9 lipca 2015

Philip K. Dick - człowiek który pamiętał przyszłośćKim był Philip Kindred Dick? Odpowiedź zależy od tego, kogo się pyta. Dla niektórych to jeden z największych twórców fantastyki, dla innych niezwykle zdolny prekognita, narkoman, osoba chora psychicznie lub po prostu zwykły pisarz. Od czasu jego śmierci w 1982 roku namnożyło się wiele legend dotyczących jego osoby i wydarzeń, które miały miejsce w jego intensywnie prowadzonym życiu. Próby uchwycenia fenomenu pisarza podjął się Anthony Peake, autor książek poświęconych ludzkiej świadomości, zwłaszcza zaś doświadczeniom śmierci klinicznej i życia po śmierci.

Philip K. Dick. Człowiek, który pamiętał przyszłość to książka podzielona na trzy, bardzo nierównej długości rozdziały. Zasadniczą część stanowi biografia Philipa Kindreda Dicka oraz zapis rozwoju jego kariery literackiej. W drugim rozdziale poruszone zostały zagadnienia ezoteryczne rzekomo wyjaśniające niezwykłe wizje pisarza. Z kolei trzeci (najkrótszy) traktuje o naukowych teoriach dotyczących mentalnych problemów autora trylogii Valis.

Anthony Peake nie ukrywa, że bardzo trudno mu było napisać biografię tak znanej osoby, w której znalazłyby się nowe informacje i zagadnienia nieporuszane nigdy wcześniej w tekstach innych pisarzy zajmujących się osobą P.K. Dicka. Autortej publikacji umieścił w niej interesujący, aczkolwiek miejscami nieco naciągany i niezbyt jasny artykuł na temat dickowej teofanii i niezwykłych umiejętności, które rzekomo miał twórca Oka na niebie. W pierwszej części Peake opisuje najważniejsze jego zdaniem wydarzenia, które bardzo mocno zaważyły na osobowości Philipa K. Dicka – takich jak np. śmierć siostry bliźniaczki, rozwód rodziców czy też częste migreny, których doświadczył jako nastolatek. Przygląda się także początkom jego kariery literackiej i porusza kwestię niezadowolenia Dicka z odgórnego przypisania go do nurtu fantastyki zamiast do szeroko pojętej literatury poważnej. Ponadto relacjonuje jego kolejne romanse, związki małżeńskie i ich stopniowy rozpad.

Miłośnicy twórczości Philipa K. Dicka powinni być ukontentowani jego nową biografią. Peake bezpardonowo łączy konkretne epizody z życia pisarza ze znajomościami, jakie ten sobie wyrobił. Wskazuje przy tym na ich literackie wykorzystanie w formie odzwierciedleń i nawiązań – w tym chociażby motyw zamknięcia jednej z byłych żon w zakładzie psychiatrycznym lub kilkumiesięcznym członkostwie w sekcie, nie wspominając już o słynnej teofanii z lutego i marca 1974 roku).

Mimo barwnej narracji i serwowania tzw. literackich smaczków, w tej książce zabrakło kilku ważnych epizodów z życia Dicka, jak chociażby opisu jego relacji z dziećmi i dalszą rodziną, kontaktów z wydawcami oraz recepcji jego dzieł za życia pisarza. Natomiast ogromnym plusem omawianej pozycji są krótkie informacje zamieszczone w wyróżnionych graficznie tabelkach dotyczących najważniejszych utworów, np. Płyńcie łzy moje, rzekł policjant, Labirynt śmierci, Ubik, Valis, Druciarz Galaktyki, Doktor Bluthgeld, Czasu poza czasem i Transmigracji Timothy’ego Archera.

Wadą pisarstwa Peake jest nachalne poruszanie kilku wątków na raz i jednoczesny brak rozstrzygnięcia postawionych wcześniej pytań. Autor często stosuje chwyty typu: „wrócimy do tego później” lub „omówię to w późniejszym fragmencie książki”, po czym zapomina o danej kwestii lub ciekawostce. Gwoli ścisłości do większości z nich wraca w drugiej części książki (Wyjaśnienia ezoteryczne) – niemniej jednak uważny czytelnik doświadcza wielu momentów niedosytu polegającego na niezaspokojenia ciekawości tuż po tym, jak poczuje się zaintrygowany.

Ale to właśnie drugi rozdział tej biografii stanowi literackie novum omawianej książki. Peake jako zagorzały zwolennik zjawisk parapsychologicznych stara się dowieść, że Dick miał osobliwy dar przewidywania przyszłości, a mówiąc ściślej – doświadczania jej istnienia oraz wysyłania informacji na jej temat do swego „ja” żyjącego w przeszłości. Bierze na warsztat fragmenty jego książek, badania naukowców oraz relacje jego bliskich, w tym trzeciej żony – Tessy Dick – i próbuje udowodnić postawioną wcześniej tezę. Trudno ocenić, na ile jest ona słuszna, a na ile fałszywa, niemniej dla równowagi przytacza kilka ciekawostek neurologicznych, za pomocą których można w pełny i logiczny sposób wytłumaczyć zachowania pisarza (m.in. nadużywaniem narkotyków, stanów depresyjnych, zespołu Aspergera oraz choroby dwubiegunowej). Zwolenników teorii o wybitności Dicka jako prekognity owe argumenty jedynie utwierdzą w swoich racjach, sceptycy zaś nadal pozostaną sceptyczni. Jedno jest pewne – Philip K. Dick. Człowiek, który pamiętał przyszłość to książka warta uwagi, bowiem rzuca nowe światło na dotychczasowe życie „Salvadora Dali świata literatury” (jak głosi blurbowa informacja).

Podsumowując, najnowsza książka Anthony’ego Peaka jest warta zarówno swojej ceny, jak i czasu poświęconego na lekturę. Wydana w tym samym formacie co dotychczas publikowane przez wydawnictwo Rebis klasyczne utwory Philipa K. Dicka, stanowi idealne uzupełnienie tej jakże wartościowej kolekcji. Gorąco polecam wszystkim fanom twórcy Blade Runnera i miłośnikom biografii poświęconych wybitnym osobowościom świata artystycznego.

Pattyczak

 

Tytuł: Philip K. Dick. Człowiek, który pamiętał przyszłość

Autor: Anthony Peake

Tytuł oryginalny: A life of Philip K. Dick. The Man Who Remembered the Future

Tłumaczenie: Tomasz Hornowski

Wydawnictwo: Rebis

Data i miejsce wydania:  21.04.2015, Poznań

Oprawa: twarda z obwolutą

Wydanie: I

Liczba stron: 3345

ISBN: 978-83-7818-540-6

 

Recenzja ukazana się pierwotnie na stronie Gildii.

Podsumowanie

Philip K. Dick. Człowiek, który pamiętał przyszłość

Philip K. Dick. Człowiek, który pamiętał przyszłość
  • 9/10
    Fabuła
  • 8/10
    Stylistyka
  • 10/10
    Wydanie

Zalety

  • Duża bibliografia
  • Tabelki z opisami fabuły najważniejszych dzieł
  • Alinearność fabuły

Wady

  • Brak wyjaśnienia niektórych wątków
  • Zbyt wiele dociekań odautorskich