Ghostbusters. Pogromcy duchów (2016)
Fantastyka / 21 lipca 2016

Ostatnimi czasy do łask zaczęły wracać kultowe już film. Twórcy filmowi postanowili powrócić do korzeni i zabrać się za kilka znanych i lubianych przez widzów produkcji. Mieliśmy już kontynuację „Parku Jurajskiego”, niedawno, po dwudziestu latach, swoją premierę miała druga część „Dnia Niepodległości”, a w tym miesiącu postanowiono uraczyć nas odgrzebaniem historii znanej z „Pogromców duchów”. Może nie remakiem jako takim, ale nową starą historią. Brzmi skomplikowanie? Zaraz wszystko się wyjaśni. Erin dawno temu popełniła pewien błąd – wydała książkę, w której potwierdza istnienie duchów. Była wtedy młoda, ona i jej przyjaciółka, Abby, chciały pokazać światu, że zjawy to nie tylko fantastyczny wymysł. Po wydaniu pozycji drogi koleżanek rozeszły się, a Erin zaczęła myśleć o naukowej karierze. I szło jej całkiem dobrze, miała przed sobą poważny awans, dopóki do drzwi jej sali wykładowej nie zapukał dziwny gość, który twierdził, że jego muzeum jest nawiedzone. Czy Erin da się skusić przygodzie? Czy ona i Abby pokonają ducha? Jeszcze przed rozpoczęciem prac nad „Ghostbusters. Pogromcy duchów” sporo kontrowersji, zwłaszcza u przedstawicieli brzydszej płci, wywołał fakt, że głównymi bohaterkami filmu są same kobiety. Oryginalna historia to opowieść o walce czterech mężczyzn z przedstawicielami sił paranormalnych, tym razem twórcy produkcji postanowili całą potyczkę złożyć na…