26 kwietnia 2015

Śmiercionośne falePowiem szczerze – rzadko kiedy zdarza mi się czytać książkę z tak emocjonującym zakończeniem, jak Las Zębów i Rąk. Kiedy główna bohaterka, Mary, znalazła się na plaży i spotkała samotnego mężczyznę, moje serce zabiło mocniej. W głowie kłębiło się milion pytań: kim jest ten człowiek? Jakim cudem przetrwał w świecie pełnym zombie? Co stało się z jego najbliższymi przyjaciółmi? Zawieszenie akcji, niczym w filmie Resident Evil, tylko podsyciło pragnienie sięgnięcia po drugi tom trylogii.

Na pierwszych stronach opisane jest  z pozoru niewinne wydarzenie, jakim jest wyjście grupki dzieciaków za granicę miasta Vista i udanie się do opuszczonego wesołego miasteczka. Najważniejszą osobą w paczce wydaje się Gabrielle. Dziewczyna, wraz ze swoją matką, mieszka w latarni. Czuje się tam bezpieczna, bowiem od Mudo, a raczej Nieuświęconych, jak nazywa ich Mary, oddzielają ją szeroki ocean i potężne mury obronne po drugiej strony miasteczka. Dziewczyna wiedzie raczej szczęśliwe życie – chodzi do szkoły, spotyka się ze swoimi przyjaciółmi i podkochuje w przystojnym Catcherze, bracie swojej najlepszej przyjaciółki, Ciry. Pewnego dnia grupa nastolatków postanawia odwiedzić ruiny opuszczonego wesołego miasteczka, które znajduje się za granicami Visty. Moment, w którym Gabrielle stawia stopę na nieznanej ziemi, na zawsze zmieni życie dziewczyny i jej matki, Mary.

Trudno jest opisać wrażenia, jakie wywołała we mnie lektura powieści Ryan bez ujawniania dalszych losów dziewczyny. Tak, w Śmiercionośnych falach to Gabrielle jest główną bohaterką i jednocześnie narratorką opowieści. A co stało się z niewyjaśnionymi wątkami z Lasu Zębów i Rąk? Tu ukłon dla autorki, bowiem bardzo ładnie wplotła dzieje Mary, Harry’ego i pozostałych bohaterów poprzedniej części.

Początkowo akcja pozornie jest prowadzona wedle identycznego schematu, jakim Ryan posługiwała się w Lesie Zębów i Rąk. Na szczęście wrażenie to bardzo szybko mija, bowiem opuszczenie Visty związane jest nie tylko z paniczną ucieczką przed Mudo, ale także z poznaniem nowych postaci i kultur funkcjonujących w tej przerażającej antyutopii. Szybkie działanie bohaterów, nagłe zwroty akcji i stopniowe odkrywanie tajemnic z życia Mary sprawiają, że książka  wciąga czytelnika.

Spodobało mi się również szersze opisanie życia mieszkańców Visty – tego, czym się zajmują na co dzień, jak się bronią przed umarłymi oraz w co wierzą (w najśmielszych snach nie przypuszczałabym, że nawet w postapokaliptycznym świecie po wioskach będą chodzić członkowie sekt i namawiać ocalałych do zmiany wiary). Jednocześnie wciąż można spotkać ludzi bezwzględnych, zaślepionych i  posłusznych władzy do tego stopnia, że nie mają oporów przed wysłaniem innych na pewną śmierć.

O ile Las Zębów i Rąk nie pozostawiał jakichkolwiek złudzeń, że ludzkość jest w stanie się wyzwolić od  hordy krwiożerczych umarłych, tak Śmiercionośne fale przełamują tę wizję. Pojawia się nadzieja uodpornienia na śmiertelne ukąszenie zombie i to ona przypomina bohaterce, że warto przełamywać własny lęk i strach przed nieznanym.

Ryan wprowadziła też kilka nowych postaci, z których od razu polubiłam Eliasa. Urzekł mnie swoją opowieścią, jak będąc kilkuletnim dzieckiem uwielbiał opuszczać bezpieczny teren domostwa i udawać się na opuszczoną polanę, by choć na parę minut, wśród śnieżnych zamieci i siarczystych mrozów, móc posiedzieć w kokpicie opuszczonego samolotu i marzyć o lepszym świecie.

Od strony wizualnej nie mam książce niczego do zarzucenia – wydanie bardzo dobrze koresponduje z pierwszą częścią. Okładka przedstawia twarz młodej dziewczyny, którą otaczają tytułowe śmiercionośne fale, latarnia i diabelski młyn. Język powieści jest prosty i przyjemny w odbiorze. W tekście ani razu nie natknęłam się na jakikolwiek błąd stylistyczny bądź składniowy. Całość uzupełnia dobrze dobrana czcionka.

Podsumowując, Śmiercionośne fale są doskonałą pozycją dla młodego czytelnika. Podobnie jak pierwsza część, tak i tutaj autorka urywa akcję w najbardziej emocjonującym momencie i pozostawia uchyloną furtkę dla ostatniego tomu trylogii, na który czekam z dużą niecierpliwością.

Pattyczak

 
Autor: Carrie Ryan
Tytuł: Śmiercionośne fale 
Tom cyklu: 2
Tytuł oryginału: The Dead-TossedWaves 
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data i miejsce wydania: Słupsk, 23 listopad 2011
Wydanie: I
ISBN: 978-83-61386-13-1
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 143 x 205 mm
Liczba stron: 431
Cena: 35,90 zł