Ethan Whitaker ma niemal wszystko, o czym może marzyć zwykły człowiek: sławę, bogactwo, piękne kobiety na wyciagnięcie ręki, wakacje marzeń, najwyższej klasy ubrania światowych marek, wpływowych znajomych… a jednak kiedy w jego gabinecie pojawia się nastolatka i po krótkiej rozmowie strzela sobie prosto w głowę, to coś się w Ethanie załamuje. Psychiatra nie jest w stanie poradzić sobie z tragedią, wybiega na ulicę, wsiada do taksówki, która.. wiezie go na uroczystość ślubu jego dawnej, porzuconej na rzecz kariery ukochanej. Czy mężczyzna zwariował? Kim jest tajemniczy kierowca taksówki? Dlaczego młoda kobieta popełniła samobójstwo na jego oczach i jaki to ma związek z jego przeszłością? Na dodatek dlaczego po śmiertelnym postrzale budzi się znowu w tym samym miejscu, w którym był wczoraj? Czy czas także oszalał? W moim przypadku lektura Wrócę po Ciebie była nieco irytująca, a to z powodu zachowania głównego bohatera – to typowy nowobogacki, który nie szanuje ludzi, kobiety wymienia jak przysłowiowe rękawiczki, nie docenia tradycyjnych wartości opartych na rodzinie i bliskich, a na dodatek nie potrafi udźwignąć konsekwencji swojego zachowania. Tak butnego bohatera dawno nie spotkałam, nie było mi go nawet żal, kiedy za każdym razem umierał w coraz większych mękach. A sama przemiana Ethana, czy jest wiarygodna?…