Pierwsze spotkanie z głównym bohaterem powieści Guillaume Musso Papierowa dziewczyna nie jest zbyt przyjemne. Tom Boyd znajduje się w głębokiej depresji z powodu miłosnego zawodu. Jego ukochana Aurora, jak to miała zazwyczaj w praktyce, dość szybko znudziła się nowym kochankiem i postanowiła znaleźć kolejną zdobyć, a mężczyzna nie potrafi sobie z tym poradzić. I chociaż jest słynnym pisarzem i mógłby wykorzystać swoje życiowe doświadczenie do napisania finalnej części trylogii, to jednak postanawia pogrążyć się w żalu, alkoholu i uzależniających proszkach. Nawet dwójka jego najlepszych przyjaciół nie jest w stanie mu pomóc. Kiedy Tom twierdzi, iż pewnego deszczowego wieczoru w jego salonie pojawiła się bohaterka jego książki, Billie Donelly (we własnej osobie, naga, bezbronna dziewczyna, po której nad ranem nie pozostał żaden ślad), to jego przyjaciele postanawiają zainterweniować i zamknąć go na oddziale psychiatrycznym. Problem pojawia się w momencie ucieczki Toma z piękną blond dziewczyną, która przecież rzekomo nie istnieje…
Sama powieść nawiązuje do filmowej konwencji drogi – bohaterowie uciekają, wpadają w różnorodne kłopoty, a tymczasem miedzy nimi niepostrzeżenie zawiązuje się nić przyjaźni, a nawet i coś więcej. To typowa para, która na początku szczerze się nienawidzi, aby po czasie nie móc bez siebie żyć. I to dosłownie, bo Tom stanie przed ważnym wyborem: uratować życie Billie i odesłać ją do fikcyjnego świata (pisząc finałowy tom oczekiwanej Trylogii anielskiej) czy też próbować zatrzymać ukochaną przy sobie?
Guillaume Musso bardzo dobrze potrafił oddać skomplikowaną psychikę głównego bohatera. Boyd ucieka w świat fikcji i wyobrażeń, ponieważ jest to jego sposób na ucieczkę od dziecięcych traum. Razem ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi, Carole i Milo, wychowywali się w naprawdę paskudnych, patologicznych warunkach, pełnych nienawiści, przemocy i walki o byt.
Oczywiście Musso nie byłby sobą, gdyby nie wspomniał w książce o swojej poprzedniej powieści – tym razem trafiło na Wrócę po Ciebie i postać Ethana Whitakera (przy okazji pojawia się mały spojler na temat finalnych losów bohatera). I tradycyjnie fabuła ponownie przenosi czytelnika dna paryskie uliczki i nowojorskie lotnisko. Istnieje jednak pewny wyjątek – fabuła Papierowej dziewczyny rozgrywa się częściowo na meksykańskiej pustyni i muszę przyznać, iż to była naprawdę przyjemna odskocznia od tych dwóch wielkich miejskich stolic.
Niesamowicie rozczarował mnie finał. Nie jest niczym zaskakującym, iż proza Francuza charakteryzuje się pomieszaniem gatunków, jednak w większości jego powieści dominował element fantastyczny: bohaterowie przemieszczali się między dwoma światami i poruszali między czasem i przestrzenią. Lwia część wydarzeń omawianej książki także wyróżnia się wprowadzeniem wątków nierealistycznych, a jednak finałowe wyjaśnienie tego, skąd się wzięła Billie sprawia, iż cała magia powieści pryska jak bańka mydlana.
Papierowa dziewczyna z pewnością okazałaby się filmowym hitem. Ma wszystko to, czego wymaga się od dobrej komedii romantycznej: skontrastowanych bohaterów, ucieczkę, pościgi, śmieszne wydarzenia, tragiczne chwile, a przede wszystkim gorące uczucie miedzy dwojgiem ludzi, siłę przyjaźni i historię o tym, jak powstają prawdziwe powieści. Coś jak Między wierszami z 2012 roku, ale o wiele lepsze.
Reasumując, Papierowa dziewczyna to książka o niecodziennej, magicznej historii z nieco przyziemnym zakończeniem, co na szczęście nie psuje przyjemności z całościowej lektury. Są liczne zwroty akcji, jest budowanie napięcia, a przede wszystkim przyjemna w odbiorze historia miłosna. Miłośników prozy Guillaume Musso nie musze przekonywać do sięgnięcia po Papierową dziewczynę, zaś pozostałym polecam, jeśli tylko szukają łatwej, przyjemnej i lekkiej lektury na jesiennie wieczory.
Pattyczak
Tytuł: Papierowa dziewczyna
Autor: Guillaume Musso
Tytuł oryginalny: La Fille De Papier 2010
Tłumaczenie: Joanna Prądzyńska
Wydawnictwo: Albatros
Data i miejsce wydania: 15/07/2015 Warszawa
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wydanie: I
Liczba stron: 415
ISBN: 978-83-7985-633-6