wszystko miało być dobrze, ale na horyzoncie pojawiają się kolejne kłopoty: romans Elwiry staje się źródłem poważnych problemów, prorocze sny Mafieja wskazują na rychłą śmierć kilku bliskich mu osób, zaś Diego wchodzi w konflikt z samym Szellarem. Tym razem główny nacisk został przeniesiony z postaci Olgi i wydarzeń dotyczących samego dworu na buntowników skrywających się głęboko w górach. Fabuła trzeciego tomu serii Kroniki Dziwnego Królestwa dotyczy także poszukiwania narzeczonej i na przygotowaniach do ślubu władcy Ortatu. Jednak tym razem nie Olga, a Kira jest na oku Szellara. Ponadto prorocy wieszczą, iż przez brak małżeństwa spadnie na Dziwne Królestwo ogromna tragedia, po której diametralnie zmieni się polityczne położenie państwa (wszak wrogowie nie śpią!). Pojawia się groźny smok, lubujący się w grzybkach i wysoko wyskokowych alkoholach,  Olga traci cnotę z Cantorem, a Mafiej miewa coraz bardziej przeraźliwe wizje. Podobnie jak w przypadku Przekraczając granice oraz Pierwszego dnia wiosny, tak i tutaj pojawiają się te same znane motywy eksperymentowania z rzeczywistością – przypadkowy seks, spożywanie nadmiernej ilości alkoholu oraz odurzających substancji. Niby ma być wesoło, ale czytanie po raz wtóry o podobnych lekkomyślnych decyzjach i ich zgubnych konsekwencjach może okazać się nieco nużące. Wiele do życzenia pozostawiają także sami bohaterowie, ponieważ nie wyciągają wniosków z popełnionych błędów….

0
3.5/10
Pierwszy dzień wiosny (Oksana Pankiejewa)
Fantasy / 10 października 2016

Kiedy już się wydawało, że Oldze udało się ułożyć życie, przynajmniej pozornie (naprawdę, ubieranie spódnicy do kostek, noszenie czepka i zmaganie się z nieustannie kopczącym piecem to nic w porównaniu z próbą znalezienia miłości swego życia i walki ze stereotypami dotyczącymi płci), nagle na jej barki spada brzemię walki z klątwą martwego małżonka i starcia ze smokiem. I chociaż protagonistka nie jest w tym osamotniona – wszak ma do dyspozycji pomoc wojowniczo nastawionych dam dworu – to jednak sami przyznajcie, iż to niezbyt wielkie pole do popisu, wszak wątpliwe, iż taką bestię da się pokonać zwykłym karabinem oraz mocą modlitwy. Bohaterki nie mogą też liczyć na wsparcie ze strony króla Szellara III, bowiem walczy on z wewnętrznym buntem oligarchów pragnących przeobrazić królestwo Ortanu w republikę konstytucyjną. Do gry wkracza też tajemniczy Kantor, dla którego dziewczyna wydaje się być realnym ucieleśnieniem wszystkich erotycznych fantazji, pragnień i fantasmagorii, zaś zagadka zniknięcia legendarnego barda El Draco nadal pozostaje niewyjaśniona. W przeciwieństwie do Przekraczając granice, drugi tom zatytułowany Pierwszy dzień wiosny obfituje w o wiele bardziej rozbudowaną akcję – jednym słowem nareszcie coś zaczyna się dziać! Zniknięcie króla, próba zwalczenia klątwy… dużo by wymieniać. I tak w przypadku samych dziejów Dziwnego Królestwa aż tak…

0
5.8/10
Przekraczając granice (Oksana Pankiejewa)
Fantasy / 4 lutego 2016

Z tomem otwierającym cykl Kroniki Dziwnego Królestwa mam nie lada problem. Z jednej strony jest to naprawdę świetna pod względem literackim parodia świata fantastycznego znanego z baśni rozpoczynających się od słów Dawno, dawno temu za siedmioma górami i siedmioma lasami… z naprawdę zabawnymi postaciami, zaś z drugiej strony praktyczny brak jakiejkolwiek akcji sprawia, że właściwie nie można stwierdzić, czy książka jest dobra, czy też zła. Jednak wszystko po kolei. Dwudziestokilkuletnia studentka filologii hiszpańskiej przez pomyłkę trafia do królestwa Ortanu, rządzonego przez króla Szellara. Jak to się stało? Otóż Olga, podobnie jak inne osoby, znalazła się na granicy życia i śmierci, i tylko dzięki działaniom bardzo niesfornego, a przy tym ciapowatego księcia Mafieja, trafia do baśniowej krainy. Na szczęście dziewczyna dostaje się w dobre ręce Elmara, który wprowadza ją w świat Ortanu: przybliża jej rządzących krajem i ich rodzinne powiązania , opowiada dzieje samego królestwa oraz Mistralii – krainy słynącej z tortur, rewolucji i chęci rozlewu krwi. Wyjaśnia także zasady, wedle których kobiety muszą chodzić w spódnicach i przedstawia dowody na to, że smoki to naprawdę bardzo mądre stworzenia, które od czasu do czasu wymagają ofiar w postaci dziewic. Jak nietrudno się domyślić, Olga nie pasuje do baśniowego świata. Krótko ostrzyżone…