Wiele lat temu serca dzieciaków podbiła seria Poradnik Młodego Skauta, która łączyła w sobie ciekawostki dotyczącej otaczającego świata, opisy różnych oraz domowych eksperymentów. Dziesięciotomowy cykl oparty był na uniwersum ze świata Kaczora Donalda, gdzie główną rolę odgrywała trójka rodzeństwa: Hyzio, Dyzio i Zyzio. Publikacja zapełniła wydawniczą lukę, jaką stanowiła literatura popularnonaukowa dla dorastających dzieciaków, jednak nadal na czytelniczym rynku ze świecą szukać książek, które zainteresowałyby nieco starszych odbiorców. Po wielu latach problem ten rozwiązuje seria o przygodach Nikiego i Tesli Holtów – rodzeństwie o niezwykłym intelekcie, sprycie i ciekawości wobec otaczającego ich świata. A także dwójce bohaterów, którzy uwielbiają pakować się w rozmaite kłopoty!
Na serię książek Niki i Tesla składa się sześć tomów (w kolejności): Laboratorium pod napięciem, Awantura o energię słoneczną, Bunt armii robotów, Efekty specjalne na miarę Oscara, Magiczna rękawica supercyborga, oraz Pojedynek tajnych agentów.
Laboratorium pod napięciem. Awantura o energię słoneczną
Wakacje dziarskiej Tesli oraz rezolutnego Nikiego nie zapowiadają się najlepiej. Rodzice wysyłają ich do ekscentrycznego wujka Newta, który ma nieco dziwnych znajomych i jeszcze więcej sekretów. Wujek jest prawdziwym miłośnikiem wynalazków, a jeśli dodać do tego opuszczony dom, samochód tropiący bohaterów i dziwne wydarzenia wokół ich miejsca przebywania to można być pewnym, że zarówno czytelnika, jak i parę bohaterów czeka wielka przygoda! Laboratorium pod napięciem koncentruje się wokół zagadnień związanych z fizyką: elektromagnetycznością oraz działaniem prądu. Młody czytelnik ma okazję poznać tajniki konstrukcji domowego alarmu przeciwwłamaniowego, butelkowej rakiety w wyrzutnią czy urządzenia do nocnego tropienia samochodów.
W Awanturze o energię słoneczną wraz z Nikiem i Teslą próbujemy odnaleźć ich rodziców – dwójkę naukowców pracujących dawniej nad projektem dotyczącym energii solarnej. Aby nie było zbyt łatwo, to muszą w pojedynku z tajnymi agentami zmierzyć się w walce na ogniwa słoneczne oraz udaremnić próbę zamiany energii elektrycznej w niszczycielką dla ludzkości broń. Skoro książka koncentruje się wokół zagadnień związanych z energią solarną, to nie może zabraknąć tu różnorodnych eksperymentów możliwych do przeprowadzenia w domowym zaciszu! Nieeksplodujący podgrzewacz do frankfurterek, sygnałowa wyrzutnia piłeczek, czy też łazik dalekiego zasięgu napędzany energią słoneczną to tylko niektóre rzeczy, jakie można samemu skonstruować wedle instrukcji zamieszczonych w książkach. Co prawda podczas lektury trzeba się poświęcić, na przykład zjeść paczkę chipsów typu Pringles, by mieć rurę do gadżetu czy też kupić niewielki domek dla ptaków, jednak kto by się martwił takimi drobiazgami, gdy w tle czeka wielka przygoda!
Magiczna rękawica supercyborga. Bunt armii robotów
Magiczna rękawica supercyborga udowadnia, że prawdziwym bohaterem może być każdy, kto ma chęci i ochotę na zbudowanie własnego gadżetu. Po ostatniej aferze szpiegowskiej z energią słoneczną w tle, Niki i Tesla postanawiają nieco zwolnić tempo i wziąć udział w otwarciu wystawy naukowej w X Terminalu Naukowym. Mają za zadanie przygotować Salę Geniuszy, w której znajdują się specjalne animatrony (elektryczne modele naukowców). Jednak nie wszystko idzie po ich myśli, bowiem te same zaczynają się poruszać i nie ma nad nimi żadnej kontroli. Jak poradzi sobie dwójka rodzeństwa w tak kryzysowej sytuacji? Czy odpowiedzią jest rękawica super cyborga, która przypomina nieco tę, jaką nosił Iron Man? Krok po kroku (i przy pomocy kogoś starszego) konstruujemy własną rękawicę pełną mocy, a dokładnie podręcznym mikrofonem, lampką UV i dyktafonem.
Bunt armii robotów stawia przed parą jedenastoletnich bohaterów kolejne wyzwania. Tym razem w ich miasteczku Half Moon Bay dochodzi do kradzieży, dlatego Niki i Tesla postanawiają zbudować cztery śledzące pozostałe roboty w mieście droidy, aby złapać przestępcę, Hiroko Sakuraiego. Co można wykorzystać do budowy domowego robota? Książka udowadnia, iż nawet tak zbędne elementy jak 7 cm wiatraczek ze starego komputera, piankowy talerzyk i szczoteczka do zębów mogą okazać się zbawienne do zbudowania własnych gadżetów.
Pojedynek tajnych agentów. Efekty specjalne na miarę Oscara
Pojedynek tajnych agentów koncentruje się po wydarzeniach przedstawionych w poprzedniej części. Skoro ostatnie plany wakacyjne legły w gruzach, tym razem Niki i Tesla postanawiają nigdzie się nie ruszać. Postanawiają spędzić wolny czas w domu u wujka Newta. A tam przecież nie sposób się nudzić, skoro jego wnętrza skrywają mnóstwo tajemnic, sekretów, wynalazków i gadżetów. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że w domu pojawił się szpieg! Co trzeba zrobić, aby go złapać na gorącym uczynku? Tylko jedno – zbudować domowe urządzenia do śledzenia! Proszek do szukania śladów odcisków? Aparat demaskujący szpiegów? A może maszyna kodująca? To wszystko można zbudować dzięki lekturze piątego tomu serii o parze jedenastoletnich detektywów oraz pod czujnym okiem rodzica.
Ostatni tom cyklu zatytułowany Efekty specjalne na miarę Oscara zabierają czytelnika w świat Hollywood!. Niki i Tesla mają być świadkami ekranizacji przygód ich ulubionych bohaterów, jednak ktoś w studiu chce udaremnić prace nad filmem. Postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc w schwytaniu prowokatora. By tego dokonać, niezbędne okaże się zbudowanie kombinezonu przypominającego ludzki manekin czy też nałożenie przerażającego makijażu kosmicznego zomboida.
*-*-*-*-*-*-*
Cykl Niki i Tesla to nie tylko rozrywka, ale przede wszystkim konkretna wiedza dotycząca otaczającego dzieciaki świata: biologia, chemia i fizyka – czyli nauki przyrodnicze, które nie są nudne, a fascynujące, ciekawe i przede wszystkim praktyczne do wykorzystania w życiu codziennym.
Każda książka podzielona została na kilkanaście krótkich rozdziałów, w których dominującą część stanowią dialogi – to sprawia, że całość czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Same opisy nie nużą, a kwestie naukowe zostały opisane przyjemnym w odbiorze i zrozumiałym stylem. Dobrymi przerywnikami treści są ponadto różnorodne dodatki graficzne, takie jak pogrubione, napisane większą czcionką litery, rebusy i zagadki, a także grafiki(chociaż te mogłyby być w kolorowe wersji zamiast w stonowanych, nieco chłodnych odcieniach).
burst
Warto wspomnieć kilka słów o autorach, ponieważ nie są znani polskiemu odbiorcy. „Science Bob” Pflugfelder to wielokrotnie wyróżniony nauczyciel w szkole podstawowej, uczestnik telewizyjnych programów naukowych (m.in. występował w History Channel) oraz twórca artykułów o eksperymentach naukowych, które opublikowano na łamach magazynu „People”, „Popular Science” oraz „Nickelodeon”. Z kolei Steve Hockensmith to autor serii detektywistycznej Holmes on the Range oraz licznych powieści, z których najbardziej znana jest Duma i uprzedzenie i Zombie: Świt Straszności, skupiającej się na „wczesnym życiu i treningu Elizabeth Bennet.
Seria o przygodach Nikiego i Tesli jest skierowana dla dzieci między 8. na 13. rokiem życia – to właśnie dla nich zostały opisane krok po kroku różnorodne eksperymenty możliwe do przeprowadzenia w domu, a także liczne eksperymenty naukowe. I to właśnie ten aspekt stanowi najważniejszą wartość lektury.
Reasumując, to bardzo dobra, chociaż niemal niezauważona na polskim rynku wydawniczym, lektura dla młodych czytelników, łącząca w sobie elementy powieści przygodowej i kryminalnej, w której umiejętnie wpleciono konkretne zagadnienia nauk przyrodniczych. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zachęcić do zakupu i lektury cyklu o przygodach dwójki jedenastoletnich bohaterów. Dobra zabawa i mądrze spędzony czas gwarantowany!
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego serdecznie dziękuję
Wydawnictwu RM
Pattyczak
Tytuł: Niki i Tesla
Autor: Pflugfelder „Science Bob”, Steve Hockensmith
Ilustracje: Scott Garret
Tłumaczenie: Michał Zacharzewski
Wydawnictwo: Wydawnictwo RM
Data i miejsce wydania: 05/2017 Warszawa
Oprawa: miękka
Wydanie: I
Liczba stron: ok. 250 stron/każdy tom
