1 marca 2017

Fabuła powieści Jojo Moyes Dziewczyna, która kochałeś rozgrywa się na przestrzeni niemal stu lat: od 1916 roku aż do 2006 roku i obejmuje trzy główne wątki fabularne: losy Sophie Lefevre która zdecydowała się na pewnego rodzaju kolaborację z niemieckim okupantem, historię Olivii Halston walczącej na drodze sądowej o spadek po swoim zmarłym mężu oraz kronikę podróży pewnego niepozornego obrazu, który okazał się wart prawdziwej fortuny. Dwa przeplatające się wątki łączy obraz Eduarda Lefevre zatytułowany „Dziewczyna, którą kochałeś”, przedstawiający portret ukochanej narzeczonej malarza, Sophie. To płótno okazało się zarzewiem konfliktu nie tylko między panią Lefevre i przebywającym w jej hotelu Herr Kommandantem, ale także pomiędzy spadkobiercami francuskiego malarza reprezentowanego przez Paula oraz Liv (skrót od imienia Olivia) Halston, wdowę walczącą o prawo do zatrzymania najcenniejszej pamiątki po zmarłym mężu. „Dziewczyna, którą kochałeś” stała się cichym świadkiem dramatu młodych protagonistek, z których każda walczy o symbol miłości swego męża niemal do ostatnich kropli krwi.

Z jednej strony czytelnik ma do czynienia z dwiema bardzo skrajnymi opowieściami o losach dwóch samotnych kobiet: Sophie, która pozostała sama po tym, jak jej ukochany Eduard wyruszył wraz z tysiącami francuskich żołnierzy by walczyć przeciwko niemieckiej okupacji w trakcie I wojny światowej oraz z dziejami Olivii, ledwie 30-letniej wdowy po słynnym architekcie Davidzie Halstonie, po którym odziedziczyła piękne, modernistyczne mieszkanie oraz obraz podarowany jako ślubny prezent zakupiony gdzieś w Europie trakcie podróży poślubnej. Losy obu bohaterek pozornie są skrajnie różne: pierwsza z nich, wierząc w uczciwość i zwykłą, ludzką przyzwoitość postanawia pomóc swemu uwięzionemu w jenieckim obozie mężowi, jednak jej czyny nie tylko sprowadzają hańbę na jej całą rodzinę, ale także przypieczętowują los młodej dziewczyny skazanej na banicję i wielkie cierpienie. Druga z nich, Olivia, nie jest w stanie otrząsnąć się po śmierci męża i desperacko trzyma się tego, co zostało najcenniejsze – obrazu namalowanego na niewielkim płótnie. Wydawać się mogło, że spotkanie przystojnego Paula będzie w stanie odmienić jej dotychczasowy los, jednak ta znajomość w pewnym momencie okazała się gwoździem do finansowej trumny. Reprezentant agencji zajmującej się odzyskiwaniem mienia utraconego w trakcie I i II wojny światowej jest w stanie zrobić wszystko, by zwrócić obraz prawowitym właścicielom, podobnie jak i Liv, która nie zawaha się sprzedać wszystkiego, byle tylko pozostać jedyną właścicielką „Dziewczyny, którą kochałeś”.  Bardzo szybko okazuje się, że obie bohaterki, mimo różnicy czasu i miejsca, łączy bardzo wiele: płomienna miłość do męża, zdolność do podejmowania kontrowersyjnych decyzji oraz niezrozumiałe oddanie dla malunku na płótnie.

Drugim, bardzo interesującym wątkiem jest kwestia odzyskiwania zrabowanych dzieł sztuki w okresie I oraz II wojny światowej. I nie chodzi tu tyle o sam schemat postępowania różnorodnych agencji, fundacji i innych instytucji na drodze sporu prawnego z obecnymi właścicielami skradzionych/zaginionych dzieł, ile o kwestie etyczne dotyczące tego typu konfliktu. Wszak kto ma moralne prawo do posiadania obrazu, rzeźby lub innego zaginionego przedmiotu: spadkobiercy prawowitego właściciela czy też obecni posiadacze, którzy także nabyli przedmiot na drodze legalnego zakupu? Czu ustawy genewskie lub innego rodzaju źródła prawne są w stanie rozsądzić tę kwestię? Jak ocenić przywiązanie i wartość sentymentalną właściciela zrabowanego dzieła – czy bardziej zależy rodzinie artysty czy może obecnym posesjonatom? Kto ma prawo do ich osądu?

Jojo Moyes  udało się w dobrym stylu ująć dysonans poznawczy swoich bohaterek oraz niemal detektywistyczny trop kolejnych etapów w rozwoju historii obrazu. Przez niemal całą powieść odczuwa się napięcie związane z niemożliwością przewidzenia kolejnych wydarzeń, zaś dzięki dobremu tłumaczeniu Niny Dzierżawskiej książka dosłownie pochłania czytelnika. Ciężko jest się oderwać od lektury, to naprawdę dobrze skonstruowana powieść obyczajowa. Autorka skupia się na opisie wojennej rzeczywistości z punktu widzenia przeciętnego, pozornie nic nie znaczącego człowieka. Walka o bochenek chleba czy też odrobinę kartofli dla dzieci staje się codziennością francuskich kobiet, które kilka lat wcześniej dumnie kroczyły po ulicach miasta.

Dziewczyna, która kochałeś to także opowieść o wewnętrznej walce samym z sobą, o potrzebie odcięcia się od pewnych wydarzeń, odpuszczenia często bolesnego kultywowania pamięci o przeszłości i rozpoczęcia nowego życia. Bardzo przyjemna w lekturze książka, którą gorąco polecam.

Pattyczak

Tytuł:  Dziewczyna, którą kochałeś

Autor: Jojo Moyes

Tytuł oryginalny: The Girl You Left Behind  2012

Tłumaczenie: Nina Dzierżawska

Wydawnictwo: Między Słowami – Znak literanova

Data i miejsce wydania:  11/01/2017 Kraków

Oprawa: miękka

Wydanie: I

Liczba stron: 544

ISBN: 978-83-240-2757-6

Recenzja ukazała się najpierw na stronie Gildii.

Podsumowanie

Dziewczyna, którą kochałeś

Dziewczyna, którą kochałeś
  • 7.5/10
    Fabuła
  • 7.5/10
    Stylistyka
  • 5/10
    Wydanie

Zalety

  • dwa równolegle prowadzące wątki - współczesny i historyczny
  • ciekawe opisy niemieckiej okupacji we Francji
  • brak uwypuklenia wątku romansowego (jeden z wielu)

Wady

  • bardzo myląca okładka