THE DUFF [#ta brzydka i gruba] (2015) – recenzja filmu
Komedie / 26 maja 2015

Życie w amerykańskiej szkole to prawdziwa walka o przetrwanie w dżungli pełnej dzikich zwierząt. Każdy uczeń pierwszego dnia, kiedy tylko postawi swoją stopę na nieznanym jeszcze terytorium, zostaje automatycznie przydzielony do danej grupy społecznej: futbolistów, nerdów, emo, cheerleaderek czy innej kliki. Oczywiście w każdej szkole można również odnaleźć indywidua – jednostki nie pasujące do żadnego z wyżej podanych kręgów, bez etykietek, ale za to z armią prześmiewców śledzącą każdy ich ruch. A w dobie Internetu i YouTube’a ów stalking nabiera zupełnie nowego znaczenia. Twórcy filmu THE DUFF [#ta brzydka i gruba] poszli jednak o krok dalej i przedstawili widzom swojej produkcji podział w podziale, czyli skupili się na członkach różnych grup społecznych. Co takiego wyszło na jaw? Że w każdym zespole jest osoba, którą reszta nazywa DUFF-em. Pewnego dnia życie Bianki zostaje wywrócone do góry nogami – dziewczyna dowiaduje się prawdy o tym, jak jest postrzegana przez koleżanki i kolegów ze szkoły. Okazuje się bowiem, że bohaterka to typowy DUFF, czyli Designated Ugly Fat Friend. Jej przyjaciółki to szkolne piękności, Bianka natomiast nie należy do najurodziwszych, co więcej koledzy traktują ją jako źródło informacji o ładniejszych znajomych. Bianka podejmuje drastyczną decyzję – postanawia porzucić koleżanki i zerwać z etykietką DUFF-a….