Piąta fala (2016)
Fantastyka / 22 kwietnia 2016

Na premierę tego filmu przyszło nam trochę czekać. Produkcja pojawiła się na zagranicznych ekranach już na początku tego roku, dokładniej 14 stycznia, jednak w Polsce jego emisję przesunięto dopiero na połowę kwietnia. Zasada mówiąca „miesiąc bez adaptacji powieści miesiącem straconym” nadal obowiązuje, zwłaszcza, jeśli chodzi o przenoszenie na ekrany młodzieżowych pozycji. Tym razem postanowiono sięgnąć po utwór Ricka Yanceya, pisarza, który na świecie zyskał sobie niemałą popularność. W końcu zasada rozumowania twórców ekranizacji jest bardzo prosta – skoro jakaś książka okazała się światowym fenomenem, trzeba dać jej pięć minut na dużym ekranie. Niestety nie zawsze takie myślenie przynosi oczekiwane efekty. Wystarczy przypomnieć sobie los Pięknych istot, Akademii wampirów czy filmowych Darów Anioła. Nawet seria Niezgodna, oczywiście ta przeniesiona na duży ekran, nie cieszy się ostatnio zbytnią popularnością. Czy Piątej fali także grozi zapomnienie? Cassie wiodła spokojny żywot nastolatki – chodziła do szkoły, miała przyjaciół, pojawiała się na imprezach, potajemnie podkochiwała się w szkolnym przystojniaku, ot, zwykła egzystencja. Do czasu, aż pewnego dnia na niebie pojawił się niezidentyfikowany obiekt latający. Na początku tylko tkwił w miejscu, jednak na dalszy rozwój wydarzeń mieszkańcy Ziemi nie musieli długo czekać. Najpierw Inni, bo tak ich nazwali Ziemianie, uderzyli impulsem magnetycznym – przestały działać wszelkie sprzęty elektroniczne i…