0
8/10
MaddAddam (Margaret Atwood)
Science-fiction / 3 lipca 2017

Na początku był Oryks i Derkacz – opowieść o mieszkających nad oceanem humanoidach wolnych od zazdrości seksualnej, chciwości i zwierzęcych białek, wyznających religię na czele której stał Derkacz, Oryks była panią zwierząt, zaś Yeti ich prorokiem. Książka kończy się w momencie, gdy odnajdują troje ludzi ocalałych z katastrofy, jak zniszczyła ludzkość i jej całą cywilizację. Druga odsłona trylogii wydawała się zgoła inna, skupiona na opowieści o Bożych Ogrodnikach, sekcie łączącej nauki chrześcijaństwa z prawami Natury. Dużo miejsca zajmuje także wątek odbicia Amandy z rąk paintbólowców: na czele misji ratunkowej staje Toby i Ren, ostatecznie udają się do obozu nad brzegiem oceanu. Książka kończy się w momencie spotkania trzech kobiet z Yetim oraz dziećmi Derkacza. Finałowa część serii – MaddAddam – łączy w sobie dwie wielkie historie, nadając całości sensu i głęboką wymowę. MaddAddam w pierwszej części trylogii był bliżej nieokreślonym bytem: przed katastrofą prowadził Wymaraton, specjalny chatroom dostępny tylko dla wybranych internautów; pod tą nazwą kryła się także grupa terrorystyczna odpowiedzialna za ataki na KorpuSOKorp (korporacja przeprowadzająca genetyczne badania i eksperymenty medyczne na żywych istotach). W Roku Potopu chatroom MaddAddam stał się skrzynką kontaktową dla członków Zeb działających przeciwko Ogrodnikom Adama Pierwszego. MaddAddam przenosi fabułę w przyszłość, niemniej znaczną część…

0
8.3/10
Rok potopu (Margaret Atwood)
Science-fiction / 29 marca 2017

Wydaje się Wam, że Oryks i Derkacz byli dziwną, ale jednocześnie intrygującą i wciągającą powieścią? W takim wypadku będziecie musieli zmienić zdanie, ponieważ drugi tom trylogii Maddaddam Margaret Atwood Rok potopu jeszcze bardziej zdumiewa. Nie dość, że pod względem rozwoju fabuły niemal nie ma nic wspólnego z tytułem otwierającym cykl (na próżno szukać kontynuacji opowieści Yetiego), to na dodatek główny nacisk został położony na scharakteryzowanie życia w plebsopoliach oraz zmianie ludzkiej psychiki w obliczu zatrważającej katastrofy. To bohaterowie stojący na krawędzi przepaści i niemający pojęcia, co zrobić i w którą stronę podążyć. Nie tylko tytuł – Rok potopu – nawiązuje do tematyki biblijnej. Można go odnosić, bez znajomości fabuły, do wydarzeń z I tomu: wszak ekologiczna klęska rozprzestrzeniła się na cały świat, pozbawiając życia znaczącej części ludzkości. Jak Potop gładzący dusze grzeszników. Tematyka religijna niemal zawsze wywołuje poruszenie (wystarczy sobie przypomnieć Kaina Saramagi), podobnie i tutaj. Bardzo ważną rolę pełni sekta Bożych Ogrodników. Skupia wokół siebie członków oczekujących tak zwanego Bezwodnego Potopu mającego powstrzymać ludzkość przed dalszą degradacją Matki Natury. Na jej czele stoi Adam Pierwszy, głoszący płomienne kazania filozof i zarazem prorok przepowiadający światu rychłą, ekologiczną zagładę. Przygotowuje swoich wiernych w bardzo praktyczny sposób: każe gromadzić im żywność, ćwiczyć…

1
8.2/10
Oryks i Derkacz (Margaret Atwood)
Science-fiction / 2 marca 2017

Co za nietypowa, wymykają się wszelkich klasyfikacjom gatunkowym opowieść o zaskakującej narracji oraz budzącymi niepokój bohaterami! Pierwszy tom otwierający trylogię Maddaddam autorstwa Margaret Atwood – Oryks i Derkacz – to książka szczególna. Postapokaliptyczny klimat został zaprezentowany w onirycznej formie  uwzględniającej wiele istotnych, społecznych wątków o fundamentalnym dla człowieka znaczeniu. Narratorem utworu jest Yeti, znany w poprzednim życiu jako Jimmy, prawdopodobnie jeden z ostatnich Homo Sapiens na ziemi, który przeżył śmiercionośną zarazę. To typowy odludek, jedyny w swoim rodzaju osobnik, przeżywający śmierć swojego przyjaciela Derkacza (dawniej po prostu Glenna) oraz jego ukochanej Oryks (dziewczynie grającej w porno), w której to Yeti także głęboko i prawdziwie się zakochał. Niezrozumiały przez otoczenie wyrusza w podróż w głąb gąszczu jaki porósł opustoszałe miasto, by poznać odpowiedzi na nurtujące go pytania – w jaki sposób niekontrolowane eksperymenty inżynierii genetycznej sprawiły, że ogólnoświatową katastrofę przeżyło jedynie potomstwo Derkacza o zielonych oczach? Z cała pewnością Yeti, ostatni ocalały Robinson ludzkości, balansuje na granicy zdrowia psychicznego. Wielokrotnie wraca we wspomnieniach do minionych czasów dzieciństwa i do świata sprzed zarazy. Rozważania dotyczą szerokiego spektrum egzystencji społeczeństwa na Ziemi, począwszy od zdegradowania człowieka do roli przedmiotu, podkreślenia egoistycznych, militarno-seksualnych zachcianek, skończywszy na chłodnej kalkulacji naukowców bawiących się w Pana Boga….