TOP LISTA: Najlepsze książki 2016
Polecamy / 27 grudnia 2016

TOP LISTA: Najlepsze książki 2016 Nieco podpatrując innych blogerów i widząc, jak wielką popularnością cieszą się różnorodne rankingi, postanowiłam stworzyć swój własny mini-ranking najlepszych książek, jakie dane mi było czytać w tym roku. Od razu chcę podkreślić, iż nie każda pozycja została opublikowana/wydana w 2016 – większość z nich trafiło w moje ręce w ramach współpracy z Gildią, Efantastyką lub też wylądowało na mojej półce w ramach licznych promocji w księgarniach i sklepach online. Wiadomo, że jest to subiektywna ocena. Niejedna pozycja może zaskoczyć, niemniej wiele zależało od tego, w jakim nastroju i czasie dane było zapoznać mi się z treścią powieści. Niektóre z nich, ze względu na walory fabularne, metatekstowe oraz stylistyczne, są zwyczajnymi „przeciętniakami”, jednak moment, w jakim dana książka trafiła w moje ręce sprawił, że lektura była prawdziwą, czystą i niczym nie zagłuszoną przyjemnością. Dwie książki wywołały u mnie drganie powiek, jedna niesamowicie wzburzyła, a inna po prostu zaskoczyła swoim niesamowicie ciepłym, rodzinnym klimatem. Kolejność jak zwykle losowa: Telefon od anioła (Guillaume Musso) Telefon od anioła Guillaume Musso to naprawdę zaskakująca pozycja: z dobrze zapowiadającej się komedii romantycznej zmienia się w trzymający w napięciu thriller! W przeciwieństwie do innych powieści (jak chociażby Potem lub Papierowa dziewczyna), autor stroni od magicznego realizmu, koncentrując…

TOP LISTA KSIĄŻEK 2017
Polecamy / 24 grudnia 2016

TOP LISTA KSIĄŻEK 2017 Od razu uprzedzając Wasze oczekiwania – nie, to nie jest kolejna lista najbardziej gorących zapowiedzi 2017 roku. Poniższe zestawienie uznałabym po prostu za personalną przypominajkę. Chcę je nabyć w nadchodzących miesiącach, bo wiem, że bez względu na kolejno otrzymane egzemplarze recenzenckie po te tytuły sięgnę tak czy inaczej. Współpraca z Gildią i Efantastyką to naprawdę bardzo ciekawa literacka przygoda: o niektóre książki trzeba się mailowo „bić” z innymi recenzentami, niektóre zaś wpadają do domowego księgozbioru niejako z przymusu i po prostu muszę się z nimi zapoznać. Co ciekawe, nie zawsze dostaję te swoje, wymarzone. Czasami omijają mnie naprawdę interesujące pozycje, ponieważ nie pasują do serwisu lub też nie są nowościami, lecz zaledwie wznowieniami. W ten sposób koło nosa przechodzi kilka powieści obyczajowych, na których mi zależy, jak chociażby „Światło między oceanami”, którego klimatyczny trailer zachęcił mnie do sięgnięcia po książkowy oryginał (tak samo miałam w przypadku „Zanim się pojawiłeś”). Oto moja subiektywna literacka lista, która MUSI uzupełnić braki mojej domowej biblioteczki w nadchodzącym roku. Zaczynam więc szukać po księgarniach (internetowych, bo są znacznie tańsze), czekać na wyprzedaże i promocje w Empiku i z maślanymi oczkami patrzeć na wybrane pozycje w obecności narzeczonego 😉 Światło między oceanami…

TOP LISTA: Najgorsze książki 2016
Polecamy / 18 grudnia 2016

TOP LISTA: Najgorsze książki 2016 A teraz nadszedł czas na nieco smutne podsumowanie, bowiem mowa o najgorszych książkach 2016 roku, jakie wpadły w moje ręce. Na szczęście każdą z nich dostałam do zrecenzowania i nie musiałam wydawać ciężko zarobionego grosza. Niektóre do tej pory zalegają na półce, inne sprzedałam za kilka złotych, aby nie zabierały mi cennego miejsca w domowej biblioteczce lub oddałam do uniwersyteckiej biblioteki (co ciekawe, po czasie sprawdziłam, czy można je wypożyczyć, niemniej nie widniały na liście książek – czyżby panie bibliotekarki również uznały je za szkodliwe dla czytelników?). Może nie tyle najgorsze, bo trudno mówić w ich przypadku o jednym, decydującym czynniku wedle którego przekreśliłam całą książkę, lecz te, które niesamowicie mnie rozczarowały, zawiodły moje nadzieje lub ich autorzy nie wykorzystali wystarczająca potencjału drzemiącego w wykreowanej historii. Część z nich okazała się bardzo przewidywalna, bowiem bazowała na znanych literackich kliszach, inne były jednowątkowe z bohaterami pozbawionymi głębi psychologicznej, zaś pozostałe posiadały bardzo dobry marketing, który obiecywał czytelnikom wielką, literacką przygodę/ucztę, która w praktyce okazała się niewarta zachodu i wydanych pieniędzy. Mam ten przywilej, iż bezkarnie mogę je wymienić mimo dość wysokich ocen innych recenzentów, bo wybór poniższych pozycji jest oparty wyłącznie na moich subiektywnych literackich odczuciach….

Karty do gry Nightmares – prezentacja
Polecamy / 2 lutego 2016

Znany polski producent gier, firma Trefl Kraków, wypuścił niedawno na rynek kolekcjonerskie wydanie klasycznych kart z grafikami Mariusza „Noistromo” Sergiejewa. Jego twórczość, inspirowana między innymi filmami (seria Obcy, Diuna, Hellboy oraz Pacific Rim), książkami (twórczość H.P. Lovecrafta i Williama Gibsona) oraz grami komputerowymi (Resident Evil, Quake, Fallout i Deadspace), budzi co najmniej niepokój podczas ich oglądania. Dominujące uczucie lęku, frustracji oraz obrzydzenia twórca tłumaczy jako „atmosferę pierwotnego strachu przed nieznanym, która realizuje postulat potworności w ludzkich kategoriach”. Swoją pasję czerpie z nurtu dark ambientu oraz industrialu techniki i mroku. Hiperrealistyczna kreska stworzona za pomocą programów do malarstwa cyfrowego oraz techniki speed paintingu pozwoliła na wykreowanie niepokojących prac, których głównym celem jest wywołanie uczucia fascynacji oraz zdziwienia u odbiorcy. Opakowanie zawiera talię pięćdziesięciu pięciu kart, wśród jakich as, walet, jeździec, dama oraz król zostały wyróżnione grafikami z potworami. Pozostałe karty mają jednakowe tło. Może być to nieco mylące dla osób grających w tradycyjne karty, ponieważ ciemna kolorystyka oraz literowy opis znacznie różnią się od tego, do którego przyzwyczajeni są gracze. Do zestawu została dołączona niewielka instrukcja zasad gier w kierki, makao, wist, remika oraz 66, co umożliwia zabranie kart ze sobą i zabawę nimi w dowolnym miejscu i czasie, na przykład w…

10 gwiazdkowych filmów
Polecamy / 20 grudnia 2015

Ile razy można oglądać ten sam film? Cóż, okazuje się, że wiele. Polacy kochają powtórki z rozrywki. Dlaczego? Z pewnością wpływ na ma dobra ścieżka dźwiękowa, happy end, lekkie i przyjemnie dialogi oraz niewymuszony humor. Jednym słowem to nie są filmy wymagające, aczkolwiek bardzo przyjemne w odbiorze. Zapraszam do mego subiektywnego rankingu najlepszych świątecznych obrazów! Kevin sam w domu – tego fenomenu nikt nie jest w stanie pojąć. Musiał się pojawić na liście, ale dlaczego? To właśnie miłość – komedia romantyczna na Boże Narodzenie, gdzie tak naprawdę główną role odkrywa kilka historii o miłości, wsparciu, zaufaniu, odwadze i szczęściu. Listy do M. – polska odpowiedź, a raczej obraz wzorowany na filmie Richarda Curtisa. Kopia? Owszem. Przewidywalne? Tak. Ale za to jak przyjemnie się to ogląda! Ekspres polarny – u nas nieco niedoceniony, świetny pod względem wizualnym obraz dla młodszych odbiorców. To historia 8-latka, który nie wierzy w świętego Mikołaja. W Wigilię Bożego Narodzenia zostaje obudzony przez nadjeżdżający pociąg. Osobliwy pan Konduktor (Tom Hanks) zaprasza chłopca w niezwykłą podróż aż na sam Biegun Północny. Żona pastora – film o kryzysie małżeńskim amerykańskiej rodziny protestantów. Pastor Henry prosi Boga, by pomógł mu rozwiązać problem z żoną, która czuje sie zaniedbana. W odpowiedzi…

5 najlepszych książek pod choinkę
Polecamy / 18 grudnia 2015

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. W tym szczególnym okresie gorączkowych zakupów, gotowania tradycyjnych potraw, sprzątania każdych zakamarków oraz zapraszania dawno niewidzianych gości i przyjaciół, wiele z nas chciałoby się móc na chwilę wyciszyć, uspokoić, zwyczajnie odpocząć. Jakie powinny być gwiazdkowe lektury? Lekkie, przyjemne i podnoszące na duchu. Nie ma tam miejsca na ciężkie morderstwa, skomplikowane zagadki, rodzinne dramaty lub fantastyczne sagi. Jest za to świąteczny nastrój, podnoszące na duchu relacje z bliskimi, przedstawiająca krzepliwe dla serca i duszy historie, wywołujące uśmiech na twarzy. Niekoniecznie fantastyczne, za to wciągające i interesujące. A oto mocno subiektywna lista świątecznych propozycji do popołudniowej lektury przy kubku z herbatą: Dla panów: Upadek gigantów Ken Follett Księga bez tytułu Anonim Dom pająka Paul Bowles Sprawiedliwość owiec Leonie Swam Cmentarz w Pradze Umberto Eco Dla pań Akty wiary Eric Segal Cień wiatru Carlos Ruiz Zafon Bosonoga królowa Ildefonso Falcones Miej trochę wiary Mitch Albom Upadłe damy II Rzeczypospolitej Kamil Janicki Świąteczne propozycje dla nastolatków: W śnieżną noc John Green, Johnson Maureen, Myracle Lauren Siedem razy dziś Lauren Olivier Cienioryt Krzysztof Piskorski Fangirl oraz Eleonora i Park Rainbow Rowell Trylogia Więzień labiryntu Jamesa Dashnera I najmłodszych: Kubuś Puchatek oraz Chatka Puchatka A.A. Milne Bajki Charlesa Perraulta…

Zapowiedzi horrorów na 2016 rok
Polecamy / 14 listopada 2015

Dzisiaj samym horrorem i grozą człowiek żyje. Dziś mamy dla Was krótki przewodnik po tym, co fan strasznych produkcji może oczekiwać po 2016 roku. Na co wybrać się do kina? A co obejrzeć w domowych pieleszach? Zadecydujcie sami. Oto kilkanaście strasznych propozycji filmowych na 2016 rok. Nie uwzględniliśmy wszystkich produkcji, bo jest ich całkiem pokaźna liczba – włącznie z niskobudżetówkami. Wybraliśmy jednak te najlepiej zapowiadające się horrory. Miłego bania się! 1. Pierwszą z zapowiedzi jest horror, który ukaże się już 7 stycznia jest produkcja The Forest. Las, grupa śmiałków, wielkie zło – znane klimaty, ale może twórcy dodadzą coś ciekawego.   2. Kolejna premiera będzie miała miejsce 22 stycznia 2016 roku – The Boy. Lauren Cohan gra w filmie nianię, która podejmuje się dość specyficznej pracy. Ma bowiem opiekować się… lalką. Rodzina, która ją zatrudnia, traktuje zabawkę jak prawdziwe dziecko. Bohaterka dostaje również listę rzeczy, jakich nie powinna robić, w przeciwnym razie lalka może się zezłościć. Oczywiście niania nie ma zamiaru stosować się do zaleceń… Co z tego wyniknie?   3. 4 lutego swoją premierę będzie miała produkcja Pride and Prejudice and Zombies. Powieść Setha Grahame’a-Smitha na podstawie Dumy i uprzedzenia Jane Austen wrzuca element nadnaturalny, zombie, do klasyka literatury angielskiej….

Halloweenowe straszności 2015
Polecamy / 30 października 2015

Ten straszny wieczór zbliża się wielkimi krokami – duchy opanują świat, a różne futrzaste i posiadające spore kły stwory zaczną przechadzać się ulicami miast i miasteczek. Gęstą atmosferę będzie można krajać nożem, strach i histeria owładną każdego z nas… Jeżeli lubicie się bać, ta noc jest idealna – możecie piszczeć i krzyczeć ile dusza zapragnie. Oczywiście nie musicie nigdzie wychodzić, by przeżyć mrożące krew w żyłach chwile – wystarczy domowa kanapa i telewizor albo nawet sama kanapa. Dziś mamy dla Was małe zestawienie – taki miksmasz książkowo-filmowy, czyli listę powieści i telewizyjnych produkcji, które można obejrzeć właśnie w Halloween. Książki – klasyka Naszą listę zaczniemy od czegoś bardzo klasycznego, ale grzechem byłoby nie wspomnieć o takich dzieła literatury grozy. 1. Frankenstein Mary Shelley 2. Dracula Bram Stoker 3. Doktor Jekyll i pan Hyde Robert Louis Stevenson 4. Portret Doriana Graya Oscar Wilde 5. Mumia Carl Dreadstone 6. Upiór w operze Gaston Leroux 7. utwory Howarda Phillipsa Lovecrafta (obojętnie jaki) 8. dzieła Edgara Allana Poe’a (grzechem byłoby nie znać) 9. Carmilla Sheridan Le Fanu 10. Zamek Otranto Horace Walpole Książki bardziej współczesne I tutaj mamy dla Was całkiem pokaźną listę strasznych propozycji do poczytania. 1. Księga cmentarna Neil Gaiman 2. Kobieta…