0
8/10
 Gra królowych (Sarah Gristwood)
Popularno-naukowe / 3 listopada 2018

Wszystkie małe dziewczynki pragną być księżniczkami w pięknych sukniach pośród kwiatowych ogrodów, całe dnie spędzając w towarzystwie przyjaciółek. Kiedy już trochę urosną i stają się pięknymi pannami to marzą o księciu, który rzuci im pod nogi cały świat. Niestety, tylko w bajkach zdarzają się takie historie – życie pisze inne scenariusze dla księżniczek, które chcą zostać królowymi. I właśnie o takich kobietach o królewskich rodowodach opowiada w swojej książce Sarah Gristwood – Gra królowych. Rzecz dzieje się w XVI-wiecznej Europie, w której trony i panowanie przejęły kobiety.  Pragnienie władzy, zakulisowe działania, skandale i spiski sprawiły, że przez przeszło sto lat to płeć piękna decydowała o dalszych losach kontynentu. Jako jedna z pierwszych władczyń zapisała się na kartach historii Izabela Kastylijska. Po śmierci przyrodniego brata Henryka 13 grudnia 1472 roku w żałobnej bieli wkroczyła do kościoła w Segowii, gdzie została obwołana królową Kastylii i ustanowiła tym samym precedens kobiecych rządów. Zanim została matką Katarzyny Aragońskiej w babką Marii Tudor, wprawiła w osłupienie cały ówczesny świat. Zakuta w stal niczym rycerz brała udział w bitwach. Jako pierwsza w historii stworzyła ruchomy polowy szpital składający się z sześciu ogromnych namiotów. Wymykała się wszelkim wyobrażeniom roli kobiety, czym ciągle szokowała swego męża, Ferdynanda Aragońskiego….