3 października 2015

Pół króla Joe AmbercrombieStworzenie ciekawej historii osadzonej w quasi-średniowiecznych realiach wcale nie jest prostą sztuką. Zwłaszcza, że książek, których akcja rozgrywa się w tych czasach, pojawia się całkiem sporo, przez co czytelnik czuje przesyt pewnych motywów w nich poruszanych. Bardzo ciężko znaleźć coś oryginalnego albo przynajmniej ciekawie poprowadzonego. Na szczęście w morzu propozycji low fantasy można czasem wyłowić interesujące literackie perełki, choćby takie jak najnowsza powieść Joego Abercrombie – „Pół króla”.

Książkę rozpoczyna dość znany schemat – młody książę, Yarvi, musi porzucić swoje dotychczasowe szkolenie na Ministra. Jego ojciec i starszy brat zostają zabici, więc brzemię rządów spoczywa na barkach młodego bohatera. Niestety bardzo szybko traci koronę, zostaje bowiem oszukany przez bliskich, którzy zastawiają na niego śmiertelną pułapkę. Yarviemu udaje się jednak uciec spod kosy śmierci, trafia do niewoli, gdzie każdy dzień okazuje się walką o życie. Młody książę poprzysięga zemstę mordercom ojca i brata i robi wszystko, by jej dotrzymać.

Fabuła rzeczywiście jest dość przewidywalna: mamy zdradę, chęć zemsty, która dosłownie spala bohatera czy podróż w celu jej dokonania  – owszem, to wszystko bardzo często pojawia się w książkach, i to nie tylko tych osadzonych w quasi-średniowiecznych realiach. Jednak autor zastosował w swoim dziele kilka interesujących rozwiązań, zwłaszcza zakończenie pierwszego tomu trylogii pokazuje, że znany schemat można ubarwić i zgrabnie poprowadzić tak, by móc zaskoczyć odbiorcę.

Najciekawsze są jednak postaci, zwłaszcza protagonisty, który jest typowym antybohaterem. Yarvi nigdy nie marzył o tym, by być królem, pragnął zostać Ministrem i temu podporządkował swoje życie. Bardzo często losy nie toczą się jednak tak jak sobie planujemy, nie inaczej stało się w tym przypadku. Główny bohater „Pół króla” nie należy do odważnych, silnych i biegłych w szermierce osób, woli siedzieć z nosem w książce i poznawać tajniki pertraktacji niż rodzaje broni i uderzeń.

Nowe dzieło Joego Abercrombie to typowa powieść inicjacyjna, gdzie bohater przechodzi wewnętrzną przemianę. Yarvi rzeczywiście staje się kimś innym – sytuacja zmusza go do tego, by szybciej dorósł. Czytelnik obserwuje, jak z nieśmiałego młodego księcia protagonista staje się mistrzem manipulacji. Niestety czasami nie każda zmiana okazuje się tą dobrą.

„Pół króla” to niezwykła opowieść, która od początku do końca trzyma czytelnika w napięciu. Autor w przystępny i prosty sposób ukazuje odbiorcy drogę, jaką musi przebyć młody bohater, by zemścić się na swoich wrogach. Mimo że niektóre wątki okazują się łatwe do przewidzenia, autor potrafił zaskoczyć czytelnika pewnymi rozwiązaniami, zwłaszcza zakończeniem. Warto sięgnąć po tę pozycję, by zobaczyć, jak Abercrombie kreśli ciekawe i silne osobowości.

Katriona

Tytuł: Pół króla

Autor: Joe Abercrombie

Cykl: Morze drzazg, tom 1

Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis

Data premiery: 04/07/2015

Ilość stron: 400

Recenzja ukazana się pierwotnie na stronie Lubimy Czytać.

Podsumowanie

Pół króla

Pół króla
  • 7/10
    Fabuła
  • 7/10
    Stylistyka
  • 7/10
    Wydanie

Zalety

  • intrygujące postacie
  • interesująca fabuła

Wady