0
8.8/10
Uratuj mnie (Guillaume Musso)
Powieść obyczajowa / 11 listopada 2016

W Nowym Jorku wszyscy czegoś szukają. Mężczyźni szukają kobiet, a kobiety mężczyzn. W Nowym Jorku każdy czegoś szuka. I czasami…. ktoś znajduje. Tak oto w moje ręce trafiła książka, której fabuła mnie zupełnie nie zaskoczyła, jednak niesamowicie wciągnęła. Uratuj mnie jest bardzo zbliżone do Potem: w obydwu powieściach Guillaume Musso przeplata się motyw śmierci oraz miłości przezwyciężającej nawet największe trudności. W obu książkach głównym bohaterem jest trapiony, niosący olbrzymie brzemię mężczyzna, który sam nie potrafi poradzić sobie z kłopotami i potrzebuje kobiety, która obdarzy jego serce ciepłem, otoczy troskliwością i będzie wsparciem w każdej sytuacji. Zarówno Potem, jak i Uratuj mnie okazały się niezwykle przyjemnymi w lekturze powieściami. Dwudziestoośmioletnia Juliette nie znalazła szczęścia w Ameryce. Młoda Francuska po trzech latach próby odnalezienia idealnej pracy postanawia wrócić do rodzinnego domu. Wiadomo, nie jest to łatwa decyzja: ma wrócić do Paryża, bez żadnych oszczędności, przyjaciół i perspektyw na zrobienie kariery w branży aktorskiej.  Sam to trzydziestoletni wdowiec, oddany pacjentom lekarz, niezawodny przyjaciel oraz… No właśnie, mężczyzna skrywa wielką tajemnicę, która ciąży mu na sercu. Każde z nich tak naprawdę nie ma wiele do stracenia, kiedy przypadkowo wpadają na siebie na ulicę (dosłownie, Sam o mało nie przejechał Juliette). Cóż, czy jedna, pełna…

0
8.7/10
Potem (Guillaume Musso)
Powieść obyczajowa / 12 sierpnia 2016

Historia Nathana del Amico nie byłaby w ogóle zaskakująca, gdyby nie fakt, iż w swoim życiu doświadczył cudu. Losy nowojorskiego adwokata mogą kojarzyć się z dobrym kinem obyczajowym: jego matka, służąca u jednej z bogatych rodzin, robi wszystko, by jej syn skończył uczelnie i  miał lepsze, dostatnie życie. Nathan kończy studia z wyróżnieniem, żeni się z Mallory, córką pracodawcy jego rodzicielki i bardzo szybko zapomina o swoim pochodzeniu. Pnie się po szczeblach kariery, rozwija zawodowe kontakty i zdobywa kolejne tysiące dolarów na koncie. I chociaż cierpi na tym nie tylko jego relacja z matką, ale także życie osobiste (Mallory postawiła odejść od męża pracoholika), to Nathan sobie wmawia, że ma jeszcze czas na zmiany i naprawę swoich błędów. Jakże się dziwi, kiedy pewnego dnia do gabinetu puka doktor Garrett Goodrich, powszechnie znany i szanowany chirurg, twierdząc, iż del Amico wkrótce spotka się ze śmiercią i będzie to naprawdę bolesne doświadczenie. Nathan początkowo bierze go za, krótko mówiąc, wariata, kogoś obłąkanego na umyśle, jednak gdy zaczyna prowadzić małe dochodzenie i okazuje się, że Goodrich mówi prawdę, to zaczyna całkowicie inaczej postrzegać ostatnie dni swego życia. Mylicie się sądząc, że bohater od razu poleci do żony ratować swoje małżeństwo i zacznie spędzać…