Biała Maria (Hanna Krall) – recenzja
Powieść obyczajowa / 13 listopada 2014

 „Więc będąc oddany, bo walczyło się o dzisiejszą Polskę, przekonany byłem, że obowiązek spełniam.” [ Biała Maria – Hanna Krall] Biała Maria to od dawna oczekiwana, ostatnia książka wybitnej polskiej reportażystki, Hanny Krall. Jest to równocześnie najbardziej intymne dzieło autorki, zawierające osobiste refleksje dotyczące wczesnego dzieciństwa połączonego z problematyką trudnych stosunków polsko-żydowskich w czasie wojny, a także wiele lat po jej zakończeniu. Książka skomponowana jest z trzech, ściśle ze sobą powiązanych, części: Ósme przykazanie, Podwójne życie porucznika W oraz z Domu opieki. Każde z tych opowiadań składa się niejako z fragmentów wielkiej mozaiki, którą czytelnik musi  sam złożyć w całość, by móc rozkoszować się jej pięknem i jednocześnie odczuć wielkie cierpienie, ukryte za prostymi, bardzo często lakonicznie opisanymi, wydarzeniami. Całość łączy cud przetrwania żydowskiej dziewczynki pośród ludzkiego strachu i odwagi, lęku i honoru, wiary w ludzi i irracjonalnych uprzedzeń. Główna bohaterka – mała, „czarniutka” dziewczynka o pięknych oczach, lubiąca się chować w wielkiej, drewnianej szafie po latach wyjdzie, by dać świadectwo prawdzie o własnych doświadczeniach miłości i jednoczesnego braku pełnego zaufania ze strony spotykanych ludzi. Biała Maria ma również wiele znaczeń, trzy z ich są opisane w książce, kolejne interpretacje należą już wyłącznie do kompetencji czytelnika. Biała Maria to przede…

Odcienie miłości (Alice Munro) – recenzja
Powieść obyczajowa / 30 września 2014

Z prozą kanadyjskiej pisarki, nagrodzonej w ubiegłym roku nagrodą Nobla za literacki całokształt, spotykam się po raz pierwszy i muszę przyznać, iż nie jest to łatwa konfrontacja. Twórczość Munro charakteryzuje się oszczędnością w słowach i jednocześnie głębokim rysem psychologicznym bohaterów. Lektura kilku opowiadań zbioru zatytułowanego jako Odcienie miłości (angielski tytuł  The Progress of Love, czyli „rozwój miłości” znacznie lepiej oddaje istotę podjętej problematyki) wywołuje ambiwalentne uczucia: niepokój, nostalgię, nadzieję i radość, a nade wszystko ciekawość. Nie jest to książka dla każdego czytelnika, bowiem jej odbiór wymaga nie tyle skupienia, ile umiejętności wczucia się w emocje i uczucia drugiego człowieka. Odcienie miłości powstały blisko trzydzieści lat temu, co nie powinno ujść uwadze odbiorcy, ponieważ w opowiadaniach na próżno szukać (jeszcze) kontrowersyjnych tematów rozwodów, zdrad, skandali i burzliwych romansów. Munro skupia się na codziennym życiu mieszkańców niewielkiej kanadyjskiej miejscowości, w której czas płynie spokojnie i nikt nie zakłóca tej małomiasteczkowej, wręcz sielskiej atmosfery. Jednakże pod pozorem trywialnych wydarzeń, pisarka ukazuje skrycie chowane emocje, jakie targają jej bohaterami. Główną tematyką, jak wskazuje sam tytuł, jest miłość i jej różnorodne oblicze. Jednakże nie jest to czyste, piękne i wzniosłe uczucie, o nie, to miłość doświadczona, naznaczona znakiem czasu, doświadczona i oplątana innymi emocjami, takimi…