Pitbul to trzecia odsłona kryminalnego cyklu Anny Mette Hancock zatytułowanego „Mroki Kopenhagi”. Główną rolę odgrywa charyzmatyczna dziennikarka Heloise Kaldan oraz inspektor kryminalny Erik Schafer. Najnowsza część serii to nie tylko błyskotliwie napisana powieść kryminalna, ale i historia z zaskakująco wzruszającym suspensem. I niestety, to także ostatnia książka, w której spotkamy ten nader udany duet.
Pitbul – powrót do roku 1998
Heloise Kaldan po rozstaniu ze swoim wieloletnim partnerem poświęca się w pełni pracy dziennikarki śledczej oraz wolontariuszki w pobliskim hospicjum. W zasadzie to łączy obie te kwestie, bowiem trafiła tam w poszukiwaniu materiałów i przeprowadzenia wywiadów z pracownikami i umierającymi ludźmi. Nieoczekiwanie zaprzyjaźnia się z jednym z nich, Janem Fischhofem. Umierający starszy pan, w przypływie nagłej świadomości, zdradza Heloise, iż bardzo boi się śmierci i spotkania z Bogiem, bowiem w młodości przyczynił się do śmierci mężczyzny, Toma Mazorecka. Dziennikarka podchwyca trop i zaczyna przeszukiwać kartoteki i policyjne rejestry. Trop zaprowadza ją do Jutlandii Południowej, do Sønderborg, gdzie odkrywa, że zbyt szybko zamknięte śledztwo dotyczy nie tylko śmierci wspomnianego lokalnego chuligana, ale ma związek z zaginięciem kilku młodych dziewczyn w 1998 roku. Kaldan postanawia rozwikłać sprawę, nie mając świadomości, iż doprowadzi to do wybuchu lokalnego skandalu i całkowicie przewartościuje jej życie osobiste.
Rozliczenie z przeszłością i mocny finał
Tym razem autorka skupia się wokół tematu umierania i tego, jak bardzo śmierć odsłania największe ludzkie lęki. Obawa przed odejściem na drugą stronę ujawnia nie tylko strach i trwogę, ale również wyjawia skrywane tajemnice i pragnienia. I to te, które były kryte przed całym światem i które miały być zabrane do grobu. Dotyczy to nie tylko jednego z bohaterów powieści, ale także samej Kaldan, która po raz kolejny musi zmierzyć się z własną przeszłością i okropnościami skrywanymi przez własnego ojca (jakie opisane były w pierwszej części – Ostrzu).
Pitbul, podobnie jak poprzednie książki, w udany sposób łączy wątki kryminalne z losami głównych bohaterów. Mocny akcent położono na postaci Heloise, która sama prowadzi śledztwo w Jutlandii, daleko od Schafera, który tym razem jedynie telefonicznie pomaga dziennikarce. To, czego dowiaduje się w trakcie poszukiwań, wywraca jej życie do góry nogami. Sam finał jest naprawdę zaskakujący, zarówno dla samej bohaterki, jak i czytelnika. Dotychczasowa konstrukcja cyklu została mocno zaburzona. Mocny suspens połączony z poznawczym dysonansem wyróżniają najnowszą powieść Hancock.
Kolejnym mocnym punktem Pitbula jest umiejscowienie akcji w niewielkiej miejscowości, gdzie wszyscy się znają, co znacznie utrudnia samo śledztwo. Każdy każdego zna lub o kimś słyszał, nie ma mowy o tym, by którykolwiek z lokalnych mieszkańców był w stanie zaufać lub otworzyć się przed dziennikarką. Mimo jej szczerych chęci rozwikłania zagadki zaginięcia kilku młodych dziewczyn, które do tej pory odbijają się echem wśród społeczeństwa Sønderborga, wszyscy są do niej uprzedzeni i na dodatek powiązani z owymi tragicznymi wydarzeniami.
Wszystko wskazuje na to, iż to koniec historii Kaldan&Schafera. Śmiało mogę stwierdzić, iż każda część trzymała wysoki poziom. Nie było tutaj nudnych zapychaczy, zbyt wielu zwodzących tropów czy też nużącego i często pojawiającego się w tego typu kryminałach romansu między parą głównych bohaterów. To naprawdę godna polecenia duńska trylogia.
Zachęcam do lektury poprzednich części cyklu:
Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Mova
Pattyczak
Tytuł: Pitbul
Autor: Anne Mette Hancock
Seria: Mroki Kopenhagi, tom 3
Tytuł oryginalny: Pitbull
Tłumaczenie: Edyta Stępkowska
Wydawnictwo: Mova
Data i miejsce wydania: 17/11/2021, Białystok
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydanie: I
Liczba stron: 385
ISBN: 978-83-67014-39-7