0
7.5/10
„Śpiąca Królewna” – recenzja komiksu
Komiks / 23 września 2023

Baśniowa opowieść o „Śpiącej Królewnie” doczekała się również adaptacji w formie komiksu. Oto historia miłości, która jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody oraz niesie ze sobą niegasnącą nadzieję na ostateczne zwycięstwo dobra.

0
9.8/10
Kodi (Jared Cullum)
Komiks / 15 czerwca 2023

Komiks Kodi Jareda Culluma to przepięknie wydana powieść graficzna o potrzebie akceptacji i głębokiej, szczerej przyjaźni dorastającej dziewczynki z leśnym miśkiem.

„Mała syrenka” – recenzja komiksu
Komiks / 28 września 2022

Znacie Ariel? To nastoletnia krnąbrna syrenka, która zakochała się w księciu Eryku i dla niego postanowiła zrezygnować z życia w podwodnym świecie. Teraz jej przygody możecie poznać dzięki kolejnemu komiksowi z cyklu Klasyczne baśnie Disneya. Oto „Mała syrenka”!

Mulan – recenzja komiksu
Komiks / 30 sierpnia 2022

Oto Mulan, epicka opowieść o odwadze, łamaniu stereotypów, walce o honor rodziny, i miłości, która jest w stanie pokonać wszelkie bariery. Jak najnowszy komiks od Wydawnictwa Egmont wypada na tle filmu i samego rysunkowego pierwowzoru?

0
8.5/10
„Król Lew” i „101 dalmatyńczyków” – recenzja komiksów
Komiks / 21 kwietnia 2022

Wydawnictwo Egmont, w ramach serii Klub Świata Komiksu, wydało w kwietniu dwa pierwsze tomy cyklu Klasyczne baśnie Disneya: 101 Dalmatyńczyków oraz Króla Lwa. Każdy z nich liczy sześćdziesiąt cztery strony i kosztuje 24,99 złotych. Na początku zamieszczono galerię postaci z krótkimi notkami, przybliżającymi konkretnych bohaterów, zaś na końcu opublikowano grafiki ukazujące piękno tytułu i kluczowe dla danej historii momenty. Kto powinien sięgnąć po oba tytuły? Czy jest duża różnica między komiksem a filmem animowanym? Oceniamy! Zarówno „Król Lew”, jak i „101 Dalmatyńczyków” przywołują na swoich stronach najważniejsze wydarzenia i postacie z animowanych filmów Disneya. To świetne tytuły nie tylko do wprowadzenia dziecka w świat komiksu, ale również znakomita okazja do samodzielnego stawiania pierwszych kroków w dłuższych lekturach. Klasyka gatunku – Król Lew Oto opowieść o konflikcie dwóch braci, z których jeden jest władcą Lwiej Ziemi, a drugi czyha na jego koronę. Spór między nimi zaczyna się zaogniać w momencie, gdy na świat przychodzi królewski potomek. Zwierzęta oddają mu cześć, za wyjątkiem wuja. Skaza postanawia zrobić wszystko, aby pokonać Mufasę – posuwa się nawet do zabójstwa, a swego bratanka, Simbę, zmusza do ucieczki. Czy młode lwiątko poradzi sobie samo w dżungli? Nagrodzony dwoma Oskarami film animowany Król Lew to jeden z…

„Zakochany kundel” – recenzja komiksu
Komiks / 17 listopada 2021

Wydawnictwo Egmont, w ramach serii Klub Świata Komiksu, opublikowało we wrześniu kolejny bajkowy tytuł – Zakochanego kundla. Dla mnie, dziewczynie wychowanej w latach 90., zarówno film animowany, jak i książka, były znane pod tytułem Zuzia i Hultaj. Czy w porównaniu do wydania z 1991 roku zmieniło się coś jeszcze? Zapraszam nie tyle do recenzji, ile do sentymentalnej podróży w dawne czasy!

0
7.3/10
Zombie – komiks paragrafowy
Komiks / 17 sierpnia 2018

Wyobraźcie sobie, że jedziecie spokojnie metrem, kiedy nagle pasażerowie zaczynają się rzucać na siebie nawzajem i dosłownie zjadać, wydając przy tym okropne dźwięki. Jakimś cudem udaje Ci się uciec z wagonu razem z obcą osobą, ale w ostatniej chwili: a) porywa do zgraja mózgojadów b) uciekasz, ratując swój tyłek przez pewną śmiercią. I w tym momencie rozpoczyna się zabawa, bo jak się dość szybko przekonałam, komiks paragrafowy to tak naprawdę coś w rodzaju gry planszowej dla jednej osoby przeniesionej na karty komiksu. W tym momencie akcja zostaje zatrzymana, ponieważ czytelnik musi zdecydować, w którą postać się wcieli: młodej rudowłosej piękności czy też wysportowanego osiłka porwanego przez zombiaków. Reguły są proste: rozpoczynamy grę  z 70 punktami życia, każde obrażenie i starcie z przeciwnikiem powoduje ich utratę, a zdobycie napojów, jedzenia lub lekarstwa je odnawia. Oczywiście walka musi być równa, dlatego bohater ma do wyboru  znalezioną na kartach broń, uczy się starć z mózgozjadaczami, może tworzyć grupy i być liderem. Minus? Podczas lektury/grania (tak naprawdę ciężko sprecyzować ową czynność), trzeba zaopatrzyć się w kartkę i długopis, aby móc notować zdobyte lub utracone punkty. Aby nie było zbyt prosto, po kartkach komiksu po prostu skaczemy – raz na początek, a raz w sam…

Kapitan Ameryka: Biały
Komiks / 10 grudnia 2017

Jeph Loeb i Tim Sale, twórcy postaci Kapitana Ameryki, zauważają, iż historia postaci mogła mieć sens wyłącznie w trakcie II wojny światowej. Gdyby przenieść bohatera do czasów współczesnych i ubrać w kostium w barwach amerykańskiej flagi, to wyglądałby on co najmniej groteskowo i musiałby niejednokrotnie udowadniać swoje męstwo. Kapitan Ameryka: Biały rozgrywa się w trakcie wojny i obejmuje cztery lata walki na amerykańskim froncie. Bohater żyje w czasach, kiedy wszystko było prostsze, zasady przejrzyste i nie trzeba naginać norm moralnych. Loeb i Sale tematem przewodnim swoich komiksów uczynili kolory, opierając się na ich symbolice. Kapitan Ameryka: Biały to kolejna odsłona tej serii i jednocześnie jedyna pozycja, w której zabrakło wątku romantycznego. I podobnie jak w poprzednich edycjach cyklu, barwy jednoznacznie nadawały znaczenia fabule – Daredevil był żółty (symbol tchórzostwa), a Spider-Man niebieski (barwa odnosząca się do smutku i nostalgii po śmierci Gwen Stacy), tak i tutaj biel ma konkretną wymowę – oznacza niewinność, ale także finalne zniszczenie. Bo to komiks o tym, jak narodziła się przyjaźń między Stevem Rogersem a Jamesem Barnesem, i o tym, jak niespodziewanie się zakończyła. Kiedyś wszystko było czarno-białe I taki jest też Kapitan Ameryka: Biały. To historia, w której nie ma odcieni szarości, są tylko…