Najlepsze polskie powieści obyczajowe, których nie doceniliśmy w szkole
Polecamy / 21 stycznia 2020

  Nasza rodzima literatura to nie tylko opis cierpienia, męczennictwa i śmierci za wolność ojczyzny. Polskie powieści obyczajowe na tle swoich europejskich konkurentów nie mają powodu do wstydu – Lalka czy Granica dotykają na tyle uniwersalnych i ponadczasowych tematów, że bez problemów można je zestawiać z wielkimi tytułami literatury zachodniej. Z tego też względu trafiły na listę szkolnych lektur, jednak nie oszukujmy się, nie przystają one treścią do młodych ludzi. Często są traktowane po macoszemu za młodu. Dopiero z wiekiem można je w pełni docenić, ponownie wrócić do lektury i zachwycić się nowo odkrytymi wątkami fabularnymi.