8 sierpnia 2015

Ramez Naam - NexusNie bez przyczyny jedną z największych fobii pisarzy science fiction jest brak rozróżnienia między istotą ludzką a humanoidalnym robotem. Pozbawione jakichkolwiek emocji, częstokroć dążą do realizacji swoich celów bez względu na środki i brutalne metody (doskonale ową bolączkę oddał w swoich opowiadaniach o robotach Isaac Asimov). Co jednak, jeśli da się połączyć umysł z doskonałym systemem operacyjnym, dzięki czemu ludzkość będzie w stanie wkroczyć na nową drogę świadomości i możliwości kształtowania zupełnie odmiennej, wręcz rewolucyjnej rzeczywistości? Nie ulega wątpliwości, iż badania nad symbiozą mózgu z maszyną trwają od dobrych kilkunastu lat, jednak są one ukazywane praktycznie zawsze w pozytywnym świetle. Ramez Naam, wieloletni pracownik Apex Nanotechnologies i Microsoftu, członek World Future Science, Instytutu Etyki i Wschodzących Technologii oraz laureat nagrody imienia G.H. Wellsa za zasługi dla transhumanizmu, w swojej debiutanckiej powieści Nexus przedstawił ponurą wizję świata zamieszkałego przez post-ludzi.

Akcja powieści rozgrywa się w latach 40-tych XXI wieku, w czasach, kiedy bez większych przeszkód można połączyć już ludzkie umysły, obojętnie czy to z niezawodnym systemem operacyjnym, czy też z umysłem drugiej osoby. Służy do tego tytułowy Nexus – eksperymentalny nanonarkotyk, którego struktura nieustannie ewoluuje dzięki pracom nad jego strukturą wykonywaną przez najpotężniejsze umysły na całym świecie. Młody i niezwykle zdolny naukowiec, Kaden Lane, wraz z grupą przyjaciół próbuje udoskonalić Nexusa do tego stopnia, aby można go było trwale zaaplikować do ludzkiego umysłu, zyskując tym samym nieograniczone możliwości, jeśli chodzi o sam proces myślenia, który przybiera formę czysto skomputeryzowaną: kataloguje wspomnienia i wiedzę, wymazuje określone sytuacje, niweluje wpływ uczuć na logiczne myślenie i tym podobnie. Bohater oczywiście reprezentuje czysto idealistyczną wizję wykorzystania tego środka: znikną wojny, spiski, ustaną morderstwa, kradzieże i gwałty. Jednym słowem ludzkość wejdzie na nowy stopień rozwoju społecznego. Kade zostaje jednak schwytany przez pracowników Agencji Bezpieczeństwa Narodowego i postawiony przed trudnym wyborem: albo zdecyduje się współpracować z oddziałem (ERD), albo spędzi resztę swoich dni w więziennej celi. Dość szybko przekonuje się, iż istnieje wpływowa grupa ludzi, dążąca do całkowitej kontroli nad społeczeństwami i stopniowej likwidacji przeciętnych obywateli pozbawionych dostępu do Nexusa, nawet jeśli w grę wchodzi śmierć milionów osób.

Książka prezentuje bardzo ponurą wizję przyszłości, której nie powstydziłby się ani Philip K. Dick, ani sam George Orwell. Tak zwani post-ludzie, posiadający zmienione DNA i współpracujący z komputerami, są pozbawieni istoty człowieczeństwa, dążą po trupach do celu i nie baczą na jakiekolwiek względy natury etyczno-moralnej. Wszystko jest pod ścisłą kontrolą, włącznie z ludzkimi myślami, które można czytać jak kartki z pamiętnika i wpływać na nie bez pozostawiania jakichkolwiek śladów. Przerażający jest również fakt, ze w ciągu kilku minut można zmienić cały charakter jednostki i nie da się przed tym w jakikolwiek sposób obronić. Wbrew pozorom, jest to pozycja bardziej science niż fiction, ponieważ Naam z niezwykłą precyzją i skrupulatnością przedstawia mechanizmy funkcjonowania nanonarkotyku oraz jego biologicznej modyfikacji DNA. Z pewnością pewna część tych informacji została zaczerpnięta z realnych badań nanotechnologicznych (stwierdza to zresztą sam autor), co stawia przed czytelnikiem pytanie: jak bardzo zaawansowane są prace nad połączeniem umysłów oraz gdzie autor postawił granicę między nauką a fikcją?

Pod względem stylistycznym, Nexus nie cechuje się niczym szczególnym, jest napisany dość ciężkim, pełnym technologicznych i neurobiologicznych zwrotów językiem. Również bohaterowie nie są przesadnie wyróżniający się na tle przedstawionych wydarzeń, wręcz przeciwnie: służą jako nośniki pewnych postaw, wartości moralnych i sposobów myślenia. Są realistyczni pod względem swojej natury: nie są ani dobrzy, ani źli, częstokroć podejmują decyzje pod wpływem emocji i strachu przed niewyobrażalnie zatrważającymi konsekwencjami. Pod tym względem autor przełamał schemat czarno-białych bohaterów, którzy częstokroć nie wnoszą nic nowego do fabuły. Naam prezentuje czytelnikowi kilkanaście różnych rozwiązań ideowych względem Nexusa, nie opowiadając się za żadną z nich. Jednak to nie język i protagoniści są ważni, lecz wizja świata, jaką niesie ze sobą ta pozycja. Pod względem gatunkowym sama książka jest bardzo udanym połączeniem szpiegowskiego thrillera z gatunkiem hard science fiction. Każdy z zaprezentowanych wątków (polityczny, naukowo-technologiczny, totalitarny oraz szpiegowski) broni się sam w sobie i nie potrzebuje innych elementów, które w jakiś sposób zepną całość w jedną spójną fabułę. Warto podkreślić, iż nie da się praktycznie przewidzieć dalszej treści, a to wszystko dzięki licznym zagadnieniom transhumanistycznym, które stanowią największą zaletę Nexusa.

Nowe wydawnictwo, debiutujący autor i wydanie bez fajerwerków – czy warto inwestować w tego typu literaturę? Jak najbardziej! Naam zaskakuje czytelnika świeżością pomysłów i jednocześnie przeraża, jest to bowiem science fiction bardzo bliskiego zasięgu, które ma wielkie prawdopodobieństwo realizacji. Nie jest to również książka czysto rozgrywkowa i choć fabuła jest nakreślona dość dynamicznie i nieustannie trzyma w napięciu, to autor podąża tropem swoich poprzedników i stawia fundamentalne pytania dotyczące ludzkiej natury i momentu, kiedy zatraca się istotę człowieczeństwa. Książka ma nie tylko „drugie dno” i warto mu poświęcić trochę więcej czasu. Nexus to powiew świeżości w swoim gatunku.

Pattyczak

Tytuł: Nexus: ulepszenie ludzkiej rasy

Autor: Ramez Naam

Seria: Nexus, tom I

Wydanie oryginalne:  Nexus 2012

Tłumaczenie: Dominika Repeczko

Wydawnictwo: Drageus Publishing House

Data i miejsce wydania: Warszawa 2013

Oprawa: miękka

Wydanie: I

Liczba stron: 455

ISBN: 978-83-64030-05-5
Recenzja ukazana się pierwotnie na stronie Gildii.

Podsumowanie

Nexus

Nexus
  • 9.5/10
    Fabuła
  • 9/10
    Stylistyka
  • 7/10
    Wydanie

Zalety

  • Ponura wizja świata XXI wieku z post-ludźmi
  • Transhumanistyczne zagadnienia
  • Doskonałe hard sc-f

Wady

  • Dużo technologicznych i neurobiologicznych leksemów
  • Słabe wydanie (klejone)