0
7.8/10
Dym i lustra (Neil Gaiman)
Fantasy / 9 października 2015

Chociaż, biorąc pod uwagę czas powstawania opowiadań, zbiór „Dym i lustra. Opowiadania i złudzenia” jest stosunkowo stary, w ogóle nie trąci myszką. Wszystkie historie łączy motyw przewodni, jakim jest tytułowe złudzenie. Autor, wodzeni czytelnika za nos, zabawia literackimi konwencjami, jednak z dość nijakim efektem. Neil Gaiman znakomicie bawi się gatunkami. Wykorzystuje do tego nie tylko formę klasycznego opowiadania, ale także piosenki, poematy, drabble i szorty. Pisarz bierze na warsztat tradycyjne motywy i tworzy nowe, odbite w krzywym zwierciadle, wersje: wariację baśni o Królewnie Śnieżce w „Szkle, śniegu i lustrach”, legendy o świętym Graalu w „Rycerskości” czy Beowulfie w „Bay Wolfie”. Znakomicie nawiązuje do twórczości Lovecrafta w „Kufelku Starego Shoggotha” i „Tylko kolejnym końcu świata, nic więcej”. Niektóre teksty powstały jako owoc rozmów z przyjaciółmi i znajomymi („Złote rybki i inne historie”, „Cena”) lub też zostały napisane do antologii na życzenie redaktorów (znakomity „Trollowy most”, „Zmiany” i „Szukając dziewczyny”). „Zmienne morze” oraz „Zamiatacz snów” to efekt obcowania Brytyjczyka z dziełami sztuki. Autor porusza także trudne, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas powstania historii, tematy: zmianę płci, aborcję, choroby weneryczne i AIDS, chorobę psychiczna oraz przemoc wobec zwierząt. Jednocześnie próbuje upchnąć swoje teksty w różne formy, stąd też raz pojawiają się elementy horroru,…