0
4.5/10
Assassin’s Creed: Ostatni potomkowie (Matthew J. Kirby)
Gry / 25 czerwca 2017

Seria książek markowanych logiem Assassin’s Creed okazała się literacką równią pochyłą i nie chodzi o nawiązania do komputerowych gier, lecz o poziom absurdu, jaki zaczął się piętrzyć w kolejnych częściach przygód asasynów. Historyczne ciekawostki i opis egzotycznych, bądź co bądź dla polskiego czytelnika, scenerii został zastąpiony nic niewnoszącymi do akcji dialogami słabo zarysowanych bohaterów oraz niedorzecznymi rozwiązaniami fabularnymi. Książki autorstwa Oliviera Bowdena zniechęciły mnie do tego stopnia, że „odpuściłam” sobie lekturę ostatniego tomu zatytułowanego Podziemie. Czy najnowsza część trylogii, Ostatni potomkowie, jest równie słaba, czy może jednak ma szansę przywrócić czytelniczą wiarę w świat Assassin’s Creed? Nadzieję na to daje nowy autor (Bowdena zastąpił Matthew J. Kirby) oraz lepsze tło psychologiczne głównego bohatera. Historia sięgnęła wreszcie czasów współczesnych. Protagonistą najnowszej powieści został Owen, młody chłopak, którego ojciec zmarł w więzieniu, niesłusznie oskarżony o przestępstwo. Bardzo mocno dotknęło to bohatera: nie może sobie poradzić z niesprawiedliwymi oskarżeniami . Z pomocą przychodzi mu nauczyciel informatyki Monroe – proponuje Owenowi dostęp do Animusa, urządzenia znanego z poprzednich części, dzięki któremu można przenieść się do wspomnień przodków, jakie zostały zapisane w kodzie DNA. Podczas jednej z taki podróży chłopak odkrywa istnienie legendarnego artefaktu, o który walczą zakony Asasynów i Templariuszy, Trójzębu Edenu. Wraz z…

0
6.7/10
Assassin’s Creed Oficjalna powieść filmu (Christie Golden)
Science-fiction / 13 marca 2017

Najpierw była gra, potem kolejne powieści nawiązujące do komputerowego uniwersum, na początku 2017 roku w kinach zadebiutował film na podstawie gry, zaś w swoich rękach trzymam książkę, którą stworzono w oparciu o kinowy obraz. Skomplikowane? Niekoniecznie – ostatnimi czasy tego typu kreowanie jednego spójnego uniwersum, na którym tworzy się kolejno literaturę, komiksy, gry komputerowe oraz filmowe obrazy, nie jest niczym zaskakującym. Warto tu wspomnieć chociażby o świecie World of Warcraft lub StarCrafcie. Niemniej to właśnie seria sygnowana logiem Assassin’s Creed stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych produktów studia Ubisoft. Callum Lynch miał trudne dzieciństwo – młody, pełen zapału i energii chłopak odkrył trupa matki schowanego głęboko w szafie – mordu na jego rodzicielce dokonał ojciec protagonisty (jak się później okaże, ma bowiem swój nadrzędny cel). Kilkanaście lat później bohater przebywa w więzieniu, oczekując na wyrok śmierci za brutalne zabójstwo alfonsa. Jednak w chwili, kiedy mężczyzna powinien stracić świadomość i zakończyć swój żywot, nagle budzi się w tajemniczym Abstergo Industries. Okazuje się, że śmierć to tak naprawdę początek nowego życia. Lynch bardzo szybko dowiaduje się, że przebywa na terenie firmy, która porywa potomków Asasynów, by współcześni Templariusze przy pomocy wirtualne maszyny –  Animusa – wydobyli z genetycznej pamięci wspomnienia przodków i…

0
4.3/10
FUTU.RE (Dmitry Glukhovsky )
Science-fiction / 25 czerwca 2016

Wizji przyszłości naszego świata powstało już całkiem sporo – zarówno tych, które pokazują bardziej optymistyczny los ludzkości, jak i takich, gdzie dalszy byt człowieka nie został przedstawiony kolorowo. Dmitry Glukhovsky, tworząc swój cykl Metro 2033, dołożył swoją cegiełkę do tych malowanych w czarnych barwach futurystycznych wizji, każąc niedobitkom ludzkości zejść pod ziemię. Na jaki pomysł wpadł autor przy tworzeniu kolejnej książki opowiadającej o dalszych losach człowieka? Tym razem nie chodzi o przetrwanie homo sapiens, tylko o zapewnienie bytu osobom, które zyskały nieśmiertelność. Utopijna wizja przyszłości człowieka? Tak mogłoby się wydawać na początku powieści, kiedy czytelnik dowiaduje się, że wynaleziono lek na nieśmiertelność. Życie wieczne – oto z czym muszą borykać się ludzie w przyszłości: żadnych chorób, zero zmarszczek czy zwiotczałych mięśni, wieczna młodość. Czy można chcieć czegoś więcej? Oczywiście za złamanie jednego z najważniejszych zakazów świata przyszłości grozi surowa kara: odebranie prawa do wiecznego życia. A o jaki nakaz chodzi? O rodzenie dzieci – w końcu trzeba dbać o to, by nie przybywało więcej homo sapiens, dlatego rząd kontroluje każde poczęcie i narodziny. A jeżeli nie zyskasz zgody na dziecko, cóż, odwiedzi cię grupa specjalna w maskach Apolla i tyle z twojej nieśmiertelności. Jan dobrze wie, jak to wszystko wygląda,…

0
6/10
Girl Online (Zoe Sugg) – recenzja
Powieść młodzieżowa / 28 lipca 2015

Penny to nastolatka, która garściami czerpie szczęście ze swego codziennego życia. Na co dzień uczęszcza do niewielkiego liceum w Brighton, gdzie plotkuje ze swoją przyjaciółką Megan i podkochuje się w szkolnym przystojniaku – Ollim, wieczorami zaś anonimowo prowadzi niezwykle popularnego bloga, w którym to opisuje życie dorastającej nastolatki. Penny spotyka się z Ollim na plażowe sesje fotograficzne, rozmawia z nim podczas przerw między kolejnymi lekcjami, oboje biorą też udział w szkolnym przedstawieniu. Wszystko zmienia się, kiedy podczas wyjazdu do USA ze swoimi rodzicami poznaje Noah. Dziewczyna nie ma pojęcia, że ma do czynienia z osobą znaną w artystycznym świecie, podobnie jak i chłopak, który zakochał się w słynnej brytyjskiej blogerce pod pseudonimem Girl Online. Warto wspomnieć kilka słów o samej autorce, bowiem jej osobiste doświadczenie związane z codzienną pracą bardzo wpłynęło na kształt debiutanckiej powieści. Zoe Sugg (alias Zoella) to słynna 25-letnia blogerka z Brighton, która posiada także vloga na Youtubie, odwiedzanego przez ponad milion subskrybentów. Jej wpisy dotyczące ubioru i życia codziennego (ang. lifestyle), które zaczęła publikować w 2009 roku na swojej stronie, zgromadziły setki tysięcy wiernych czytelników, którzy ochoczo wspierali ją w projekcie stworzenia własnej książki. I Zoe się to udało, bowiem w Girl Online wykorzystuje swoje blogerskie doświadczenie,…

0
6/10
Uniwersum Metro 2033. Dzielnica obiecana (Paweł Majka) – recenzja
Science-fiction / 17 lipca 2015

Polak potrafi – te słowa idealnie podkreślają osiągnięcie, jakie przypadło w udziale Pawłowi Majce. Autorowi udało się dodać swoją cegiełkę do postapokaliptycznego projektu literackiego sygnowanego jako Uniwersum Metro 2033. Zadanie nie było łatwe, biorąc pod uwagę poziom innych powieści wchodzących w skład serii. Zadania nie ułatwił również fakt, że za miejsce akcji autor obrał Kraków, czyli miasto piękne i majestatyczne, jednak nie posiadającego swojego własnego metra. Jak pisarz wybrnął z tego ambarasu? Trzeba przyznać, że jego pomysł okazał się ciekawy i intrygujący. Jak zostało wspomniane wyżej, miejscem akcji powieści jest Kraków, a dokładniej jedna z jego dzielnic – Nowa Huta. Po Pożodze ludzkość ukrywa się w schronach, rzadko kto decyduje się na wyprawę na powierzchnię, gdzie życiu zagrażają zmutowane zwierzęta i promieniowanie. W tych trudnych czasach jedną z nielicznych rozrywek stanowią występy trupy aktorskiej, do której należą Marcin, Ewa, Piotr, Wanda i Pan Onufry. Niestety pewnego dnia, podczas występu, grupa zostaje pojmana przez strażników i oskarżona o kradzież i zdradę. Czy któryś z bohaterów rzeczywiście popełnił stawiane im zarzuty? Co bohaterowie będą w stanie zrobić, by przetrwać? Czy odważą się szukać ratunku na zewnątrz? Paweł Majka stworzył przerażający świat po zagładzie. W swoim utworze pokazał jednak, że nawet największe zło…

0
5.7/10
Assassin’s Creed: Pojednanie (Oliver Bowden) – recenzja
Gry , Powieść historyczna / 13 lipca 2015

  Siódma odsłona powieści Olivera Bowdena z serii Assassin’s Creed udowadnia, iż literacka twórczość Amerykanina można bez problemu przyrównać do matematycznej sinusoidy. Pisarz przemiennie publikuje tytuły wciągające czytelnika i dobrze dopracowane (Porzuceni, Objawienia, Czarna bandera) oraz te znacznie słabsze, pisane jakby na odczepnego (Tajemna Krucjata, Bractwo). I, niestety, Pojednanie zalicza się do tej drugiej grupy. Fabuła przedstawiona jest w formie pamiętnika Elise de la Selle, młodej dziewczyny i jednocześnie przyszłej mistrzyni Zakonu Templariuszy., który od dobrych setek lat prowadzi nieustanne walki z Zakonem Asasynów. Opisuje ona stopniowe odkrywanie rodzinnych korzeni oraz komplikacji z tego wynikających, a także osobiste rozterki związane z ukochanym Arno, który okazuje się być potomkiem słynnego zakonu doskonałych zabójców. Akcja rozgrywa się w czasie rewolucji francuskiej w 1789 roku, wszystkie wydarzenia poznajemy z kobiecego punktu widzenia. Nie oznacza to jednak, iż zostały one potraktowane w prostszy sposób. Opis walk, potyczek i jakichkolwiek sporów został opisany w duchu poprzednich pozycji. Nie traci na tym także wątek miłosny, który został delikatnie wpleciony w fabułę i nie dominuje nad pozostałymi wydarzeniami, pozostawiając na pierwszym planie konflikt na linii Templariusze – Asasyni. Niewątpliwą zaletą pozycji jest dobra charakterystyka bohaterów. Trzeba uczciwie przyznać, iż Bowdenowi wychodzi to bardzo dobrze, posunięcia i poszczególne…

0
7.5/10
Assassin’s Creed: Tajemna krucjata (Oliver Bowden) – recenzja
Fantasy , Gry / 7 czerwca 2015

  Assassin’s Creed stał się jedną z najpopularniejszych gier minionej dekady. Kolejne części produkcji były tylko kwestią czasu i nie chodzi mi tutaj wyłącznie o produkty przeznaczone na konsole i na PC. Studio Ubisoft, we współpracy z Oliverem Bowdenem, wypuściło na rynek trylogię książek o Ezio Auditore Da Firenze. Najnowszy tytuł cyklu nosi nazwę Tajemna krucjata. Nieznana historia mistrza asasynów – Altaira. Jakież zadowolenie wywołała we mnie ta pozycja, bowiem Altair to moja ulubiona postać z całej serii gier. Podobnie jak w poprzednich książkach, tak i tutaj autor całkowicie pominął wątek science-fiction, gdzie młody mężczyzna, Desmond Miles, przy użyciu nowoczesnej technologii wciela się w rolę swego dawnego przodka i wraz z nim widzi jego życie i czyny, które zmieniły bieg historii. W Tajemnej krucjacie dzieje Altaira czytelnik poznaje dzięki opowieści Nicolla Polo, jaką ten snuje bratu, Maffeowi. Nie jest to jednak wyłącznie subiektywna historyjka o dawnym mistrzu asasynów. Nicollo  ma do dyspozycji osobiste notatki Altaira, które skrywają tajemnice najgłębszych zakątków duszy Ibn La-Ahada. Powieść  podzielono na cztery główne partie, wśród których lwią część zajmuje opis wydarzeń znanych z pierwszej części gry komputerowej. Z powodu własnej pychy i arogancji, a także przez brak posłuszeństwa wobec swoich przełożonych, Altair zostaje zdegradowany do…

Assassin’s Creed: Czarna bandera (Oliver Bowden) – recenzja
Fantasy , Gry / 26 września 2014

Fortuna kołem się toczy – to powiedzenie jest niezwykle trafne w przypadku twórczości Oliviera Bowdena. Uniwersum serii Assassin’s Creed już dawno zajęło kultowe miejsce wśród fanów gier komputerowych, z czasem powiększając to grono o fantastów lubiących się w historiach opartych na produkcie firmy Ubisoft. Jedne tytuły były słabsze ze względu na swą przewidywalną treść (wspomnę chociażbyBractwo) lub niezgodności fabularne i logiczne w kreacji bohatera (mowa o Tajemnej Krucjacie), natomiast pozostałe stanowiły interesujący dodatek do serii gier (udani Porzuceni, Objawienia oraz Renesans). Najnowsza odsłona zatytułowana Czarna bandera wprowadza nowego protagonistę, któremu na drodze w realizacji celów staje zakon asasynów i templariuszy. Złota era piractwa, XVIII wiek. Narrator i zarazem główny bohater, Edward Kenway, przedstawia czytelnikowi historię swojego życia: od czasu, gdy był jedynie synem walijskiego hodowcy bydła, poprzez starcia ze słynnymi zawadiakami tamtego okresu (Czarnobrody, James the Kidd, Jack Rackham), aż do momentu, kiedy podjął najważniejszą decyzję w swoim życiu: czy wieść spokojny i pełen przepychu żywot w Londynie, czy też zająć się dość palącą kwestią asasynów. Jakim cudem protagonista trafił na Morze Karaibskie? Otóż z powodu kłopotów finansowych. Za młodu był wyszczekanym zawadiaką, który wpadł w oko pannie z wyższych sfer. Mimo sprzeciwu rodziny młodzi wzięli ślub lecz, niestety, dość…

Assassin’s Creed: Objawienia (Oliver Bowden) – recenzja
Fantasy , Gry / 12 sierpnia 2014

Nie ukrywam, iż Bowden o wiele lepiej wypada w pisaniu książek na podstawie gier (AC: Bractwo, AC: Renesans), niż gdy samodzielnie wymyśla fabułę (AC: Tajemna Krucjata). Biorąc do rąk Assassin’s Creed: Objawienia, nie zaprzeczam, że miałam obawy, jak autor postanowi zamknąć trylogię o przygodach Ezia Auditore Da Firenze’a zwłaszcza, że tworzył ją, nie znając fabularnej wersji trzeciej odsłony wirtualnej przygody. Jednakże tego, co zachwyca serce gracza podczas oglądania kolejnych trailerów, nie można w równie spektakularny sposób przenieść na karty powieści. AC: Objawienia rozpoczyna się sceną pochwycenia Ezia Auditore przez templariuszy, nad którymi wysoko, po czystym i bezchmurnym niebie, krąży orzeł (sugeruję, aby każdy  zapoznał się z tą sceną przed rozpoczęciem lektury Bowdena: tutaj jest link). Dlaczego o tym wspominam? Filmowa zapowiedź gry, w połączeniu ze ścieżką dźwiękową, robi ogromne wrażenie, natomiast w powieści owa scena wypadła po prostu słabo. Na szczęście autor skoncentrował się na tych aspektach historii Mistrza Assasynów, które zostały pominięte w wirtualnym odpowiedniku książki. Pochwycony przez wroga Ezio ma dużo czasu, by rozmyślać nad swoim położeniem zwłaszcza, iż czeka na wyrok śmierci przez powieszenie. Dzięki wykreowanym przez Bowdena wspomnieniom czytelnik dowiaduje się o misji, jaką podjął Auditore w Konstantynopolu. Ma zdobyć pięć ukrytych kluczy, umożliwiających dostęp do sekretnej biblioteki Altaira w…

Assassin’s Creed: Porzuceni (Oliver Bowden) – recenzja
Fantasy , Gry / 11 sierpnia 2014

Nie znam nowej odsłony gry Assassin’s Creed III, niemniej w ogóle nie przeszkadza mi to w czytaniu kolejnych książek autorstwa Oliviera Bowdena, a raczej Antona Gilla, który ukrywając się pod literackim pseudonimem, tworzy fascynujące powieści z asasynami w roli głównej. O ile Tajemna Krucjata wielce mnie rozczarowała pod względem fabularnym, tak Porzuceni nadrabiają braki swego poprzednika. Tym, co najbardziej mnie uderzyło w najnowszej powieści Bowdena, jest brak przedstawiciela grupy asasynów jako głównego bohatera! I choć ich duch przewija się na kartach książki (na przykład kładzie się nacisk na samodzielne myślenie, gotowość prawicy do wyciągnięcia miecza czy stosowanie kodeksu honorowego), to samych wyszkolonych zabójców brakuje. I, moim zdaniem, to bardzo dobre posunięcie, ponieważ powieść nabrała nowej świeżości, jest naprawdę interesująca i czytelnik ma szansę poznać nieco inne spojrzenie na Zakon Asasynów. O czym traktują Porzuceni? Jest to pamiętnik głównego bohatera, Haythama Keyway’a, który momentami w drobiazgowy wręcz sposób opisuje swoje dzieciństwo, szkolenie na templariusza (tak, dobrze czytacie!) i dalsze dzieje. Fabuła obejmuje jego dorosłą egzystencję, od kilku dni z życia dziesięciolatka, poprzedzonych brutalnym zabójstwem jego ojca Edwarda i porwaniem siostry Jenny, poprzez szukanie zemsty na kamerdynerze-zdrajcy Digweedzie, wykonywanie misji templariusza Reginalda Bircha, bratanie się i późniejszą walkę z Edwardem Braddockiem, aż po starcia z Jerzym Waszyngtonem. A…