0
4/10
Clovis LaFay. Magiczne akta Scotland Yardu (Anna Lange)
Fantasy / 30 lipca 2017

Nie istnieje na świecie ani jeden dzieciak, który nie miałby problemów z rodzicami, nawet jeśli liczy sobie więcej niż symboliczne osiemnaście wiosen, a kalendarz na ścianie wskazuje na rok 1873. Wyjątku nie stanowi nawet przypadek Clovisa LaFay: jego zmarły ojciec, hrabia Bedford, był uznawany za czarnego maga, starszy brat Frederick i kuzyn Horatio, młodzieniec o wątpliwej reputacji, nie patrzą przyjaznym wzrokiem na poczynania młodszego rodzeństwa. Sam bohater nie wdał się w swoją rodzinę – magię wykorzystuje wyłącznie do szlachetnych celów, takich jak łapanie przestępców i poszukiwanie zaginionych dziewcząt. Bez żadnych wątpliwości można stwierdzić, iż najmocniejszą stroną debiutanckiej powieści Anny Lange jest wykreowana przez nią rzeczywistość epoki wiktoriańskiej – Londyn XIX wieku to miejsce pełne ghulów, złośliwych duchów, pań w wytwornych sukniach udających się na przyjęcia wspaniałymi karetami oraz zawiedzionych nadziei wielu ludzi. Wątki kryminalne (a jest ich kilka!) okazują się tylko tłem do ukazania wielu trudnych kwestii, jakie frapowały Brytyjczyków w epoce pary. To właśnie one stanowią lwią część książki. Autorka porusza problem rodzinnych konfliktów rzutujących na życie młodych osób, problem braku edukacji, nierówności praw między płciami, pojawia się także wątek wykorzystywania dzieci do ciężkiej pracy. Magia jest obecna, ale nie dominuje nad pozostałymi elementami powieści. Clovis LaFay – główny…

0
2.3/10
Reguły gry. Seria Endgame (James Frey oraz Nils Johnson Shelton)
Science-fiction / 18 maja 2017

Trzeba znaleźć jedynie Klucz Słońca, dwa poprzednie klucze są w posiadaniu gracza Maccabee (Klucz Ziemi i Klucz Niebios), na polu bitwy pozostali już tylko najsilniejsi: Aisling (porzuciła Grę w obronie życia), Sarah, Hilal, Jago i Shari. Ta piątka zawarła pakt mający na celu powstrzymanie Maccabee przed ostatecznym zwycięstwem. Ustalają własne reguły gry i bardzo szybko wprowadzają je w życie. Do tego dochodzi jeszcze plan An Liu – gracz chce złożyć się w ofierze, by powstrzymać Endgame. Jak zakończy się wyścig, w którym stawką są losy całej ludzkości? Jednym z najciekawszych momentów w całej historii jest sposób przygotowywania się ludzkości do zagłady, która nadchodzi ze strony ogromnej asteroidy zwanej Abaddonem. Apokalipsa zbliża się nieuchronnie, ludzie zamykają elektrownie, zakłady przemysłowe i chemiczne, budują schrony, opracowują plany strategii wojskowej oraz medycznej, rządowe instytucje próbują zapanować nad zataczającym coraz większe kręgi chaosem, jednak nie do końca są w stanie przygotować się na nieznane. Miłośnicy klimatów postapo będą wielce rozczarowani realizacją tej tematyki w „Regułach gry”, ponieważ cykl „Endgame” ma jedynie dostarczyć rozrywki. Oszczędność środków literackich oraz skupienie się na prowadzeniu samej akcji sprawia, że zabrakło opisu stanów emocjonalnych zarówno bohaterów, jak i zwykłych ludzi. Podobnie jak w przypadku „Klucza Niebios” i „Wezwania”, „Reguły gry”…

0
7/10
Zakazane życzenie (Jessica Khoury)
Fantasy / 5 marca 2017

Założę się, że nie każdy czytał opasły tom „Baśni z tysiąca i jednej nocy”, ale za to każdy zna historię o Aladynie (prawdopodobnie dzięki jednej z animacji Disneya). Zresztą motyw dżina uwięzionego w lampie i spełniającego trzy życzenia swojego pana bardzo często pojawia się w filmach – tu warto przywołać chociażby „Nowe przygody Aladyna” (2015) i cykl „Władca życzeń” (1997 i dalej). Mało tego, studio Disneya postanowiono nakręcić film typu live-action, którego fabuła ma koncentrować się na tym, w jaki sposób dżin dostał się do środka lampy. Na fali popularności tej jednej z najsłynniejszych arabskich baśni powstała książka Jessiki Khoury, zatytułowana „Zakazane życzenie”. Co w niej takiego wyjątkowego? Otóż cała historia o Aladynie i jego magicznym przyjacielu została opowiedziana z punktu widzenia… kobiety. Nie, to nie jest świat znany z bajki. Tu trwa wojna ludzi z dżinami. Kiedy Aladyn uwalnia potężnego ducha, jakim jest Zahra, nie przypuszcza, iż między nimi nawiąże się jakaś głębsza relacja. Kodeks nakazuje, że kobieta-dżin ma spełnić tylko trzy życzenia swego pana, by zostać uwolnioną. Kiedy nadarza jej się okazja, by móc wcześniej wyzwolić się z oków niewoli, to nie przypuszcza, iż będzie musiała podjąć najważniejszą decyzję w swoim życiu: być posłuszną królowi dżinów Nardukhcie czy…

Mądrości Shire (Noble Smith)
Poradniki / 22 października 2016

Mądrość Shire brzmi… Ciężko  ocenić wartość merytoryczną Mądrości Shire, bowiem nie jest to kompendium wiedzy na temat krainy Hobbitów ani też  typowy poradnik o „długim i szczęśliwym życiu” jak głosi podtytuł książki Noble’a Smitha. Tym bardziej, że nawet po przeczytaniu Mądrości nie jestem przekonana czy autor chciał zarobić na ożywionej ostatnio fali popularności prozy Tolkiena (wywołanej premierą Hobbita Petera Jacksona), czy odzwierciedleniem chciał pokazać swoją prawdziwą pasję (co sam sugeruje w przedmowie). Długi sen czyni cię zdrowym, szczęśliwym i zmniejsza ryzyko, że wkurzysz smoka Co ma wspólnego Saruman z wielkimi fabrykami produkującymi tony zanieczyszczeń, Gandalf z aniołami, a Gollum ze znienawidzonym wrogiem, którego nie można się pozbyć? Więcej, co w książce poświęconej Shire, obok rad, jak dobrze siać marchewkę, robi Wałęsa, a facebook przy przepisie na zupę piwną z grzybami? Otóż to wszystko jest zaledwie niewielkim ułamkiem przemyśleń autora na temat wiedzy, jaką można wynieść z lektury Tolkiena. Smith sprytnie przeplata wątki autobiograficzne z najważniejszymi elementami prozy mistrza fantastyki. Wielu może razić (a może właśnie owo „wkurzyć” z wyżej cytowanej mądrości?) to jak subiektywnie autor podchodzi do interpretacji powieści o Śródziemiu, zwłaszcza jeśli pisarz próbuje wytłumaczyć każdy aspekt w sposób racjonalny, odbierając tym prawo do swobodnej analizy i oceny dzieł…

0
9.7/10
Listy niezapomniane. Tom 2 (Shaun Usher)
Publicystyka / 7 października 2016

W 2015 roku Wydawnictwo Sine Qua Non postanowiło uraczyć swoich czytelników po raz pierwszy nietuzinkową pozycją – zbiorem stu dwudziestu sześciu listów. Ale nie żadnych przypadkowych korespondencji, tylko napisanymi przez osoby mniej lub bardziej znane (jak choćby Marii Stuart, Fidela Castro czy… Kuby Rozpruwacza). Każdy list to mała perełka, a wszystko dzięki autorowi pozycji – Shaun Usher. To właśnie on spędził lata nad studiowaniem poszczególnych korespondencji i w końcu postanowił zebrać je w jednym miejscu. A dokładniej w dwóch, bo zanim powstała książka, pisarz poświęcił sporo czasu na stworzenie strony, gdzie zamieszczał najpiękniejsze według niego listy. Dopiero na fali popularności owej strony postanowił pójść o krok dalej i wydać niektóre z korespondencji w formie książki. I takim oto sposobem powstał pierwszy tom Listów niezapomnianych. Jednak, jak łatwo się domyślić, na jednej pozycji nie mogło się skończyć, w końcu w dawnych czasach, w przeciwieństwie do nam obecnych, pisanie listów było na porządku dziennym, nie należało do prehistorii. Dostaliśmy więc Listy niezapomniane. Tom 2. Czy jest równie interesujący co pierwszy? Tym razem otrzymujemy sto dwadzieścia cztery listy – a wszystkie zamknięte w pięknej twardej oprawie. Okładka uległa małej modyfikacji – zmienił się jej kolor: pierwszy tom miał niebieską obwolutę, ten natomiast otrzymał…

Królowie Dary. Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu (Ken Liu)
Fantasy / 15 kwietnia 2016

Stworzenie ciekawej powieści, która od początku do końca będzie wywoływała u czytelnika ciarki, nie okaże się nudna i na długo zapadnie w pamięć odbiorcy, wiążę się z włożeniem ogromnego nakładu pracy autora, ale nie tylko. Niektórzy prozaicy twierdzą, że napisanie książki jest o wiele łatwiejsze niż wymyślenie opowiadania, w przypadku tej pierwszej nie obowiązuje żaden limit, natomiast drugie musi zawierać skondensowaną historię. W krótszej formie, jak już sama nazwa wskazuje, widać ograniczenia – autor nie powinien zbytnio się rozpisywać, żeby czytelnik nie otrzymał tekstu, który liczy sobie dwieście czy trzysta stron. Amerykański pisarz, Ken Liu, zadebiutował właśnie dzięki tym mniej obszernym utworom, za które zgarnął kilka nagród literackich. Teraz przyszedł czas na zmierzenie się z powieścią. I to nie byle jaką prozą, tylko utworem, który nie tylko w pełni pokazuje kunszt tego autora, ale także zapoczątkowuje nowy gatunek – silkpunk. Nie każdy mieszkaniec Dary jest zadowolony z rządów cesarza Mapiderégo. Mimo tego, że władcy udało się zjednoczyć kilka królestw – narzucając to samo pismo czy większość zwyczajów – jego dokonania znajdują wielu przeciwników. W pewnym momencie nieznany śmiałek próbuje zabić cesarza, jednak nie udaje mu się obalić tyrana. Mijają tygodnie, władca w końcu umiera. Jego poddani postanawiają osadzić na tronie…

0
6.5/10
Chłopcy 4. Największa z przygód (Jakub Ćwiek)
Fantasy / 11 marca 2016

Finał Chłopców 3 był dość zaskakujący: tytułowi Chłopcy nadal tkwią w otumanieniu, pozbawieni pamięci wiodą pozornie szczęśliwe, w pełni normalne życie, a Dzwoneczkowi udało się wyrwać spod panowania złowieszczego Cienia. Jednak stoi przed nią nie lada wyzwanie: musi przywrócić im wspomnienia i zmierzyć się z Piotrusiem i nową Wendy. Czy uda jej się pokonać przeszkody i powrócić szczęśliwie do Nibylandii? Cóż, znając Jakuba Ćwieka, jedno jest pewne: czytelnik nieraz będzie zaskoczony. Jest głośno, wulgarnie i złowieszczo, a istną wisienkę na torcie stanowi wszechobecna śmierć i jej krwawe żniwo zbierane po obu stronach barykady. Domknięcie wszystkich wątków oraz wyjaśnienie roli nawet trzecioplanowych postaci (wystarczy tu wspomnieć chociażby o byłym kochanku Dzwoneczka) to największe zalety powieści. Całość fabuły została podzielona na kilkoro bohaterów: czytelnik podąża śladami wróżki chcącej odzyskać swoich podopiecznych (z wyjątkiem Milczka, któremu udało się przywrócić pamięć), Chłopców, Piotrusia Pana trwoniącego czas na pustą rozrywkę oraz Cienia, realizującego swój od lat misternie układany plan. Przeskoki między poszczególnymi protagonistami i antagonistami są miejscami dość gwałtowne, niemniej pozwalają na lepsze uchwycenie perspektywy, dodając powieści dynamiki i zdecydowanie podkręcając tempo akcji. Postać Piotrusia Pana, wiecznego chłopca uciekającego przed dorosłością, została świetnie scharakteryzowana oraz umotywowana psychologicznie. Autorowi w znakomity sposób udało się przedstawić drogę,…

1
3/10
Klucz niebios. Seria Endgame (James Frey oraz Nils Johnson Shelton)
Fantasy / 9 marca 2016

O ile pierwszy tom Endgame okazał się interesującym i nietuzinkowym wydarzeniem medialnym (w skrócie: czytelnicy mieli możliwość rozwiązywania zagadki wraz z bohaterami i wygrania prawdziwych pieniędzy), ale słabą pozycją literacką, to kontynuację można uznać za nikłe światełko w tunelu. W tomie pierwszym powieści Jamesa Freya oraz Nilsa Johnsona Sheltona kulała przede wszystkim fabuła oraz nieustanne przeskakiwanie między dwunastoma bohaterami. Nie pomogło także zachowanie oryginalnego układu tekstu – pozbawienie wcięć, akapitów oraz części znaków przystankowych – zwyczajnie męczyło. Klucz niebios stanowi bezpośrednią kontynuację wydarzeń kończących pierwszy tom trylogii, jednak z o wiele lepiej poprowadzonym wątkiem fabularnym i mniejszym chaosem w obrębie zmiany narracji z jednej postaci na drugą. Prawdopodobnie wynika to z faktu, iż zmniejszeniu uległa liczba protagonistów – już tylko dziewięć osób pozostaje w tytułowej grze. Klucz Ziemi został odnaleziony przez Sarę Alopay, co motywuje pozostałych Graczy do ostrzejszej walki o drugi artefakt. Nieco więcej miejsca zostało poświęcone Hilalowi, Maccabee i Baitsakhanowi, natomiast wątek Olmeka i Cahokianki wiele stracił z racji przewidywalności. Konstrukcja fabuły drugiego tomu jest zbliżona do tej z części pierwszej, dość powiedzieć, że główne wydarzenia wciąż obracają się wokół prób odnalezienia tytułowego klucza. Pociąga to ze sobą kolejne sojusze, zdrady oraz intrygi. Mordercze wyścigi staja się jeszcze…

6
6/10
Silver. Powrót na Wyspę Skarbów (Andrew Motion) – recenzja
Powieść młodzieżowa / 7 września 2015

Jedna z najpopularniejszych, można rzec – flagowych, powieści szkockiego twórcy, Roberta Louisa Stevensona, doczekała się kontynuacji. O jaką pozycję chodzi? Książkę, którą wielokrotnie przenoszono na ekrany albo do jakiej nawiązywano w innych produkcjach. Morska podróż, wielka przygoda, ukryty skarb i piraci – ta historia podbiła serca czytelników na całym świecie. „Wyspa Skarbów” to powieść marynistyczna, która zabiera odbiorcę w niezapomnianą podróż na zapomnianą przez boga wyspę, gdzie bohaterowie będą musieli zmierzyć się z niebezpieczeństwami. Andrew Motion postanowił sięgnąć po znany motyw i przedstawić historię rozgrywającą się czterdzieści lat po wydarzeniach opowiedzianych w dziele Stevensona. Jim Hawkins nasłuchał się za swojego życia od ojca, również Jima Hawkinsa, opowieści o tajemniczej Wyspie Skarbów i okrutnym Johnie Silverze. Młody bohater nigdy nie negował racji rodziciela, głęboko w sercu wyrył sobie wszelkie słowa od niego usłyszane. Do dnia, kiedy na jego drodze pojawiła się Natty – córka odwiecznego wroga ojca protagonisty – Johna Silvera. Dziewczyna proponuje bohaterowi interes życia – wyprawę na osławioną Wyspę Skarbów w celu odnalezienia pozostałych na niej sztabek srebra. Czy młody Hawkins, tak jak jego ojciec wcześniej, uda się w niebezpieczną wyprawę? Andrew Motion miał przed sobą trudne zadanie do wykonania – musiał stworzyć kontynuację, która zachwyci czytelnika tak samo…

0
8/10
Listy niezapomniane (Shaun Usher) – recenzja
Biografie / 14 sierpnia 2015

W dobie internetu i krótkich wiadomości tekstowych sztuka pisania listów powoli zanika. Obecnie rzadko kto, chyba że urzędy skarbowe pragnące wyssać z nas ostatni grosz czy też wielkie firmy bijące się o naszą atencję, jest w stanie poświęcić kilka chwil w celu napisania, i to ręcznie, listu do bliskiej mu osoby. Owszem, istnieją jeszcze takie indywidua, które kreślenie papierowych wiadomości uważają za sztukę, co więcej, tworzą całą ceremonię temu służącą. Uczą się kaligrafii, zakupują odpowiednie narzędzia piśmiennicze i wysyłają swoje słowa w świat. Wydawnictwo SQN, z myślą o osobach, dla których sztuka pisania listów jest wiecznie żywa, niedawno wypuściło na rynek Listy niezapomniane. Czym jest ta pozycja? To zbiór stu dwudziestu sześciu wiadomości pochodzących z całego świata, pisanych w różnych latach, przez różnych ludzi, pod wpływem różnych emocji. Shaun Usher, który zebrał i opracował listy, stworzył niesamowitą książkę – wypełnioną pięknymi przesłaniami, złotymi myślami i drogocennymi poradami. Czego tutaj nie ma! Jest list Kuby Rozpruwacza, który przesyła odbiorcy drobny prezent, wiadomość Marii Stuart, jaką skreśliła tuż przed swoją egzekucją, prośba wysłana przez Fidela Castro do prezydenta Roosevelta, by ten przysłał nadawcy banknot dziesięciodolarowy, porada ośmiolatka pisana do Richarda Nixona, aby nie zapominał jeść warzyw, Curriculum vitae Leonarda da Vinci czy też przepis…