0
5.7/10
Pierwszy dotyk ognia (Jeaniene Frost)
Fantasy / 21 czerwca 2016

Nie przepadam za książkami z gatunku paranormal romance, bo cóż one mogą zaoferować wyjątkowego czytelnikowi? Postać dojrzałego bohatera (najczęściej wampira), który wprowadza młodą, niewinną dziewczynę (obowiązkowo dziewicę) w świat erotycznych doznań i ponadnaturalnych zjawisk. Na początku protagoniści za sobą nie przepadają, lecz potem zaczyna ich łączyć namiętne uczucie i pasja. Oczywiście nie wolno zapomnieć o tym, iż muszą walczyć o swoją miłość i pokonać wszystkie przeciwności losu, by mogli być nareszcie szczęśliwi. Obowiązkowy happy end wraz ze słabą kreacją postaci (naiwna piękność wymagająca wiecznego ratunku, twardy i silny heros, który mięknie pod wpływem kobiecego uczucia) i przewidywalną fabułą (zapoznanie się, pojawienie namiętności, rozstanie, refleksja i powrót do siebie) – oto główne grzechy wielu powieści gatunku (warto tu wymienić chociażby sagę Zmierzch Stephanie Meyer, trylogię Halo Alexandry Adornetto oraz niezwykle erotyczny, na wpół pornograficzny cykl Rozkosz nieujarzmiona Larissy Ione). Sięgając po pierwszy tom otwierający serię Nocny Książę, bałam się, iż autorka podąży ślepo za innymi pisarzami. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że Jeaniene Frost udało się częściowo uniknąć pułapek i stworzyć naprawdę fajną historię. Leila to rezolutna 22-latka, nie da sobie w kaszę dmuchać. W dzieciństwie przeżyła straszny wypadek, w wyniku którego posiada bliznę (pokrywającą od stóp po czubek…

0
8.3/10
Pył (Hugh Howey)
Science-fiction / 28 maja 2016

Silos wprowadził czytelnika w świat grozy i terroru, klimatycznie bardzo przypominając uniwersum z serii gier Fallout, Zmiana była powieścią refleksyjno-retrospekcyjną, zaś Pył powraca do wydarzeń z początku trylogii i stanowi ich bezpośrednią kontynuację. Całą historię poznajemy z perspektywy trzech głównych silosów (1, 17 i 18), spotykamy tych samych bohaterów (Jules, Lukas, Solo i pozostali), którzy stawiają przed sobą zadanie odkrycia całej prawdy na temat powstania tych specyficznych schronów, ujawnienia ukrytych celów ich konstruktorów, a także odtajnienia tego, co się dzieje poza silosami. Punktem wyjścia w Pyle są działania Jules, która za wszelką cenę chce uratować garstkę ocalałych z 17-go silosu i zjednać sobie tych, którzy w jej czynach upatrują widma zagłady wszystkich mieszkańców. W silosie numer jeden rozpoczyna się walka z czasem – okazuje się, że Pasterz przeżył i w wielkim niebezpieczeństwie ponownie znajdzie się Donald i jego siostra. Fabułę Pyłu zdominowała Jules, niemniej cała historia jest podporządkowana finałowym wydarzeniom, dlatego wiele scen lub sytuacji zostaje zaledwie pokrótce wspomnianych. Znacznie mniej uwagi poświęcono skłonnemu do refleksji i rozważań Donaldowi, za to sporo miejsca zajmuje opis determinacji i uporu uciskanych ludzi. Nadzieja, iż gdzieś tam daleko istnieje normalny świat z błękitnym niebem i zieloną trawą sprawia, że dotychczasowa desperacja i strach…

0
5.7/10
Drugi grób po lewej (Darynda Jones)
Fantasy , Powieść młodzieżowa / 23 kwietnia 2016

W ręce Charley trafia nowa sprawa: jej najlepsza przyjaciółka Cookie prosi ją, by pomogła jej w poszukiwaniu zaginionej Mimi, która nagle zniknęła z powierzchni ziemi i nie wiadomo, co się z nią stało. Dziewczyny dostają tajemniczego smsa o spotkaniu w restauracji, gdzie na miejscu odkrywają wypisane na lustrze łazienki imię zamordowanej kobiety, dobrej koleżanki Mimi z licealnych czasów. Wszystko wydaje się tym bardziej podejrzane, iż kolejni podejrzani zaczynają ginąć lub popełniać samobójstwa. Na dodatek w sprawę zaczyna mieszać się wysoko postawiony senator. Charley będzie miała kolejną sprawę do rozwikłania, która wymaga rozwikłania dobrze skrywanej tajemnicy przed kilkudziesięciu lat. Warto mieć na uwadze, iż panna Davidson współpracuje także ze swoim ojcem, policjantem, który zleca jej kolejną sprawę do rozwiązania, jednocześnie coś przed nią ukrywając. Oczywiście podobnie jak w przypadku Pierwszego grobu po lewej, tak i tutaj autorka równocześnie prowadzi czytelnika przez dwa wątki: wspomniany kryminalny (a właściwie dwa sensacyjno-detektywistyczne) oraz prywatny, oscylujący wokół życiowych perypetii sarkastycznej Kostuchy. Nieco mniej miejsca poświęcono Reyesowi, synowi Szatana, który co rusz pojawiał się i znikał, mieszając w głowie głównej bohaterce. Ukrył swoje ciało, chcąc w ten sposób pomóc Charley (inaczej Kostucha stałaby się łakomym kąskiem dla czyhających na nią demonów, które wykorzystałby by ją do…

0
8/10
Pierwszy grób po prawej (Darynda Jones)
Fantasy / 19 kwietnia 2016

Charley Davidson to żwawa, dwudziestokilkuletnia dziewczyna, która ma problemy ze wstaniem przed dziewiątą rano (nocami we śnie przeżywa intensywne orgazmy, które dosłownie ścinają ją z nóg), za dnia wskazuje duszom zmarłych dalszą drogę po śmierci, a w wolnych chwilach pomaga rozwiązywać zagadki kryminalne. Tak, Charley jest Kostuchą i całkiem nieźle sprawdza się w tej roli. Fabuła powieści obraca się głównie wokół perypetii Śmierci i kryminalnych zagadek, które lubi od czasu do czasu rozwiązywać. Bohaterka ma nieco ułatwioną sprawę, bo z jednej strony wystarczy, że porozmawia z duszą zmarłego i od razu dowie się, kto, jak i dlaczego zamordował. Ale to także powód, dla którego chętniej przyjmuje zlecenia detektywistyczne (śledzenie, wyszukiwanie nieznanych sprawców i tym podobne sprawy), niż współpracuje z lokalną policją. W pierwszym tomie trafia jej się przypadek trójki prawników, którzy nie wiedzą, kto ich zabił. Charley postanawia wziąć sprawę w swoje ręce, a przy okazji starając się dowiedzieć, kim jest tajemniczy mężczyzna, który nawiedza ją w snach i wywołuje namiętne spazmy w środku nocy. Darynda Jones wzięła na swój warsztat utarty wyeksploatowany wręcz śmierci i postaci Kostuchy, wywracając wszystko do góry nogami: zamiast przerażającej, ubranej w czerń zjawy czytelnik ma do czynienia z rezolutną, młodą dziewczyną, która bardziej przypomina…

0
8.5/10
Rozkaz zagłady (James Dashner)

Seria Więzień Labiryntu zdobyła ogromną popularność wśród czytelników i miłośników kina postapokaliptycznego na całym świecie. Z jednej strony wielu chwaliło Jamesa Dashnera za stworzenie oryginalnego świata pełnego niebezpieczeństw, w którym może zginąć każdy bohater, zaś z drugiej po finałowym Leku na śmierć fani mogli się poczuć gorzko rozczarowani, ponieważ autor pozostawił wiele pytań bez odpowiedzi. Skąd się wziął wirus Pożogi? Jak wyglądał świat przed atakiem rozbłysków słonecznych? W jaki sposób ludzie stworzyli osady? Kto rządzi na świecie i dlaczego istnieją tajemne grupy działające przeciwko ocalałym? Próbę odpowiedzi na kilka z tych pytań autor podejmuje w Rozkazie zagłady, stanowiącym prequel do właściwej trylogii. W przeciwieństwie do Więźnia Labiryntu, nowa powieść rozpoczyna się od dość wstrząsającej sceny. Małe miasteczko, a w zasadzie osada złożona z ocalałych po rozbłyskach słonecznych ocalałych, zostaje nagle zaatakowane przez grupę tajemniczych ludzi. Zabijają oni każdego, kto stanie im na drodze poprzez aplikację tajemniczej strzałki z wirusem w środku. Zakażona osoba umiera w przeciągu paru godzin, najpierw jednak zaczyna gadać od rzeczy i rzucać się na towarzyszy. Dwie pary ocalałych z masakry – Mark i Trina oraz znacznie starsi Alec i Lana – postanawiają wyruszyć w podróż na północ w celu znalezienia pozostałych i wyjaśnienia tej wstrząsającej sytuacji, której…

0
5.8/10
Przekraczając granice (Oksana Pankiejewa)
Fantasy / 4 lutego 2016

Z tomem otwierającym cykl Kroniki Dziwnego Królestwa mam nie lada problem. Z jednej strony jest to naprawdę świetna pod względem literackim parodia świata fantastycznego znanego z baśni rozpoczynających się od słów Dawno, dawno temu za siedmioma górami i siedmioma lasami… z naprawdę zabawnymi postaciami, zaś z drugiej strony praktyczny brak jakiejkolwiek akcji sprawia, że właściwie nie można stwierdzić, czy książka jest dobra, czy też zła. Jednak wszystko po kolei. Dwudziestokilkuletnia studentka filologii hiszpańskiej przez pomyłkę trafia do królestwa Ortanu, rządzonego przez króla Szellara. Jak to się stało? Otóż Olga, podobnie jak inne osoby, znalazła się na granicy życia i śmierci, i tylko dzięki działaniom bardzo niesfornego, a przy tym ciapowatego księcia Mafieja, trafia do baśniowej krainy. Na szczęście dziewczyna dostaje się w dobre ręce Elmara, który wprowadza ją w świat Ortanu: przybliża jej rządzących krajem i ich rodzinne powiązania , opowiada dzieje samego królestwa oraz Mistralii – krainy słynącej z tortur, rewolucji i chęci rozlewu krwi. Wyjaśnia także zasady, wedle których kobiety muszą chodzić w spódnicach i przedstawia dowody na to, że smoki to naprawdę bardzo mądre stworzenia, które od czasu do czasu wymagają ofiar w postaci dziewic. Jak nietrudno się domyślić, Olga nie pasuje do baśniowego świata. Krótko ostrzyżone…

0
9.5/10
Stacja jedenaście (Emily St. John Mandel)

Pewnej zimowej nocy popularny aktor Arthur Leander, znany z licznych skandali, kilku małżeństw oraz niezliczonej ilości romansów, umiera w teatrze podczas finałowej sceny Króla Leara. Świadkiem tego wydarzenia jest kilkuletnia dziecięca aktorka Kirsten Reymond, która piętnaście lat później przemierza wraz z Podróżującą Symfonią amerykańską ziemię, wystawiając sztuki Szekspira. Dzień śmierci Leandera okazał się jednocześnie dniem zagłady ludzkości z powodu tajemniczego wirusa, który wybił 99,9% mieszkańców świata. Tak naprawdę Jedenasta stacja to powieść, której fabuła ledwie dotyka wątku fantastycznego, za to w dużej mierze skupia się na roli sztuki w społeczeństwie i sposobu, w jaki postrzega się całą rzeczywistość przez jej pryzmat. To książka przepełniona melancholią, piękna i jednocześnie bardzo nostalgiczna, traktująca o potrzebie obcowania z kulturą w nawet najbardziej ekstremalnych warunkach. Okazuje się, że obecność sztuki może stać się impulsem do utrzymania relacji między ludźmi, którzy chcą się skupić wokół nieuchronnie uciekającego piękna i wrażliwości, jaka zaczyna zanikać na ich oczach. Autorce w bardzo ciekawy sposób udało się uchwycić koniec znanej nam cywilizacji: z jednej strony przedstawia świat sprzed zagłady z punktu widzenia Arthura Leandera i kolejnych wydarzeń w jego życiu: rozstania, nowego związku, początków kariery, narodzin syna, kolejnego rozwodu i zbliżającej się śmierci. Z drugiej strony czytelnik ma do…

0
8/10
Szczurynki (Olga Gromyko)
Powieść młodzieżowa / 28 listopada 2015

Nie czytałam książek z serii „Wiedźma” ani „Roku szczura” Olgi Gromyko, niemniej mam świadomość, że białoruska autorka fantasy ma rzeszę fanów w kraju nad Wisłą. Jak najlepiej rozpocząć literacką przygodę z nowym pisarzem? Niektórzy radzą, by rozpocząć od zbioru opowiadań, bowiem to w krótkich formach można dostrzec talent. Tak zaczynali nasi rodzimi fantaści, dlaczego więc by nie spróbować w ten sposób i z zagranicznymi autorami? Szczurynki to zbiór opowiadań, jak sama nazwa wskazuje, o szczurach. Ale nie byle jakich gryzoniach, lecz tych, które początkowo miały po prostu posłużyć do literackiego eksperymentu. Po obserwacji zachowania i zwyczajów wszystko miało się skończyć, niemniej Gromyko nie była świadoma, że wpadła jak śliwka w kompot. Zamiast jednego szczura przygarnęła ich kilka, a wszystkie przygody, emocje i reakcje ludzi opisała w krótkich i zabawnych historyjkach. Między nienawiścią a miłością jest bardzo cienka granica. I to właśnie ją udało się przekroczyć autorce. Z dzieciństwa wyniosła negatywne doświadczenia w temacie szczurów, zaś w życiu dorosłym zapałała do nich niezwykle pozytywnym uczuciem. I tak się to wszystko zaczęło, od opisów pierwszych kroków w zakładaniu szczurzej hodowli aż po wielogodzinną obserwację i czekanie, aż minie pasiukowy foch (Białołęcka specjalnie nie przetłumaczyła tego rosyjskiego słowa, pozostawiając je w oryginale ze…

Próby ognia (2015) – recenzja filmu
Fantastyka / 23 września 2015

Idąc na drugą część ekranizacji naprawdę dobrej książki Jamesa Dashnera (recenzję drugiego tomu znajdziecie tutaj) miałam nadzieję, że producenci chociaż w 60% będą się trzymać literackiego pierwowzoru fabularnego. Tymczasem okazało się, że film w 99% nie ma nic wspólnego z powieścią amerykańskiego pisarza!!! Próby ognia, w wielkim skrócie, traktują o wędrówce nastoletnich bohaterów przez ogromną pustynię. Mają 14 dnia na dotarcie do miejsca zwanego przystanią, gdzie rzekomo czeka na nich lekarstwo na Pożogę, którą zostali zarażeni. Aby nie było zbyt łatwo, to na uciekinierów z labiryntu czekają kolejne potwory (tym razem powodujące ból i poparzenia skóry), ogromne burze z piorunami oraz mieszkańcy pustyni, chcący zabić każdego nowoprzybyłego. Co z tych elementów znalazło się w filmie? Nic. Kompletne nic, jedno wielkie zero. Protagoniści uciekają przed DRESZCZEM, jednak są całkowicie zdrowi, a na swojej drodze spotykają nowych bohaterów (Jorge, Brenda, Aris), wraz z którymi wyruszają w góry, by spotkać tam przedstawicieli Prawego Ramienia, zbrojnej organizacji walczącej przeciwko DRESZCZowi. Akcja filmu Wesa Balla w żaden sposób nie nawiązuje do tytułowej próby ognia, jaką mieli przejść nastolatkowie, zaś finał ekranizacji bardziej nawiązuje do ostatnich scen Zbuntowanej i Kosogłosu niż powieści Dashnera (w moim odczuciu ta scena woła o pomstę do nieba). Jednak jeśli brać…

0
7.8/10
Król Cierni (Mark Lawrence) – recenzja
Fantasy / 2 czerwca 2015

Książę cierni okazał się jedynie delikatnym wstępem do krwawych wydarzeń z Króla cierni. Lawrence dopracował uprzednie niedociągnięcia w kreacji świata przedstawionego, rzucając czytelnika w sam środek wojennych zawirowań, in media res. Na Upiornym Zamku położonym na Wyżynach Renaru normą jest powszechna znieczulica, wychwalana amoralność, rzezie i kłamstwa, a to wszystko okraszone wszechobecnym strachem przed śmiercią. Cztery lata po zdobyciu trony Jorg Ancrath z rodu Stewartów musi się zmierzyć z wojskiem Księcia Strzały, Orrinem. Przed osiemnastolatkiem stoi nie lada wyzwanie, bowiem musi utrzymać koronę i jednocześnie zawalczyć o panowanie nad całym Rozbitym Imperium. Wojna Stu trwa w najlepsze, co jednak nie przeszkadza Jorgowi ożenić się z dwunastoletnią księżniczką Mianą, zaś dwudziestotysięczna armia stojąca u murów zamku nie wywołuje w nim żadnej reakcji, choć sam ma do dyspozycji zaledwie trzystu uzbrojonych ludzi. W książce wydarzenia sprzed czterech lat przeplatają się z bieżącymi sytuacjami. Znaczna część wcześniejszych wypadków została skrupulatnie opisana w listach po zmarłej ciotce Katherine Ap Scorron. Pozostałe zaś są po równo dzielone między rozważania samotnego władcy i retrospekcje wyjaśniające poszczególne sceny. I choć na kartach powieści przewija się niezliczona wręcz liczba bohaterów, to jednak Król cierni posiada jednego (anty)bohatera, którym jest młody Ancrath. Jorg jest łasy na władzę, a Lawrence nie zamierza mu pod…