0
7.8/10
Imperium Ognia (Sabaa Tahir)
Fantasy / 18 stycznia 2016

Wydawnictwo Akurat zdaje się mieć coraz lepszą rękę, jeśli idzie o publikowanie naprawdę wciągających książek. Najpierw ukazał się Marsjanin, nieco niedoceniony, a z czasem, dzięki filmowi Ridleya Scotta, zdobywający rzeszę nowych fanów, a teraz debiutancka powieść young adult Saby Tahir, która podbiła serca recenzentów na całym świecie. Akcja Imperium Ognia rozgrywa się w bliżej nieokreślonym czasie. Chociaż w świecie autorki występują elementy magii, to ciężko jest określić, czy ma to miejsce w przyszłości, czy też przeszłości, bowiem tytułowe Imperium jest silnie inspirowane Cesarstwem Rzymskim. Pojawia się tu Akademia Wojskowa szkoląca Maski – najlepszej klasy zabójców i wojowników, centralne zarządzanie krajem z podziałem na pomniejszych dowódców oraz brutalne i ostre tępienie wszelkich ruchów sprzeciwiających się odgórnym zarządzeniom. Imperium, a konkretnie rządzący nim Wojanie podbijają kolejne ludy (jak chociażby Scholarów) i biorą ich w niewolę, pozbawiając kolejno praw obywatelskich, możliwości celebrowania świąt, a nawet swobodnego poruszania się po ulicach miasta. Krótko o fabule, aby zbyt wiele nie zdradzać i jednocześnie zachęcić do sięgnięcia po książkę – Scholarowie: Laia, jej dziadkowie i brat, padają ofiarą nocnego ataku Masek, w wyniku którego podejrzany o szpiegostwo na rzecz Ruchu Oporu Darien zostaje wzięty do więzienia, staruszkowie giną, a 17-letnia bohaterka cudem ucieka z miejsca zdarzenia….