6 listopada 2018

Fantastyczna encyklopedia małych stworów to bardzo niecodzienna propozycja dla dzieciaków niegrzeszących wielką wyobraźnią. Hiszpańscy autorzy publikacji wymykają się znanym, stereotypowym postaciom trolli, krasnoludów, chochlików czy wróżek i ich miejsce zastępują nowymi, zupełnie nieznanymi stworkami!

Szczerze mówiąc do tej pory nie miałam okazji, aby usłyszeć o wróżce łazienkowej (to ona wypija szampon po kryjomu!), duszku supermarketu (przestawia towar na półkach!), wróżce bibliotecznej (nareszcie wiadomo, kto odpowiada za złe wydruki w książkach), wróżce pościelowej (zjada skarpetki), mikrogremlinach elektrycznych (to przez nie miga światło w żarówkach) czy szarej, deszczowej wróżce (to ona sprawia, że parasolki wywracają się na drugą stronę). Na szczęście przewodniczka encyklopedii, dr Katarzyna Bach, skrupulatnie opisuje małe stworki: podaje ich wielkość, sposób spędzania wolnego czasu, odżywianie, rozmnażanie i wygląd. Jak jednak sama przyznaje, nie jest w stanie opisać wszystkie istotki, dlatego na końcu książki znajduje się kilka wolnych kart, aby czytelnik sam uzupełnił brakujące informacje, m.in. o smoczka śpiworowego i wróżkę monitora komputerowego.

Fantastyczna encyklopedia małych stworów to nie tylko swoisty katalog nowych postaci, lecz przede wszystkim ciekawie zbudowany wątek około narracyjny. Do czytelników zwraca się doktor magicznej zoologii i botaniki Katarzyna Bach, która w istnienie tych małych istot nie wierzyła dopóty sama ich nie zaobserwowała na własne oczy. Nikt jej nie chciał uwierzyć, sama dopiero za trzecim razem, kiedy stała się naocznym świadkiem, utwierdziła się w przekonaniu, iż fantastyczny świat istnieje wokół nas, a wyrazem i swoistym dowodem na to ma być owa encyklopedia małych stworów.

Ilustracje książki są naprawdę wyjątkowe: nie bajkowe, wręcz przeciwnie, fascynują i wzbudzają lekki niepokój. Niby każda postać jest dobrze opisana i scharakteryzowana, jednak przypatrując się każdemu z nich można odnieść wrażenie, że nie wszystko udało się autorce wychwycić i te malutkie istoty skrywają jeszcze wiele tajemnic.

Za pomocą fantastycznej encyklopedii autorzy próbują wytłumaczyć różnorodne, na pierwszy rzut oka niewyjaśniane zjawiska życia codziennego: nagle gasnącą żarówkę, zaginioną w łóżku skarpetkę, urwane fragmenty książki, magiczne przyciąganie iskierek płonącego kominka, a także tego, ze w lustrze czasami pojawiają się dziwne odbicia twarzy.

Moim zdaniem autorom w bardzo ciekawy sposób udało się zaprezentować i wprowadzić do kanonu fantastyki nowe istotki – może są obecne w kulturach Europy Zachodniej, jednak sama nie zetknęłam się do tej pory z białą wróżką śnieżną albo futbolowym trollem. Jeśli tylko rodzice potrafią mądrze wytłumaczyć dzieciakom, jak działa otaczający ich świat i prawa fizyki, a przy tym dodać odrobinę magii w postaci wróżek, duszków, chochlików i trolli, to może to się okazać naprawdę dobrym pretekstem do samodzielnego wyruszenia do fantastycznego świata.

Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego serdecznie dziękuję wydawnictwu

Prószyński S-ka

Fantastyczna encyklopedia małych stworów (Alicia Casanova, Fernando Falcone)

Pattyczak

Tytuł: Fantastyczna encyklopedia małych stworów

Autor: Alicia Casanova, Fernando Falcone

Tytuł oryginalny: Enciclopedia Dels Essers Diminuts 2016

Tłumaczenie: Andrzej Flisek

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Data i miejsce wydania:  25/10/2018 Warszawa

Oprawa: twarda z obwolutą

Wydanie: I

Liczba stron: 53

ISBN: 978-83-8123-370-5

 

Podsumowanie

Fantastyczna encyklopedia małych stworów

Fantastyczna encyklopedia małych stworów
  • 8/10
    Fabuła
  • 7/10
    Stylistyka
  • 8.5/10
    Wydanie

Zalety

  • ciekawy opis około narracyjny zbioru
  • kolorowe, nietypowe ilustracje
  • bogata galeria nieznanych magicznych istot

Wady

  • troszkę za mała czcionka