0
8.8/10
Central Park (Guillaume Musso)
Thriller / 25 października 2015

Blurb jednoznacznie wskazuje, że czytelnik ma do czynienia z thrillerem, jednak wielkim zaskoczeniem okazuje się fakt, iż w trakcie lektury pisarz płynnie przechodzi do zupełnie innego gatunku literackiego! Świetny pomysł i genialne wykonanie – Central Park Musso całkowicie zaskoczył mnie rozwojem fabuły i licznymi zwrotami akcji, których nie powstydziłby się najlepszy dreszczowiec! Zarys głównej osi dramaturgii brzmi wyjątkowo skąpo: rankiem, w nowojorskim Central Parku, dwójka młodych ludzi budzi się skuta ze sobą kajdankami. Alice, bawiąca się wieczór wcześniej w Paryżu, ma na sobie zakrwawioną koszulkę i glocka z brakującym nabojem, zaś Gabriel twierdzi, że jeszcze kilka godzin temu grał koncert w irlandzkim klubie. Pozbawieni pieniędzy, dokumentów i telefonów komórkowych bohaterowie zaczynają ukrywać się przed policją i próbują wyjaśnić krok po kroku, co zaszło ostatniej nocy i jakim cudem znaleźli się na terenie Stanów Zjednoczonych. Główną bohaterką powieści jest Alice, stosunkowo młoda (przed czterdziestką), która doświadczyła w swoim życiu ogromnej tragedii: straciła męża i dziecko, a na dodatek sprzed jej nosa zbiegł groźny morderca Vaughn, tropem którego podążała od wielu miesięcy. To bardzo uparta policjantka, która bezpieczna czuje się jedynie z załadowanym glockiem u boku i w towarzystwie swego partnera, Seymoura. Z kolei o Gabrielu nie można zbyt wiele powiedzieć: to…

0
3.5/10
Pięść Dawida. Tajne służby Izraela (Artur Górski)
Publicystyka / 23 października 2015

Napisana w formie krótkich reportaży najnowsza książka Artura Górskiego porusza tematykę służb Izraela oraz ich działalności na przykładzie konkretnych osób i ich wpływu na rozwój agend. Osiemnaście wybranych w tym celu anegdot ma dać nowe spojrzenie na działalność żydowskich służb. Czy autor podołał temu zadaniu? Niekoniecznie, bowiem Pięść Dawida to pozycja przeznaczona dla kompletnych laików w izraelskiej tematyce. Pozostali czytelnicy mogą czuć się srodze zawiedzeni. Niemniej nie można nic złego autorowi zarzucić, ponieważ ostrzegł w swojej przedmowie, iż jest to wynik rozmów z osobami, które miały okazję pracować wśród różnych służb Izraela, zarówno wojskowych, jak i cywilnych. Artur Górski nakreśla opowieść o Uzim Galanie, twórcy słynnej broni, która została nazwana na jego cześć. Opis historii pistoletu maszynowego rozpoczyna się od wojny sześciodniowej, prowadzi poprzez wojny kartelowe i narkotykowe w Ameryce Łacińskiej i kończy się na wykorzystaniu broni typu Uzi w filmach akcji najbardziej znanych producentów Hollywood. Zwolennicy Krav Magi mogą poznać legendę służb specjalnych, Imre Lichtenfelda, twórcy walk Krav Panim (wychowanemu Netanji, jak sam określił, mieście gangsterów), która dzięki zmianom wprowadzonym przez Eyala Yanilova stała się Krav Magą, jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie systemów samoobrony dla cywilów. Górski dotyka wątku operacji „Noe” oraz kontrowersyjnej działalności Ariela Szarona w czasie…

0
4.7/10
Małżeństwo aranżowane(Nell Freudenberger)
Powieść obyczajowa / 21 października 2015

Chociaż Małżeństwo aranżowane nie jest porywającą ani też pod żadnym względem odkrywczą powieścią, to jednak porusza pewien ważny problem, jakim jest międzykulturowy związek dwojga ludzi. I to nie w wersji light, lekkiej i przyjemnej relacji, lecz z punktu widzenia codziennego, mozolnego i nużącego życia, począwszy od gotowania i sprzątania w domu, skończywszy na kwestii mieszkania z teściami i wizytami członków rodziny. Amina dostała od życia ogromną szansę, możliwość mieszkania i edukacji w Stanach Zjednoczonych. Dla młodej Bengalki to jedyna możliwość, by wybić się ze swojej ubogiej wioski, zdobyć upragniony zawód i sprowadzić rodzinę do bogatego kraju. George też nie może zbytnio narzekać na swój los: ma dobrze płatną pracę i własny dom. Oboje poszukiwali miłości, tradycyjnych wartości i możliwości zbudowania dobrego i solidnego związku. W sieci trafili na siebie dzięki pośrednictwu portalu randkowego i dość szybko postanowili się ze sobą związać. Amina przeleciała pół świata, by przed państwowym urzędnikiem przysiąc, iż już na zawsze pozostanie dobrą i wierną żoną porządnego Amerykanina. Młodych dzieli niemal wszystko: sposób myślenia, religia, podejście do pracy i prowadzenia domu, a przede wszystkim kwestia mieszkania z rodzicami. Amina od samego początku napierała, by  jak najszybciej zebrać odpowiednią kwotę pieniędzy i sprowadzić jej rodziców do ich domu….

0
8.7/10
Takeshi 2. Taniec Tygrysa (Maja Lidia Kossakowska)
Fantasy / 19 października 2015

O drugiej części trylogii, rozgrywającej się w świecie Dalekiego Wschodu, można powiedzieć jedno: bardzo wiele się dzieje, i to w dobrym słowa tego znaczeniu. O ile w Cieniu śmierci Takeshi, członek Zakonu Czarnej Wody, próbował uciec przed swoim przeznaczeniem, tak tu musi się z nim zmierzyć twarzą w twarz. Pod koniec pierwszego tomu bohater dostał sie do niewoli, z której uratowali go bracia zakonni (tak, nasz zabójca nie umarł w finale prymarnej części, a po prostu zemdlał). Teraz ma zostać poddany próbie, jednak wszystko wskazuje na to, iż zakończy się ona męczeńską śmiercią Takeshiego. Na dodatek Antillia wpadła w ręce sekty ateistów, wściekle walczących z powszechnym szamanizmem. Fabuła początkowo nie okazuje się zbyt klarowna: poruszono dużo wątków, na łamach książki pojawia się spora liczba postaci i wszystko wydaje się nie mieć sensu przez lwią część powieści. Jednak jeśli weźmie się pod uwagę, iż Taniec Tygrysa ma mozaikowe, misternie skonturowane epizody, które pod koniec nabierają jasności i spójności, to trzeba chylić przed autorką czoła. Generalnie sam opis złożoności świata przedstawionego robi ogromne wrażenie. Takeshiego 2 można z lekkim przymrużeniem oka porównać do dzieł George’a R.R. Martina: autorka przedstawia ogromne uniwersum, w którym to już nie sam Takeshi, ale także szereg innych…

0
7/10
Trollhunters. Łowcy trolli (Guillermo del Toro, Daniel Kraus)
Fantasy / 17 października 2015

Reżyserzy filmowi piszący książki? Ostatnio na rynku księgarskim pojawia się sporo tytułów, których autorami są znani filmowcy. Kilku światowej sławy twórców ekranowych produkcji pokusiło się o wykreowanie własnego literackiego świata – J.J. Abrams czy Chris Columbus to tylko niektóre przykłady. Teraz do tego grona dołączył jeszcze jeden reżyser – człowiek, który potrafi porwać swoimi wizjami niejednego widza, Guillermo del Toro. Jego światy nie tylko urzekają odbiorców, ale i hipnotyzują i zachwycają – takiej dbałości o szczegóły nie powstydziłby się żaden filmowiec. A jak del Toro sprawdził się jako autor książki przeznaczonej do młodzieży? Jim nie należy do szkolnej elity. Nie uczęszcza na żadne zajęcia pozalekcyjne, nie uprawia sportów, nie wykazuje się także wiedzą na zajęciach. Jego popularność jest bliska zeru –o jego istnieniu wiedzą jedynie nauczyciele, i to zapewne nie wszyscy, oraz najbliższy przyjaciel bohatera, Tub. Jest jeszcze rodziciel, który ma fioła, dosłownie, na punkcie bezpieczeństwa Jima. Chłopak musi stawiać się w domu o wyznaczonej porze, najlepiej przed zmrokiem, gdyż ciemność niesie ze sobą wielkie niebezpieczeństwa, codziennie pamiętać o zamykaniu dziesiątków zamków w domu i włączaniu alarmów. W końcu bezpieczeństwo jest najważniejsze. Ojciec Jima nie chce, by potomkowi przytrafiło się to samo co Jackowi, młodszemu bratu rodziciela. Dokładnie czterdzieści pięć…

0
5/10
W łożu z Tudorami (Amy Licence)
Popularno-naukowe / 15 października 2015

W dawnych czasach rola kobiety sprowadzała się do jednego – bycia uległą. Jej zadania polegały na słuchaniu mężczyzn, rodzeniu dzieci i podporządkowaniu się panującym obyczajom społecznym. Płeć piękna nie posiadała żadnych praw, bardzo często za każde zło winiono właśnie kobietę, widząc w niej czarownicę czy niezdolną do obdarzenia swojego męża męskim potomkiem. Życie białogłowych nie było usłane różami, oczywiście lepiej urodzone damy borykały się z mniejszą liczbą problemów, jednak nawet one nie miały prawa głosu. Najlepszym przykładem jest sześć żon Henryka VIII, królowych, których los nie oszczędził. Amy Licence w swoim dziele „W łożu z Tudorami. Intymne życie dynastii” przedstawia relacje panujące w czasach rządów tej właśnie dynastii pomiędzy kobietami i mężczyznami. Książka ta to swego rodzaju badania nad macierzyńskimi i małżeńskimi doświadczeniami królowych z wspomnianej dynastii, od roku 1485 do 1603. W sposób bardzo jasny i przejrzysty autorka szczegółowo opisuje poszczególne związki, przy okazji poszerzając wiedzę czytelnika w zakresie panujących w tamtym okresie przesądów czy położniczych prawideł. Książka została podzielona na jedenaście rozdziałów. Każdy z nich skupią się na innych osobach czy związkach. Historię podróży po małżeńskich perypetiach Tudorów autorka rozpoczyna od związku Elżbiety Yorki i Henryka VII. W pierwszym rozdziale Licence wspomina o uroczystości i przebiegu ceremonii zaślubin…

0
4.3/10
Zjawy, szaleństwo i śmierć: Fantastyka i realizm magiczny w literaturze hispanoamerykańskiej (Tomasz Pindel)
Popularno-naukowe / 13 października 2015

Literatura fantastyczna należąca do nurtu hispanoamerykańskiego dla wielu z nas pozostaje ziemią nieznaną. Wprawdzie dzięki Gabrielowi Garcíi Márquezowi w pewnym momencie oczy czytelników zwróciły się w kierunku twórczości osób utożsamianych z tym pisarstwem, pisarz otrzymał nagrodę Nobla, jednak współcześnie to terytorium nie zaznacza zbyt mocno swojej obecności, jeżeli chodzi o grunt fantastyczny. A szkoda, ponieważ wiele utworów należących do hispanoamerykańskiego realizmu magicznego to dzieła, które zarówno przybliżają czytelnikowi inne rejony świata, jak również odkrywają ich prawdziwą naturę. Walory, jakie niesie ze sobą poznanie pozycji należących do tego nurtu, nakreśla w swojej pracy „Zjawy, szaleństwo i śmierć. Fantastyka i realizm magiczny w literaturze hispanoamerykańskiej” Tomasz Pindel. Jak czytamy we wstępie, celem niniejszej pracy jest zarysowanie rozwoju literatury fantastycznej w Hispanoameryce – od klasycznej dziewiętnastowiecznej fantastyki począwszy, poprzez tak zwaną neofantastykę XX wieku, na realizmie magicznym skończywszy – oraz próba sprecyzowania różnic między owymi nurtami. Trzeba autorowi i jego dziełu oddać jedno – w bardzo wyczerpujący sposób wprowadzają czytelnika do świata tej literatury i na wielu przykładach pokazują, na czym polega wplecenie do fabuły wątków fantastycznych. Sama książka została podzielona na trzy bardzo obszerne rozdziały. Pierwszy z nich dotyczy trudności zdefiniowania, czym tak naprawdę jest fantastyka i fantastyczność. Autor przytacza kilka różnych…

0
4.7/10
Brak absolutu. Pojęcia dobra i zła w japońskiej popkulturze (Dorota Barańska)
Popularno-naukowe / 11 października 2015

Motyw dobra i zła, starcia się tych dwóch sił i ich potyczki, to temat uniwersalny – pojawia się on w większości powieści, filmów, bajek i gier. W zależności od kręgu kulturowego, do jakiego dany produkt trafia, historie batalii pozytywnej mocy z negatywną czerpią z innych wierzeń, poruszają odmienną tematykę i uwypuklają inne walory opowieści. Czasami zdarza się również tak, że to, co złe, nie do końca okazuje się przesiąknięte niszczycielską siłą, a to, co dobre, może odsłonić swoje groźne oblicze. Właśnie ten fakt porusza w swojej publikacji Dorota Barańska. „Brak absolutu. Pojęcia dobra i zła w japońskiej popkulturze” to rewelacyjne studium tych dwóch motywów i ich występowania w produkcjach Kraju Kwitnącej Wiśni. Jeżeli chodzi o podział i poruszane w książce zagadnienia, dzieło składa się z siedmiu dość obszernych rozdziałów oraz bardzo szczegółowej bibliografii, o której kilka słów pojawi się później. Autorka, przybliżając tematykę dobra i zła w japońskiej popkulturze, posiłkuje się trzema przykładami – swoje teorie popiera przykładami zaczerpniętymi z filmów, gier i anime (czasem mangi). Pierwszy rozdział stanowi swego rodzaju wprowadzenie do kultury popularnej – pisarka próbuje przedstawić czytelnikowi problemy, jakie wynikają z jednoznacznego zdefiniowania popkultury. Określa również tor przebiegu jej dalszych rozważań. W kolejnym rozdziale zostaje poruszona kwestia wiary….

0
7.8/10
Dym i lustra (Neil Gaiman)
Fantasy / 9 października 2015

Chociaż, biorąc pod uwagę czas powstawania opowiadań, zbiór „Dym i lustra. Opowiadania i złudzenia” jest stosunkowo stary, w ogóle nie trąci myszką. Wszystkie historie łączy motyw przewodni, jakim jest tytułowe złudzenie. Autor, wodzeni czytelnika za nos, zabawia literackimi konwencjami, jednak z dość nijakim efektem. Neil Gaiman znakomicie bawi się gatunkami. Wykorzystuje do tego nie tylko formę klasycznego opowiadania, ale także piosenki, poematy, drabble i szorty. Pisarz bierze na warsztat tradycyjne motywy i tworzy nowe, odbite w krzywym zwierciadle, wersje: wariację baśni o Królewnie Śnieżce w „Szkle, śniegu i lustrach”, legendy o świętym Graalu w „Rycerskości” czy Beowulfie w „Bay Wolfie”. Znakomicie nawiązuje do twórczości Lovecrafta w „Kufelku Starego Shoggotha” i „Tylko kolejnym końcu świata, nic więcej”. Niektóre teksty powstały jako owoc rozmów z przyjaciółmi i znajomymi („Złote rybki i inne historie”, „Cena”) lub też zostały napisane do antologii na życzenie redaktorów (znakomity „Trollowy most”, „Zmiany” i „Szukając dziewczyny”). „Zmienne morze” oraz „Zamiatacz snów” to efekt obcowania Brytyjczyka z dziełami sztuki. Autor porusza także trudne, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas powstania historii, tematy: zmianę płci, aborcję, choroby weneryczne i AIDS, chorobę psychiczna oraz przemoc wobec zwierząt. Jednocześnie próbuje upchnąć swoje teksty w różne formy, stąd też raz pojawiają się elementy horroru,…

0
9.3/10
Hobbit, czyli tam i z powrotem (J.R.R. Tolkien)
Fantasy / 7 października 2015

Ekranizacja tolkienowskiego Hobbita sprawiła, że w sieci pojawiło się mnóstwo recenzji i felietonów poświęconych filmowi. Od tych najbardziej entuzjastycznych aż po skrajnie krytyczne,  ich autorzy porównują, oceniają i gromią z filmem wszystko to, co jest niezgodne z literackim pierwowzorem, któremu poświęcono znacznie mniej miejsca. Po kilku latach przerwy sięgnęłam ponownie po fantastyczną lekturę i muszę przyznać, iż trochę mnie zaskoczyła. Treści Hobbita chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, dla większości była to szkolna lektura, a dla pozostałych obowiązkowa pozycja miłośnika fantastyki. To typowa powieść drogi: tytułowy hobbit, Biblio Baggins, wyrusza w podróż z dwunastoma krasnalami, pod przywództwem Thorina Dębowej Tarczy, i z czarodziejem Gandalfem, by pomóc odzyskać królestwo krasnoludów w Samotnej Górze. Drużyna przeżywa liczne przygody: wpadają w tarapaty, gubią ich własne przyzwyczajenia, poznają nowych przyjaciół i, koniec końców, wszystko kończy się pozytywnieo). Dobrze napisana i lekka w odbiorze historia, skierowana do czytelnika w każdym wieku, stanowiąca ogromny kontrast dla późniejszej trylogii „Władcy Pierścieni”, która to z pewnością nie jest przeznaczona dla uniwersalnego odbiorcy. Tolkien czerpie garściami ze znanych schematów i motywów, zwłaszcza literatury dziecięcej, co jednak nie umniejsza całościowej wymowy tekstu. Niedojrzali bohaterowie oraz klarowny podział na dobro i zło, bezpośrednie zwroty do czytelnika świadczące o sukcesie drużyny i baśniowa…