0
3.5/10
Pierwszy dzień wiosny (Oksana Pankiejewa)
Fantasy / 10 października 2016

Kiedy już się wydawało, że Oldze udało się ułożyć życie, przynajmniej pozornie (naprawdę, ubieranie spódnicy do kostek, noszenie czepka i zmaganie się z nieustannie kopczącym piecem to nic w porównaniu z próbą znalezienia miłości swego życia i walki ze stereotypami dotyczącymi płci), nagle na jej barki spada brzemię walki z klątwą martwego małżonka i starcia ze smokiem. I chociaż protagonistka nie jest w tym osamotniona – wszak ma do dyspozycji pomoc wojowniczo nastawionych dam dworu – to jednak sami przyznajcie, iż to niezbyt wielkie pole do popisu, wszak wątpliwe, iż taką bestię da się pokonać zwykłym karabinem oraz mocą modlitwy. Bohaterki nie mogą też liczyć na wsparcie ze strony króla Szellara III, bowiem walczy on z wewnętrznym buntem oligarchów pragnących przeobrazić królestwo Ortanu w republikę konstytucyjną. Do gry wkracza też tajemniczy Kantor, dla którego dziewczyna wydaje się być realnym ucieleśnieniem wszystkich erotycznych fantazji, pragnień i fantasmagorii, zaś zagadka zniknięcia legendarnego barda El Draco nadal pozostaje niewyjaśniona. W przeciwieństwie do Przekraczając granice, drugi tom zatytułowany Pierwszy dzień wiosny obfituje w o wiele bardziej rozbudowaną akcję – jednym słowem nareszcie coś zaczyna się dziać! Zniknięcie króla, próba zwalczenia klątwy… dużo by wymieniać. I tak w przypadku samych dziejów Dziwnego Królestwa aż tak…