0
8.3/10
Zwiadowcy. Królewski zwiadowca (John Flanagan)
Fantasy / 28 kwietnia 2016

O serii „Zwiadowcy” Johna Flanagana zostało już chyba powiedziane wszystko. To jeden z najlepszych cykli młodzieżowych ostatnich lat, autor wykreował niezwykle barwne postaci, które podbiły serca sporej liczby czytelników , do tego jego świat, mimo że nie jest skomplikowany, okazał się jednym z ciekawszych literackich uniwersów. A wszystko za sprawą pomysłu i pisarskich umiejętności. Bo Flanagan umie czarować – niepotrzebne mu jednak żadne inkantacje, tylko zwykłe słowa przelane na zwykły papier. Do tego dodajmy jeszcze niewyczerpane źródło pomysłów i pasję, a otrzymamy receptę na sukces. Australijskiemu pisarzowi udało się to, co większości autorów sprawia trudność – nie tylko stworzył świat, w którym czytelnik chce przebywać, czy bohaterów, którzy podbili serca odbiorców, ale także sprawił, że każdy z dwunastu tomów jego serii okazał się czymś nowym, ciekawym. Nie ma się wrażenia, że kolejna część cyklu to odcinanie kuponów. Napisać dwanaście tomów, które są równie interesujące i wciągające? To udaje się tylko najlepszym. Will Treaty po tragicznej śmierci ukochanej Alyss zamyka się w sobie i odmawia uczestnictwa w jakiejkolwiek misji. Jego umysł zajmuje jedna myśl – chce znaleźć ludzi odpowiedzialnych za śmierć żony i wymierzyć im zasłużoną karę. Gilan, Halt i reszta jego przyjaciół bardzo martwią się o niego, widzą, że Will…