Nowela Petera Wattsa Poklatkowa rewolucja to trudna i jednocześnie bardzo ambitna powieść hard science-fiction o użyteczności samoświadomości i relacji między człowiekiem a sztuczną inteligencją.
Najnowszy tytuł serii „Wehikuł czasu” wydawnictwa Rebis i pióra Roberta Silverberga to zaskakująca pozycja pod wieloma względami. Nie jest to typowa książka science-fiction, lecz powieść filozoficzna koncentrująca się na bólu egzystencjonalnym mężczyzny w średnim wieku, który posiada dar telepatii.
Rój Hellstroma Franka Herberta to lektura godna uwagi. I nie tylko dla miłośników Diuny, ale i klasycznego science-fiction. To dobry, apokaliptyczny thriller o niszczeniu prawa do samostanowienia oraz próbie narzucenia idei państwa policyjnego. Doskonały kontrast między indywidualizmem a świadomością grupową, stanowi główny atut książki. Twórca Diuny wykreował klaustrofobiczny klimat społeczeństwa, w którym liczy się przetrwanie wspólnoty i zabicie wszelkiego przejawu indywidualizmu.
Przyszłość, rok 2046. Wbrew pozorom, malująca się raczej z ciemnych barwach. Ludzie zastępowani są przez wszechobecne roboty, dzienne zarobki przed końcem dnia zjada inflacja, a wszystko opiera się na plastiku. W futurystycznym mieście wszystko oparte jest na wszechobecnym absurdzie – rządzi w nim totalitaryzm, urzędnicy państwowi używają złowrogich technik kontroli umysłu, a natrętna policja okalecza, brutalizuje i w inny sposób często prześladuje jego mieszkańców.
Recenzję książki Cyberpunk. Odrodzenie rozpocznę nietypowo, bo od obrony autora. Na profilu wydawnictwa MUZA oraz licznych księgarni promujących najnowsze propozycja Andrzeja Ziemiańskiego rozpoczęła się dyskusja na temat samego tytułu. Ma on nawiązywać rzekomo do gry Cyberpunk 2077, której premiera kilkukrotnie była już przesuwana w 2020 roku. Niestety, planowana publikacja książki twórcy Achai miała się odbyć planowo zgodnie z grą, początkowo 15 kwietnia – obecnie można ją nabyć niezależnie od dzieła CD Projekt Red. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest jednak to, iż większość komentatorów nie zauważyła, iż Ziemiański nawiązuje tutaj do samego podgatunku fantastyki, jakim jest cyberpunk, a nie do wirtualnej gry. Jednym słowem – KSIĄŻKA NIE POWSTAŁA NA PODSTAWIE GRY. Ani też odwrotnie, zacznijmy jednak od początku. Cyberpunk, jak już wspomniałam, to literacki gatunek, który przeniknął do świata filmu, mody oraz gier. Ważny wpływ na jego powstanie odegrała rewolucja seksualna lat 60. oraz fascynacja używkami (głównie różnego rodzaju psychotropami). Spośród autorów Nowej Fali Science Fiction należy wspomnieć przede wszystkim Rogera Zelaznego, Philipa K. Dicka czy też Williama Gibsona, którzy w swojej twórczości wyszli poza utarte schematy i tworzyli nowy typ bohatera. To społeczny wyrzutek, którego życie jest zdefiniowane przed wszechobecną technologię. Jeśli dołożyć do tego cegiełkę antysystemowych ideologii, modyfikacji ciała…
Margaret Atwood, autorka bardzo dobrej Grace i Grace, a także twórczyni znakomitej trylogii MaddAddam, tym razem zabiera czytelników w świat niedalekiej przyszłości. W powieści Serce umiera ostatnie autorka kreuje świat, w którym wszystko zostaje wywrócone do góry nogami, czerpiąc z kilku gatunków literackich: science-fiction, powieści psychologicznej, książki obyczajowej, komedii i elementów satyry.
Pod postacią dwóch androidów, P.K. Dick przedstawił lęki statystycznego Amerykanina, żyjącego w latach 60. XX wieku: amerykański sen o bogactwie spełnia się zbyt rzadko i wywołuje to głęboką frustrację, którą dodatkowo pogłębia rozpad tożsamości i scharakteryzował amoralne społeczeństwo minionego wieku. Jak się bowiem okazuje, tęsknota za mitycznymi lepszymi czasami, w myśl zasady „kiedyś to było lepiej, ludzie byli honorowi i kierowali się dobrem publicznym”, pryska niczym mydlana bańka, kiedy swój głos zabiera Abraham Lincoln – pierwszy, w pełni świadomy, robot.
Nasi przyjaciele z Frolixa 8 P.K. Dicka to powieść wydana w 1970 roku, w której można zauważyć kilka ważnych w utworach pisarza motywów: zdolności mentalne stanowią istotny element w fabule, podobnie jak w Ubiku, czy potajemne słuchanie audycji radiowych kierowanych z kosmosu przez człowieka, który wyruszył tam szukać ratunku dla Ziemian, podobnie jak w Doktorze Bluthgeldzie. A finał powieści? Nie rozczarowuje! Jako nieliczna z książek twórcy Blade Runnera zakończona jest w zabawny, nieco komediowy sposób.
Charlie Gordon, trzydziestodwuletni mężczyzna o ilorazie inteligencji określanym na poziomie 68 punktów, zostaje wybrany przez profesora Nemura i doktora Straussa jako ludzki obiekt doświadczalny. Ich eksperymenty przeprowadzane dotychczas na myszy zwanej Algernonem jednoznacznie wskazały, że w warunkach laboratoryjnych można zwiększyć znacząco poziom zdolności umysłowych. Teraz przyszedł czas na testy na ludziach, a dokładnie na Charliem, upośledzonym pomocniku niewielkiej piekarni.
Pomyśl przez chwilę jakbyś się czuł, gdyby ukochana osoba skazała Cię świadomie na śmierć. Nie masz się do kogo zwrócić, musisz ukrywać się przed przedstawicielami rządu, a najmniejszy przejaw dobrej woli może zostać odebrany jako zdrada ojczyzny. Z taką sytuacją zmierzyła się Nina Indi, trafiając w ręce Policji Populacyjnej, warto dodać, że nie bez własnej winy. Także Luke nie miał łatwo, kiedy w wykonywaniu planu zmiany osobowości dochodzi do pierwszych pęknięć, którym nie jest w stanie zapobiec, a jego życiu zaczyna zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo. Wśród zdradzonych opowiada historię Niny, a raczej Elodie Lurii. To delikatna i bardzo wrażliwa dziewczyna, która swoje dzieciństwo spędziła w domu z ciotkami, ukrywając się przed całym światem. Trafiając do Szkoły Harlow myślała, że i tu może zaufać najbliższym przyjaciołom. Jakże się myliła! W wyniku niefortunnych zdarzeń została aresztowana i postawiona przed ciężkim wyborem: albo zdradzi trójkę małych dzieci – sześcioletnią Alię oraz dziesięcioletnich Matthiasa i Percy’ego – albo zostanie zgładzona. Ninie przyjdzie podjąć bardzo trudną decyzję: kierować się dobrocią serca i uratować niewinnych towarzyszy, czy też zadbać o swój los, zapewniając sobie ciepłe posiłki i wygodne posłanie. Pytanie być może banalne, jednak w świecie Dzieci cieni nic nie jest tym, czym się z pozoru wydaje….