Siódma odsłona powieści Olivera Bowdena z serii Assassin’s Creed udowadnia, iż literacka twórczość Amerykanina można bez problemu przyrównać do matematycznej sinusoidy. Pisarz przemiennie publikuje tytuły wciągające czytelnika i dobrze dopracowane (Porzuceni, Objawienia, Czarna bandera) oraz te znacznie słabsze, pisane jakby na odczepnego (Tajemna Krucjata, Bractwo). I, niestety, Pojednanie zalicza się do tej drugiej grupy. Fabuła przedstawiona jest w formie pamiętnika Elise de la Selle, młodej dziewczyny i jednocześnie przyszłej mistrzyni Zakonu Templariuszy., który od dobrych setek lat prowadzi nieustanne walki z Zakonem Asasynów. Opisuje ona stopniowe odkrywanie rodzinnych korzeni oraz komplikacji z tego wynikających, a także osobiste rozterki związane z ukochanym Arno, który okazuje się być potomkiem słynnego zakonu doskonałych zabójców. Akcja rozgrywa się w czasie rewolucji francuskiej w 1789 roku, wszystkie wydarzenia poznajemy z kobiecego punktu widzenia. Nie oznacza to jednak, iż zostały one potraktowane w prostszy sposób. Opis walk, potyczek i jakichkolwiek sporów został opisany w duchu poprzednich pozycji. Nie traci na tym także wątek miłosny, który został delikatnie wpleciony w fabułę i nie dominuje nad pozostałymi wydarzeniami, pozostawiając na pierwszym planie konflikt na linii Templariusze – Asasyni. Niewątpliwą zaletą pozycji jest dobra charakterystyka bohaterów. Trzeba uczciwie przyznać, iż Bowdenowi wychodzi to bardzo dobrze, posunięcia i poszczególne…
Na polską premierę trzeciej powieści Paula Bowlesa trzeba było czekać niemało, przeszło 50 lat. I chociaż zaledwie pięć powieści wyszło spod jego pióra, to w kraju dostępne zaledwie jeszcze dwie: Pod osłoną nieba oraz No więc dobrze (kolejne dwie czekają na tłumaczenie). Dom pająka, utwór traktujący o dziejach Maroka tuż przed odzyskaniem niepodległości, doczekał się polskiego wydania dzięki wydawnictwu Świat Książki. I chociaż długo trzeba było na nią czekać, to było warto, bowiem to doskonała powieść rewelacyjnie ukazująca perspektywę obcości i zetknięcia dwóch kultur. Fabuła książki rozgrywa się podczas okresu walki o niepodległość Maroka, które do tej pory znajdowało się pod zwierzchnictwem sił francuskich. Amerykański pisarz, John Stenham i jego przyjaciel malarz Moss zamieszkują w hotelu w Fezie, miasta, które jest także domem dla Amara. Chłopak pochodzi z rodziny potomków proroka Mahometa. Ojciec Amara, sam Amar oraz jego brat Mustafa są uzdrowicielami i pełnią rolę duchowych doradców dla lokalnej społeczności muzułmańskiej. Stenham poszukuje inspiracji do napisania swojej przełomowej powieści, zachęcony przez Mossa, który odnalazł tu źródło ogromnej inspiracji malarskiej weny. W przeciwieństwie do obu mężczyzn, marzenia i pragnienia Mara nie koncentrują się na Fezie, lecz na samej Mekce. Każdy z bohaterów próbuje odizolować się od zewnętrznych sytuacji społeczno-politycznych, lecz nie…
Początkowo lektura kilkunastu stronic Muszej Góry może przyprawić o zawrót głowy. Autor porusza przynajmniej kilka wątków, jakie wydają się nie pasować do siebie pod żadnym pozorem. Jednakże dość szybko miejsce chaosu i zamieszania zajmuje sprawnie i misternie utkana fabuła, której nie powstydziłby się doświadczony pisarz. Do Poznania przyjeżdża Mieczysław Apfelbaum, kapitan sekretnej sekcji „Dwójki”, członek międzywojennego wywiadu polskiego, aby zrealizować tajemniczy plan wojska. Mężczyzna wraz ze swoimi współpracownikami dokonuje szokującego odkrycia na terenie żydowskiego cmentarza. Odnajdują pusty grób Jehudy Loewa ben Bezalela, mahrala z Pragi, twórcy słynnego Golema, w którym spoczywa jedynie tajemnicza szkatułka zawierająca tubę z pieczęciami w języku hebrajskim. Zmroziło to krew w żyłach Mieczysława, bowiem okazuje się, że pudełko skrywa starożytne klątwy, a wyjawienie tej tajemnicy może uczynić z Rzeczpospolitej potężne europejskie mocarstwo. Tej samej nocy zostaje w brutalny sposób zamordowany dozorca cmentarza żydowskiego położonego na terenie Muszej Góry. Wśród lokalnej ludności zaczynają krążyć plotki, jakoby ciało rozszarpał wilkołak. Dość szybko pojawiają się kolejne ofiary, które wydają się potwierdzać tezę o pojawieniu się ponadnaturalnej istoty. Śledztwa w tej sprawie podejmuje się młody i ambitny policjant Schubert. Jednocześnie prywatny detektyw i były komisarz policji, Antoni Kaczmarek, przyjmuje zlecenie odnalezienia zaginionego szwajcarskiego dziedzica. Zaoferowane ogromne wynagrodzenie budzi w nim…
Nie ma wątpliwości, że druga wojna światowa wyrządziła nieodwracalne straty w wielu aspektach życia obywateli Rzeczpospolitej. I choć znaczną część kraju udało się odbudować i przywrócić do względnie normalnego funkcjonowania, to jednak nie dało się wznowić kultury życia literackiego przedwojennej ojczyzny, a zwłaszcza nieobecnej już kultury jidysz – tak różnorodnej, bogatej i, niestety, dzisiaj już zapomnianej. Niewiele osób interesuje się historią żydowskiego pisarstwa, które przed wojną stanowiło bardzo ważny element życia literackiego II Rzeczypospolitej. Gilles Rozier, francuski pisarz i znawca kultury jidysz, w swojej najnowszej książce Z kraju bez miłości skupia się na odnalezieniu i przywróceniu do życia biografii i dokonań trójki, wyzwolonych jak na owe czasy, artystów: Grinberga, Markisza oraz Rawicza. Fabuła powieści skupia się wokół rozmowy Sulamity, córki słynnego poety i fotografa Altera Kacyzne, oraz Pierre’a, młodego Francuza poszukującego swoich rzekomo żydowskich korzeni sięgających odległej Polski. Starsza pani snuje opowieść o bujnym rozkwicie żydowskiej kultury literackiej w przedwojennej Warszawie. Otaczając się pamiątkami po zmarłym ojcu i jego towarzyszach, relacjonuje biografie trójki przyjaciół: Uriego Grinberga, Pereca Markisza oraz Melecha Rawicza. Zestawia fakty z mitami i legendami krążącymi wokół życiorysów poetów, prostuje liczne niedopowiedzenia, ale przede wszystkich opisuje literackiego ducha tamtych czasów: autorskie spotkania, gorące dysputy oraz marzenia o próbach…
Robert Foryś kusi czytelnika różnymi sposobami, jednakże najlepiej widocznych jest kilka elementów jego prozy: erotyka, knowania, przemoc i przede wszystkim słowny realizmem. Opierając się na życiorysach Jana III Sobieskiego, markizy Marii Kazimiery de la Grange d’Arquien (słynnej Marysieńki, do której król pisał miłosne, pełne namiętności listy), a także Michała Korybuta Wiśniowieckiego i jego dworskiej świty, stworzył naprawdę ciekawą powieść, wzbogacając czytelnika o detale dotyczące zdobywania tronu, politycznych mariaży i zdrad w polskiej rzeczywistości XVII wieku. Od jakiej sytuacji wychodzi autor? Na tronie zasiada Wiśniowiecki, niezbyt udolny król, który nie potrafi sobie poradzić z konfliktem między malkontentami (Sobieski, Morsztyn, Prażmowski) a regalistami (Zamoyska, matka Wiśniewskiego i jego żona, Eleonora Habsburżanka). Na tle tych przepychanek rysuje się inne, o wiele groźniejsze widmo, jakim jest wojna przeciw Imperium Osmańskiemu. Francja próbuje ingerować w wewnętrzne sprawy Rzeczypospolitej i osadzić na tronie swego kandydata, księcia de Longueville, w czym pomóc ma żona Sobieskiego, Maria Kazimiera i jej zaufana służka, Charlotte Mesire. Siłą powieści Forysia jest barwne ukazanie obyczajów „przeciętnego zjadacza chleba” w trudach dnia codziennego. Zanim Charlotte dostała się na dwór Marysieńki, przeżyła naprawdę burzliwe chwile, podobna sytuacja dotyczy kozaka Bogusława Tynera. Nie wszyscy od razu trafili na służbę do szlacheckich posiadłości, niektórzy musieli dosłownie…
Wszyscy szanujący się gracze zapewne spędzili wiele godzin pochyleni nad planszówką Osadnicy z Catanu. Prawdziwi miłośnicy (a maniacy to już z pewnością) sięgnęli zapewne po powieść o Wikingach, która powstała na bazie popularnej gry planszowej. Książka (o tym samym tytule) uzyskała status bestselleru (dwukrotnie wznawianego w Polsce), zaś autorka, Rebecca Gable, zyskała opinię realistycznej i wiernej prawdziwie historycznej pisarki. W Niemczech należy ona do czołówki najlepiej sprzedających się twórców powieści historycznych i kryminałów. Niedawno opublikowana w Polsce powieść historyczna zatytułowana Bracia Hioba stanowi prawdziwą perełkę wśród swego gatunku. XII wiek, Anglia. Trwa bratobójcza wojna o koronę między cesarzową Matyldą, która miała zostać królową Anglii a obecnym królem, Stefanem z Blois. Owe polityczne rozgrywki, knowania i spiski stanowią tło dla ukazania losów tytułowych Braci Hioba. Należy do nich tajemniczy Losian, normański szlachcic Simon de Clare, nawiedzony kapłan podający się za zmarłego króla Edmunda, syjamscy bracia Wulfryk i Godryk, Oswald, Luke i psychopatyczny arystokrata Regi. Większość z nich znalazła się na Wyspie z powodu wydanych wyroków mnichów z klasztoru św. Pankracego skazujących ich na podstawie wyglądu fizycznego lub dręczącej, długotrwałej i nieuleczalnej choroby: padaczka, zespół Downa, zrośnięcie ciałem i tym podobne. Spośród wszystkich bohaterów najbardziej wyróżnia się Losian, młodzieniec o cechach przywódczych,…
Na początku byłam bardzo rozczarowana książką, bowiem minęło kilkanaście stron lektury, a wątku fantastycznego ani śladu. Zamiast tego karty powieści wypełniło mnóstwo okrutnych i przepełnionych bólem scen z ubeckich katowni. Dybuk jest rekomendowany jako „mieszanka historii grozy, sensacji i romansu”, z czym nie mogę się zgodzić. W moim odczuciu to powieść drogi obejmująca losy trzech głównych bohaterów, przed którymi co rusz los odkrywa najciemniejsze i najbardziej mroczne karty powojennej historii Polski. Wątek fantastyczny okazał się tylko błahym pretekstem do podjęcia problematyki antysemityzmu i stosunku społeczeństwa polskiego do żydowskich obywateli Rzeczypospolitej tuż po zakończeniu II wojny światowej. Tytułowy dybuk to zjawisko zawładnięcia ciałem żywego człowieka przez ducha zmarłej osoby. Czasem nazywano tak również duszę zmarłego, która, nie mogąc zaznać odpoczynku z powodu popełnionych grzechów, próbuje naprawić swoje błędy poprzez służenie ludowi Izraela. Kiedy główny bohater powieści Świerczeka, były AK-owiec przetrzymywany w komunistycznym więzieniu, Rem Sosnkowski przyjmuje zlecenie zabójstwa Aarona Stallmana, rzekomo opętanego przez dybuka, nie ma pojęcia, z jakimi okropnościami przyjdzie mu się zmierzyć. Dybuk jest próbą rozliczenia powojennej trwogi i lęków, krążących wśród wiejskiej ludności, głównie antysemityzmu. Świerczek nie boi się szczegółowych deskrypcji przeszukiwania żydowskich grobów, gwałtów na kobietach, brutalnych przesłuchać w ubeckich katowniach, a także stosowania wulgarnych monologów o wyższości komunizmu nad…
Miłość w czasach inkwizycji 22 kwietnia 1451 roku na świat przyszła córka Jana II Kastylijskiego i Izabeli Portugalskiej – Izabela I Kastylijska, przyszła królowa Kastylii, Leonu i Aragonii. Dzięki swojemu ślubowi z Ferdynandem Aragońskim zapoczątkowała proces jednoczenia się Hiszpanii. Silna i stanowcza kobieta wiele uwagi poświęcała problemom religijnym. Jej królestwo zamieszkiwali katolicy oraz potomkowie muzułmanów i Żydów. Bardzo często dochodziło do samosądów, w których karano podejrzanych o praktykowanie innej niż chrześcijańska religii. W celu ukrócenia precedensu, oraz chęci rekatolizacji poddanych, Izabela Kastylijska postanowiła przywrócić urząd inkwizycji. Pierwszy trybunał powstał w Sewillli w 1481 roku. Żydów zmuszono do przejścia na wiarę chrześcijańską albo opuszczenia kraju. O okresie, w którym zaczęła działać inkwizycja, opowiada powieść autorstwa JeanneKalogridis pod tytułem Żona inkwizytora. Sewilla, koniec XV wieku – młoda kobieta, która dokonała konwersji na chrześcijaństwo, zostaje zmuszona do poślubienia znienawidzonego przez siebie mężczyzny. Ojciec dziewczyny pragnie bowiem chronić ją przed szponami inkwizycji. Jedynym ratunkiem, przynajmniej tak wydaje się rodzicielowi, jest ślub z osobą, która należy do tej organizacji. By całkowicie odwrócić podejrzenia o praktykowanie zabronionych rytuałów od swojej córki, mężczyzna wyrzeka się jej. Nie wie, że jego czyny nie przyniosą oczekiwanych konsekwencji. Żona inkwizytora to romans historyczny – książka przedstawia losy głównej bohaterki, Marisol Garcii,…
Cienioryt jest znakomitym dziełem mającym potencjał, by stać się prawdziwym bestsellerem. Łączy w sobie dynamikę wydarzeń z serii gierAssasssin’s Creed, intrygi godne samego Aleksandra Dumasa oraz stylistykę XIX wiecznych powieści realistycznych. Najnowsze dzieło Krzysztofa Piskorskiego to moje literackie odkrycie jesieni, które z pewnością znajdzie się w pierwszej trójce najlepszych książek 2013 roku. Wrześniowa lektura powieści utwierdziła mnie w przekonaniu, iż jest to jeden z najbardziej niedocenianych polskich autorów, a na pewno słabo promowany. Dlaczego? Jakże inaczej wytłumaczyć okładkowe twierdzenie nowa gwiazda polskiej fantastyki? To autor, który z każdą kolejną książką udowadnia, że posiada bardzo dobry warsztat pisarski i mnóstwo nietuzinkowych pomysłów czekających, aby je przelać na papier. Krzysztof jest pisarzem mającym na swoim koncie takie utwory, jak trylogię Opowieść piasków, steampunkową dylogię Zadra, Poczet dziwów miejskich i powieść Krawędź czasu, nie pomijając licznych opowiadań drukowanych w rozmaitych antologiach i czasopismach fantastycznych. Autor z każdą kolejną książką udowadnia, że zasługuje na miano owej gwiazdy. Pierwszy raz Krzysztofa Piskorskiego spotkałam kilka lat temu na konwencie. Przypadkowo, z powodu odwołanej prelekcji, zastąpił swego kolegę z branży i bardzo szybko zapadł mi w pamięć. Był to sobotni ranek, na sali zaledwie kilka osób, a on żywo dyskutował na temat fantastyki i prób debiutu na rynku literackim. Sympatyczny, miły i przede wszystkim…
Najważniejsza jest rodzina Powieść historyczna to typ utworu, w którym „świat przedstawiony umieszczony został w epoce traktowanej przez twórcę i jego odbiorców nie jako epoka współczesna, ale jako w zasadzie zamknięty okres dziejów”*. Prawda historyczna odgrywa w takiej książce zasadniczą rolę – autor próbuje oddać klimat czasów opisywanych przez siebie oraz w miarę wiernie przedstawić wydarzenia tamtych lat. Wszechwiedzący narrator, osadzenie wydarzeń w minionych epokach, stylizacja językowa, realizm oraz wyraziście zarysowana fabuła – te wszystkie elementy to główne wyznaczniki omawianego gatunku. Jego największa świetność przypada na okres XIX wieku – za granicą już od jego początków, a w Polsce po powstaniu styczniowym, co wiązało się z silnym zainteresowaniem problematyką historiozoficzną i przeszłością narodową. Do najznakomitszych przedstawicieli gatunku należą choćby Alexander Dumas (syn i ojciec), Charles Dickens, Walter Scott czy też Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Wacław Berent. Najnowsze dzieło Sherry Jones, Królowe, zawiera wszystko to, co powinna w sobie mieć dobra powieść historyczna. Beatrycze z Sabaudii wyznaje w życiu jedno motto: „rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu”. To właśnie z tego powodu, nie wydając na świat żadnego chłopca, postanowiła zrobić wszystko, by zapewnić swoim córkom odpowiednie pozycje. Dzięki jej staraniom najstarsze dziewczęta, Małgorzata i Eleonora, zostają królowymi – pierwsza Francji,…